5,3 tys. poszkodowanych, 274 mln straty
Z informacji przekazanych w środę przez gdańską prokuraturę wynika, że do 5 tys. 287 wzrosła liczba zawiadomień od klientów o możliwym popełnieniu przestępstwa przez firmę Amber Gold. Łączna suma roszczeń osiągnęła prawie 274 mln zł.
Jak poinformowała w środę rzeczniczka prasowa gdańskiej prokuratury okręgowej Grażyna Wawryniuk, do jednostki nadal wpływają kolejne zawiadomienia z całej Polski, więc liczba poszkodowanych oraz suma ich roszczeń z pewnością się zwiększą.
Poprzednia informacja z prokuratury na temat roszczeń klientów Amber Gold pochodziła z piątku. Wówczas w prokuraturze były 4432 zawiadomienia na kwotę prawie 233 mln zł. Do środy przybyło więc ponad 850 zawiadomień, a suma roszczeń zwiększyłaZ informacji przekazanych w środę przez gdańską prokuraturę wynika, że do 5 tys. 287 wzrosła liczba zawiadomień od klientów o możliwym popełnieniu przestępstwa przez firmę Amber Gold. Łączna suma roszczeń osiągnęła prawie 274 mln zł.
Jak poinformowała w środę PAP rzeczniczka prasowa gdańskiej prokuratury okręgowej Grażyna Wawryniuk, do jednostki nadal wpływają kolejne zawiadomienia z całej Polski, więc liczba poszkodowanych oraz suma ich roszczeń z pewnością się zwiększą.
Poprzednia informacja z prokuratury na temat roszczeń klientów Amber Gold pochodziła z piątku. Wówczas w prokuraturze były 4432 zawiadomienia na kwotę prawie 233 mln zł. Do środy przybyło więc ponad 850 zawiadomień, a suma roszczeń zwiększyła się o 41 mln zł.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku od początku lipca prowadzi - przejęte z jednostki rejonowej - śledztwo ws. działalności Amber Gold. 17 sierpnia prezes Amber Gold Marcin P. usłyszał sześć zarzutów, w tym prowadzenia bez zezwolenia działalności bankowej. Z kolei 29 sierpnia śledczy postawili P. zarzut oszustwa znacznej wartości. Śledczy przyjęli, że działał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc ze swojej działalności stałe źródło dochodu, za co grozi do 15 lat więzienia.
Z powodu zagrożenia wysoką karą, jak i obawy mataczenia śledczy zdecydowali o wystąpieniu do sądu z wnioskiem o areszt na trzy miesiące dla Marcina P. Sąd rejonowy podzielił te argumenty i 30 sierpnia zdecydował o tymczasowym aresztowaniu. Obrońca Marcina P. złożył zażalenie na tę decyzję: jeszcze w środę może zostać wyznaczony termin posiedzenia, na którym Sąd Okręgowy w Gdańsku zajmie się zażaleniem.
Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia Amber Gold ogłosiła decyzję o likwidacji, nie wypłacając ulokowanych środków i odsetek tysiącom klientów firmy. się o 41 mln zł.
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku od początku lipca prowadzi - przejęte z jednostki rejonowej - śledztwo ws. działalności Amber Gold. 17 sierpnia prezes Amber Gold Marcin P. usłyszał sześć zarzutów, w tym prowadzenia bez zezwolenia działalności bankowej. Z kolei 29 sierpnia śledczy postawili P. zarzut oszustwa znacznej wartości. Śledczy przyjęli, że działał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, czyniąc ze swojej działalności stałe źródło dochodu, za co grozi do 15 lat więzienia.
Z powodu zagrożenia wysoką karą, jak i obawy mataczenia śledczy zdecydowali o wystąpieniu do sądu z wnioskiem o areszt na trzy miesiące dla Marcina P. Sąd rejonowy podzielił te argumenty i 30 sierpnia zdecydował o tymczasowym aresztowaniu. Obrońca Marcina P. złożył zażalenie na tę decyzję: jeszcze w środę może zostać wyznaczony termin posiedzenia, na którym Sąd Okręgowy w Gdańsku zajmie się zażaleniem.
Amber Gold to firma inwestująca w złoto i inne kruszce, działająca od 2009 r. Klientów kusiła wysokim oprocentowaniem inwestycji - przekraczającym nawet 10 proc. w skali roku, które znacznie przewyższało oprocentowanie lokat bankowych. 13 sierpnia Amber Gold ogłosiła decyzję o likwidacji, nie wypłacając ulokowanych środków i odsetek tysiącom klientów firmy.
Skomentuj artykuł