Ministerstwo środowiska na Twitterze poinformowało, że szef MŚ Henryk Kowalczyk podpisał w piątek projekt rozporządzenia dot. nowych norm alarmowych dla smogu, który następnie trafi do konsultacji.
Rzecznik ministerstwa pytany na Twitterze o konsultacje poinformował, że potrwają one pięć dni. Pytany przez PAP, kiedy nowe prawo może wejść w życie wyjaśnił, że powinno się to stać na początku przyszłego miesiąca.
Zgodnie z projektem rozporządzenia Ministra Środowiska, alarm smogowy miałby być ogłaszany przy przekroczeniu średniodobowej wartości 150 mikrogramów na m sześc. dla pyłu PM10, poziom informowania miałby wynieść 100 mikrogramów.
Obecne rozporządzenie stanowi z kolei, że w Polsce alarm smogowy ogłaszany jest po przekroczeniu średniodobowej wartości 300 mikrogramów na m sześc. Poziom informowania to 200 mikrogramów. Krajowe normy są najwyższymi w Unii Europejskiej.
Premier Mateusz Morawiecki sygnalizował w czwartek podczas konferencji w Bytomiu, że w przyszłości alarm smogowy ma być ogłaszany przy przekroczeniu 80 mikrogramów na m sześc. dla pyłu PM10.
Na początku kwietnia resort środowiska zaproponował nowe poziomy informowania i alarmowania o smogu – odpowiednio na poziomie 250 i 150 mikrogramów na metr sześc. dla pyłu PM10. Zostały one skrytykowane przez Polski Alarm Smogowy (PAS). Aktywiści z PAS wskazywali, że mimo proponowanego przez MŚ obniżenia poziomów, nadal byłyby one najwyższe w UE i trzykrotnie wyższe niż we Francji czy we Włoszech. PAS dodawał, że gdyby przyjąć takie progi alarmowania, jakie zaproponowało MŚ, to w Małopolsce w 2018 roku nie było ani jednego dnia, w którym ogłoszono by alarm smogowy. Na Śląsku takich dni mieliśmy w całym ubiegłym roku tylko trzy. Zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazują, że dopuszczalne stężenia dobowe dla pyłu PM10 nie powinny przekraczać 50 mikrogramów, a dla pyłu PM2,5 – 25 mikrogramów na metr sześcienny.
W przypadku wystąpienia dużego smogu i przekroczenia poziomu informowania dla pyłu PM10 w powietrzu, w celu zmniejszenia narażenia na wysokie stężenia zanieczyszczeń w powietrzu, małym dzieciom, kobietom w ciąży, osobom starszym oraz osobom z chorobami serca lub układu oddechowego zaleca się ograniczenie przebywania poza budynkami. W takiej sytuacji zalecane jest również powstrzymanie się od aktywności fizycznej na otwartym powietrzu.
Z kolei w przypadku przekroczenia poziomu alarmowego dla pyłu PM10, ze względu na bardzo wysokie stężenia zanieczyszczeń w powietrzu, zaleca się ograniczenie przebywania poza budynkami do niezbędnego minimum. Część samorządów w przypadku wystąpienia poziomów alarmowych wprowadza darmowe przejazdy komunikacją miejską.
Zgodnie z raportami WHO i agend europejskich, z powodu smogu i powikłań wynikających ze złej jakości powietrza, w Polsce umiera 47 tys. osób rocznie. Za największe emisje zanieczyszczeń, w tym pyłów zawieszonych PM2,5, PM10 oraz benzo(a)pirenu odpowiada sektor bytowo-komunalny (np. piece grzewcze, palenie śmieci) oraz transport.
Skomentuj artykuł