Ostatnie chwile grudnia to tradycyjnie czas podsumowań kończącego się roku. W świecie sportu minione 365 dni przyniosło kibicom, zawodnikom i działaczom wiele niezapomnianych wspomnień. W Sylwestra - najważniejsze wydarzenia ostatnich trzech miesięcy.
Pod koniec roku najwięcej emocji przyniosły nam występy piłkarzy Lecha Poznań w Lidze Europejskiej. "Kolejorz" latem nie zdołał, co jest już tradycją dla polskich drużyn, awansować do Ligi Mistrzów, ale dotarł do fazy grupowej pucharu pocieszenia. Poznaniacy trafili do "grupy śmierci" wraz z Juventusem Turyn, Manchesterem City i Red Bull Salzburg. Wydawało się, że nie mają szans na awans do kolejnej fazy, ale jeszcze raz okazało się jak nieprzewidywalna potrafi być piłka nożna. Lech zaczął sensacyjnym remisem na wyjeździe z "Juve", później przyszła wygrana z Red Bullem w Poznaniu, porażka w Manchesterze i wielki rewanż na City przy ulicy Bukowej oraz kolejny remis ze "Starą Damą", który dał pewność awansu kosztem utytułowanego rywala. Na zakończenie fazy grupowej 16 grudnia "Kolejorz" wygrał w Salzburgu 1:0. Na wiosnę mistrzowie Polski zagrają w 1/16 finału Ligi Europejskiej, gdzie ich rywalem będzie Braga.
Znacznie gorzej spisały się nasze siatkarskie reprezentacje. Panowie na mundial do Włoch jechali po medal, tymczasem zostali sklasyfikowani na miejscach 13-18. Najwięcej kontrowersji podczas mistrzostw wzbudziła skomplikowana i "ustawiona" pod ekipę gospodarzy drabinka turniejowa. Mistrzami świata zostali siatkarze Brazylii, pokonując w finale w Rzymie Kubańczyków 3:0. 5 października Zarząd PZS odwołał Daniela Castellaniego z funkcji trenera reprezentacji siatkarzy. Nowy selekcjoner ma być wybrany w styczniu 2011 roku. Nieco lepiej spisały się Polki podczas turnieju w Japonii. Podopieczne Jerzego Matlaka zostały sklasyfikowane na dziewiątym miejscu. Mistrzostwo świata zdobyły Rosjanki, pokonując w finale w Tokio Brazylijki 3:2. Słabe występy reprezentacji osłodzili w grudniu siatkarze Skry Bełchatów. Przegrali wprawdzie po raz drugi z rzędu w finale rozegranych w Dausze klubowych mistrzostw świata, ale wicemistrzostwo jest z pewnością wielkim sukcesem klubu. Wśród kobiet wygrało Fenerbahce Stambuł z Katarzyną Skowrońską-Dolatą. Polka została wybrana najwartościowszą zawodniczką imprezy (MVP).
Sebastian Vettel, w wieku 23 lat i 135 dni, został najmłodszym mistrzem świata Formuły 1. Niemiec sięgnął po tytuł odnosząc piąte zwycięstwo w sezonie, wygrywając 14 listopada zamykający rywalizację wyścig o Grand Prix Abu Zabi. Tydzień wcześniej pomógł teamowi Red Bull-Renault triumfować w klasyfikacji konstruktorów. Na ósmym miejscu zakończył rok Robert Kubica, a jego zespół Renault był piąty.
Skomentuj artykuł