Biebrzański Park Narodowy po pożarze. Przyroda wraca do życia

(fot. facebook.com / Biebrzański Park Narodowy)
PAP / pp

Spod popiołów wychodzi zieleń. Pożarzysko zaczynają porastać rośliny, a niektóre gatunki ptaków ponownie zakładają siedliska. Zobaczcie sami!

Trwa proces regeneracji przyrody po pożarze w Biebrzańskim Parku Narodowym. Leśnicy i służby parku przy wsparciu strażaków walczyli z żywiołem przez ponad tydzień.

Zagrożonych wyginięciem było wiele gatunków, między innymi cietrzew i orlik grubodzioby. W płomieniach zginęło tysiące gryzoni, gadów i płazów. Na szczęście, pożar miał w większości charakter powierzchniowy, co daje nadzieję na szybką odbudowę ekosystemu, którą już obserwujemy. Spod popiołów wychodzi zieleń. Pożarzysko zaczynają porastać rośliny, a niektóre gatunki ptaków ponownie zakładają siedliska.

DEON.PL POLECA

"Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym był największą akcją gaśniczą w Polsce od lat. Cieszę się, że służby zadziałały nadzwyczaj profesjonalnie, co przyczyniło się do zmniejszenia strat w środowisku naturalnym. Wyciągnęliśmy cenne lekcje na przyszłość" – powiedział Minister Środowiska Michał Woś.

Minister Środowiska wręczył na ręce strażników parku, leśników oraz strażaków ochotników, biorących udział w akcji gaśniczej w dolinie Biebrzy, honorowe odznaczenia „Za zasługi dla ochrony środowiska i gospodarki wodnej”. "Państwa heroiczna postawa jest godna podziwu i uznania" – dodał minister.

Podczas spotkania pełniący obowiązki dyrektora Biebrzańskiego Parku Narodowego symbolicznie przekazał czek opiewający na kwotę 3 547 660 zł., pochodzącą ze zbiórki publicznej na rzecz Ochotniczych Straży Pożarnych, ogłoszonej przez służby Parku.

Akcja gaśnicza Biebrzańskiego Parku Narodowego została w całości sfinansowana z budżetu państwa, w tym ze środków Ministerstwa Środowiska i Lasów Państwowych. Na ten cel przekazano prawie 8 mln zł.

Zobaczcie jak zmienia się park:

Na facebooku Parku można zobaczyć też piękne wideo z wędrującymi po niebie ptakami. "Nie trzeba czekać do jesieni, żeby cieszyć oko wędrującymi ptakami. Migranci już zatrzymują się na Biebrzy dość chętnie, bo tutaj mogą doładować akumulatory po wymagającym okresie lęgowym, ale też bezpiecznie odpocząć" - czytamy na profilu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biebrzański Park Narodowy po pożarze. Przyroda wraca do życia
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.