Pierwszą egzekucję przed Ścianą Straceń Niemcy przeprowadzili 11 listopada 1941 r. Rozstrzelali wówczas 76 więźniów, niemal wyłącznie Polaków. Egzekucje w tym miejsce przeprowadzali do końca 1943 r. Zastrzelili wiele tysięcy osób, wśród których były też kobiety, a nawet dzieci. Pod koniec lutego 1944 r. konstrukcja została zdemontowana.
Politycy, którym towarzyszą małżonki - Agata Kornhauser-Duda oraz Karen Pence, zwiedzili w piątek w godzinach południowych część ekspozycji w Muzeum Auschwitz. Weszli do bloku 4, w którym ukazane są m.in. przyczyny osadzenia w obozie więźniów różnych narodowości - Polaków, Żydów, Romów, czy jeńców sowieckich, a także deportacje oraz masowa zagłada Żydów.
(fot. PAP/Andrzej Grygiel)
Wśród eksponatów są tam m.in. włosy ofiar i puszki po gazie Cyklon B, którego Niemcy używali do mordowania ludzi. W bloku 5. obejrzeli rzeczy zagrabione zamordowanym Żydom, których Niemcy deportowali z okupowanych państw europejskich i krajów satelickich. To m.in. dziecięce ubranka, okulary, naczynia kuchenne, walizki z nazwiskami i szaty modlitewne.
Goście zeszli do celi męczeńskiej śmierci polskiego więźnia Auschwitz, franciszkanina św. Maksymiliana Kolego, która znajduje się w podziemiach Bloku 11. Duchowny oddał życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka. Skazany przez Niemców na śmierć głodową zmarł dobity zatrzykiem fenolu 14 sierpnia 1941 r. Franciszkanin został beatyfikowany przez papieża Pawła VI w 1971 r., a kanonizowany przez Jana Pawła II jedenaście lat później. Stał się pierwszym polskim męczennikiem podczas II wojny, który został wyniesiony na ołtarze.
(fot. PAP/Andrzej Grygiel)
W byłym niemieckim obozie Auschwitz I prezydent RP i wiceprezydent USA zwiedzą także stałą ekspozycję poświęconą zagładzie Żydów, którą w poobozowym Bloku 27 przygotował jerozolimski instytut Yad Vashem.
Andrzej Duda i Mick Pence z byłego Auschwitz I przejadą do oddalonego o ok. 3 km byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. To tam Niemcy dokonali masowej zagłady Żydów. Miejsce to jest także symbolem męczeństwa narodów romskiego i polskiego. Politycy przy Pomniku Ofiar Obozu oddadzą hołd zgładzonym. Monument znajduje się między ruinami dwóch największych krematoriów.
Skomentuj artykuł