"Ogłaszam tę decyzję dzisiaj, bo czas nagli, a nie chciałbym w żaden sposób utrudniać opozycji procesu wyłaniania kandydatur" - oświadczył były premier.
"Uważam, że możemy te wybory wygrać, ale do tego potrzebna jest kandydatura, która nie jest obciążana bagażem trudnych, niepopularnych decyzji, a ja takim bagażem jestem obciążony od czasów, kiedy byłem premierem" - podkreślił Tusk. Zapowiedział, że będzie wspierał kandydata opozycji w nadchodzących wyborach prezydenckich
"Wykorzystam każdą możliwość, aby nadal wzmacniać pozycję Polski w Europie i na świecie" - zadeklarował szef rady Europejskiej.
W sierpniowym wywiadzie dla TVN24, Tusk zapowiadał, że 2 grudnia będzie mógł powiedzieć, jak widzi przyszłość polityczną Polski i swoją. Dodał, że jest kilka propozycji, i będzie je poważnie rozważał, także o charakterze bardziej międzynarodowym. Ale serce zawsze wyrywa się gdzieś tam nad Wisłę - mówił. 1 grudnia kończy się kadencja Tuska na funkcji szefa Rady Europejskiej.
Tusk jest kandydatem na szefa Europejskiej Partii Ludowej; nowy lider EPL ma być wybrany 20 listopada na kongresie w Zagrzebiu.
Skomentuj artykuł