Tarantula ugryzła pilota samolotu. Na pokładzie natychmiast wszczęto alarm

Do niecodziennej sytuacji doszło w samolocie lecącym z Düsseldorfu do Madrytu. Pilota maszyny ugryzła tarantula. Na pokładzie natychmiast wszczęto alarm, gdyż okazało się, że mężczyzna ma alergię na ukąszenia pająków.

• W samolocie lecącym z Düsseldorfu do Madrytu pająk ugryzł pilota, który miał alergię na jego jad.
• Dzięki zastosowaniu specjalnego preparatu pilot mógł kontynuować lot i bezpiecznie wylądował w Madrycie.
• Po przylocie maszyna została poddana dezynsekcji i uziemiona na kilka godzin, a pilot nie doznał powikłań.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w piątek 21 lutego. W samolocie linii Iberia lecącym z Düsseldorfu w Niemczech do Madrytu w Hiszpanii znajdowała się tarantula – jeden z najgroźniejszych pająków.

Tarantula ugryzła pilota samolotu

Zwierzę ugryzło pilota maszyny. Okazało się, że mężczyzna ma alergię na ukąszenia pająków, więc na pokładzie natychmiast wszczęto alarm. Załoga samolotu od razu zajęła się poszkodowanym.

Samolot był wyposażony w specjalny preparat stosowany w przypadku ciężkich reakcji alergicznych. Mimo ugryzienia pilot był w stanie kontynuować lot do stolicy Hiszpanii, gdzie bezpiecznie wylądował.

"Po tym, gdy pasażerowie bezpiecznie opuścili pokład, do samolotu weszli specjaliści, którzy przeprowadzili fumigację (zwalczanie szkodników za pomocą substancji chemicznych w formie dymu, pary lub gazu - red.). W efekcie maszyna została uziemiona na kilka godzin" – podaje polsatnews.pl.

Skąd wzięła się w samolocie tarantula?

Linie lotnicze Iberia poinformowały, że pilot samolotu czuje się dobrze i nie zmaga się z powikłaniami po ukąszeniu tarantuli. Jak donoszą media, pająk mógł "wsiąść" do samolotu podczas wcześniejszego kursu maszyny z Madrytu do Casablanki w Maroku.

Źródło: polsatnews.pl / tk