Czarna seria wypadków na autostradzie A4

Na autostradzie A4 od wczoraj prawdziwa czarna seria wypadków. W pobliżu zjazdu na Jadwisin (68 km autostrady, Dolnośląskie) zderzyło się 7 samochodów, wcześniej na wysokości Kątów Wrocławskich (także Dolnośląskie) w kolizjach brało udział 16 samochodów. Natomiast w nocy w karambolu na A4 w pobliżu Gliwic zderzyły się 33 auta. W sumie w tych trzech zdarzeniach ucierpiało 19 osób. Policja ostrzega, że na drogach w całym kraju jest bardzo ślisko, a w wielu miejscach utrzymuje się mgła.

W wypadku w pobliżu zjazdu na Jadwisin na odcinku A4 od granicy w kierunku Legnicy i Wrocławia zderzyło się sześć samochodów osobowych i jeden ciężarowy. Jak poinformował kpt. Krzysztof Gielsa, rzecznik PSP we Wrocławiu, ucierpiało 7 osób. Na miejsce wysłano pogotowie ratunkowe. Na tym odcinku autostrady przejezdny jest tylko jeden pas ruchu.

Wcześniej około 8.35 rano na odcinku autostrady A4 (pomiędzy 138 a 139 km) w okolicy Kątów Wrocławskich wpadło na siebie 16 samochodów. Do wypadku doszło na odcinku jednego kilometra - wcześniej policja mówiła o trzech oddzielnych wypadkach, jednak straż pożarna traktuje to jak jedno zdarzenie. Jak poinformował kpt. Andrzej Góralski ze straży pożarnej we Wrocławiu, oprócz samochodów osobowych zderzył się bus przewożący 20 pasażerów, samochód dostawczy i ciężarówka. Dwie osoby zostały poszkodowane. Jedna z nich, ciężej ranna, została zabrana do szpitala, druga została opatrzona na miejscu. Autostrada na odcinku jednego kilometra w kierunku Legnicy jest częściowo nieprzejezdna - dostępny jest tylko lewy pas ruchu. Przyczyną wypadku była mgła i bardzo śliska nawierzchnia.