Robot w fabryce Tesli zaatakował pracownika. Sprawę skomentował Elon Musk

W jednej z fabryk Tesli robot zaatakował oraz zranił jednego z pracowników. Sprawę, która miała miejsce dwa lata temu, a dopiero dziś ujrzała światło dzienne, skomentował Elon Musk. Informację opisał businessinsider.com.pl.

Do sytuacji doszło w jednej z fabryk Tesli w Austin. Jeden z robotów zaatakował pracownika, przygwoździł go do ziemi, a na podłodze był krwawy ślad - podaje businessinsider.com.pl.

Jak podaje portal, w gigantycznej fabryce Tesli ulokowanej w Austin jedna z robotycznych maszyn, która jest zaprojektowana do chwytania oraz przenoszenia świeżo odlanych aluminiowych części samochodów, złapała jednego z inżynierów za ramię.

Pracownik serwisował inne uszkodzone roboty. Robot, o którym mowa wbił szczypce w plecy oraz ramię, a następnie przygwoździł inżyniera do ziemi - podaje businessinsider.com.pl.

Jak wspominali świadkowie całego wydarzenia maszyna spowodowała obrażenia, które pozostawiły krwawy ślad na podłodze.

Dramatyczną sytuację zakończyła szybka reakcja pracowników, którzy wyłączyli urządzenie robotyczne. Później Tesla w raporcie dla śledczych wskazała, że zaatakowany pracownik nie potrzebował nawet zwolnienia lekarskiego - podaje businessinsider.com.pl.

Ze względu szczególnie na jedną publikację medialną dość szybko powiązano incydent z najnowszym produktem firmy, czyli humanoidem Optimus, którego zaprezentowano stosunkowo niedawno. O sprawie 26 grudnia napisał brytyjski „Daily Mail” i opatrzył całą historię zdjęciami najnowszego dzieła Tesli, czyli bota Optimus.

Głos w sprawie zabrał Elon Musk

W rzeczywistości cała sytuacja miała miejsce w 2021 roku. Co najważniejsze jednak nie chodziło wcale o wspomnianego Optimusa, a jedno z robotycznych ramion, które znajduje się na linii produkcyjnej Tesli.

To powiązanie wydarzenia z przeszłości z humanoidem najnowszej generacji sprawiło, że Elon Musk skomentował tę wrzawę.

"To naprawdę poważny wstyd, że media odgrzebują incydent sprzed dwóch lat, który był wywołany przez proste przemysłowe ramię robotyczne Kuka (znajdujące się we wszystkich fabrykach) i insynuują, że obrażeń ciała dokonał teraz Optimus" - napisał Elon Musk w poście na platformie X (dawnym Twitterze).

Choć przy okazji sytuacji z fabryki podaje się informację, że był to wypadek z przeszłości, to rzekomo informacje na jego temat wypłynęły dopiero teraz, przy okazji jednego z raportów na temat standardów bezpieczeństwa.

Okazuje się bowiem, że według informacji, które spływają do amerykańskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, w 2022 r. 21 pracowników fabryki doznało urazów podczas pracy. Co więcej, w 2020 r. kalifornijskie organy kontrolne stwierdziły, że Tesla przesłała niepełne raporty na temat incydentów w fabryce - podaje portal.

businessinsider.com.pl