Uraz Małysza na szczęście nie jest poważny
Badanie potwierdziło, że uraz kolana Adama Małysza nie jest bardzo poważny - poinformował fizjoterapeuta Rafał Kot. Polski skoczek miał upadek w pierwszej serii niedzielnych zawodów Pucharu Świata w Zakopanem.
"Kamień spadł mi z serca. Po badaniu okazało się, że to tylko bardzo silne i bolesne stłuczenie. Wygląda na to, że za parę dni wszystko wróci do normy. Teraz tylko Adam musi odpocząć od treningów. Konieczne będą też zabiegi rehabilitacyjne, czyli m.in. magnetronik (urządzenie do terapii pulsującym polem magnetycznym małej częstotliwości) i krioterapia" - powiedział Kot.
Dodał, że oprócz kolana Adam Małysz ma także stłuczoną rękę w rejonie nadgarstka. "To też na szczęście nie jest poważny uraz" - zapewnił Kot, który przez wiele lat był fizjoterapeutą kadry polskich skoczków.
Niedzielne zawody w Zakopanem wygrał Kamil Stoch.
Skomentuj artykuł