"Sprzedaż naszych wysp jest wykluczona"

Grecja nie ma zamiaru odsprzedawać żadnej z wysp (fot. flickr.com/svetlana_zhukova)
PAP / wab

- Grecja nie sprzeda żadnej ze swoich egejskich wysp, by zmniejszyć zadłużenie. Są one częścią dziedzictwa kulturowego i przemysłu turystycznego kraju - oświadczył w czwartek grecki premier Jeorjos Papandreu w wywiadzie dla niemieckiej gazety "Bild", która kilkakrotnie sugerowała, żeby mocno zadłużone Ateny rozważyły taką opcję.

"Bild", jedna z najlepiej sprzedających się w Niemczech gazet, od niemal roku sugeruje, że Grecja powinna rozważyć sprzedaż wysp jako sposób na zmniejszenie zadłużenia. Z badań opinii publicznych wynika, że większość Niemców sprzeciwia się udzielaniu z pieniędzy podatników pomocy finansowej Grecji i innym zadłużonym krajom strefy euro.

- Coś takiego jest wykluczone. Trzeba po prostu zrozumieć, jak ważne są te wyspy dla Grecji i greckiej historii. Wydaliśmy olbrzymie sumy z budżetu na obronność, by zabezpieczyć wyspy w pobliżu tureckiego wybrzeża - powiedział premier Papandreu.

DEON.PL POLECA

- Te wyspy są naszym dziedzictwem kulturowym i cenią je również turyści z Niemiec. Jeśli sprzedalibyśmy je kilku superbogatym ludziom, zostałyby zamknięte dla wszystkich. Chcemy rozwijać ten unikalny, naturalny krajobraz ostrożnie i ekologicznie, to przyniesie o wiele więcej korzyści - przekonywał szef greckiego rządu.

Papandreu stwierdził, że rozumie dlaczego Niemcy są niezadowoleni z powodu pomocy finansowej udzielonej Grecji przez kraje strefy euro i podziękował im za ich wkład. Zaznaczył też, że Grecja otrzymała pożyczki, a nie zapomogę.

- To są pożyczki, płacimy od nich oprocentowanie, to nie prezent - przypomniał.

W zamian za pożyczki na ratowanie finansów publicznych rząd Grecji zobowiązał się przed UE do cięć budżetowych mających zmniejszyć deficyt. W środę związku z tym po raz kolejny na ulicach greckich miast odbyły się masowe demonstracje.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Sprzedaż naszych wysp jest wykluczona"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.