Demonstracje przed budynkami Sądu Najwyższego i Senatu

(fot. PAP/Rafał Guz)
PAP / psd

Przed budynkami Sądu Najwyższego w Warszawie oraz Senatu, gdzie trwa debata nad ustawą o SN, w piątek wieczorem trwają protesty przeciw zmianom w sądownictwie. Gromadzący się tam przedstawiciele opozycji oraz KOD domagają się respektowania konstytucji.

"Musimy się domagać respektowania konstytucji. Ustawy ustaw, ustawy zasadniczej, bo to my jesteśmy konstytucją; to ona gwarantuje nam wolność i godność" - mówił w piątek wieczorem do zgromadzonych przed Sądem Najwyższym b. prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński.

Dziękując za przyjście na wiec podkreślił, że "w budynku SN są strażnicy naszego prawa". "Czy chcemy, żeby nasi strażnicy zostali wyprowadzeni" - pytał. "Nie" - odpowiedzieli zgromadzeni na placu. Skandowali także "Konstytucja", "Wolne sądy", "Demokracja".

Protetsujący przynieśli ze sobą flagi polskie i unijne. Plac Krasińskich przed SN wypełniony jest ludźmi, nie ma jednak utrudnień w ruchu.

Przed budynkiem Senatu od strony parku zgromadziło się ok. 300 osób, także trzymających flagi i wznoszących okrzyki "Wolne sądy". Od ogrodzenia Parlamentu oddzieleni są kordonem policji. Co jakiś czas do manifestujących wychodzą senatorowie PO.

Środowiska opozycyjne, w tym PO, Nowoczesna, PSL, Razem protestowały także w czwartek. Protesty odbyły się na Pl. Zamkowym, przed Pałacem Prezydenckim, potem manifestanci przeszli pod Sejm. Domagali się zawetowania przez prezydenta trzech ustaw reformujących sądownictwo - o ustroju sądów, o KRS oraz procedowanej obecnie w Senacie ustawy o SN. Protesty odbywały się też w innych miastach.

W piatek o zawetowanie ustaw dotyczących sądownictwa zaapelowali do prezydenta sędziowie trybunałów międzynarodowych, prof. Marek Safjan, prof. Piotr Hofmański, dr hab. Krystyna Kowalik-Bańczyk i dr hab. Nina Półtorak. Wyrazili "poważne zaniepokojenie z powodu zagrożenia dla niezależności wymiaru sprawiedliwości będącej podstawową zasadą ustroju demokratycznego".

Według polskich sędziów Trybunału Sprawiedliwości UE, Międzynarodowego Trybunału Karnego i Sądu UE podpisanie przez prezydenta ustaw o KRS, prawa o ustroju sądów powszechnych oraz o Sądzie Najwyższym będzie skutkować "nieodwracalnymi zmianami ustrojowymi i odejściem od zasad demokracji". "Występując z tym apelem działamy w trosce o Państwo Polskie, które wraz z demontażem najważniejszego bastionu demokratycznego państwa prawa może wkroczyć na drogę, z której wycofanie się będzie niemożliwe" - napisali sędziowie w apelu przesłanym PAP.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Demonstracje przed budynkami Sądu Najwyższego i Senatu
Komentarze (7)
22 lipca 2017, 12:18
dlaczego protestujący nie wypisali na swych transparentach najważniejszego hasla rządów PO (partii oszustów) : "ch.j, d.pa i kamieni kupa"? przecież to byla sztandarowa idea scalająca zdrajców Prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
23 lipca 2017, 23:01
A jakie była hasła za czasów prezydentury Lacha Kaczyńskiego?  Nie jadę bo mam sra..?
AB
Aleksander Borowski
22 lipca 2017, 00:11
Boże chroń Polskę.Polska traci suwerenność wewnętrzną. Pamiętajmy -Hitler też zdobył władzę w wyniku wyborów i też stopniowoumacniał władzę "obchodząć" Konstytucję weimarską, ktora nigdy nie była odwołana przez jego ekipę.A w koncu parlament ,sądy- stały się atrapami,ekspozyturami partii rządzącej, a wybory fikcją.Partie opozycyjne przestały istniećWielu Polaków nie zdaje sobie sprawy jak ważny jest trójpodział władzy i że to SN uznaje ważność wyborów.I kto w tym jnowym sądzie będzie ,znów jakiś TW Wolfgang lub jego żona tak w TK.Módlmy się.... Pustrój PRL przypomnijcie sobie ,w którym nie było owego 3 podziału.
AB
Aleksander Borowski
22 lipca 2017, 00:11
Boże chroń Polskę.Polska traci suwerenność wewnętrzną. Pamiętajmy -Hitler też zdobył władzę w wyniku wyborów i też stopniowoumacniał władzę "obchodząć" Konstytucję weimarską, ktora nigdy nie była odwołana przez jego ekipę.A w koncu parlament ,sądy- stały się atrapami,ekspozyturami partii rządzącej, a wybory fikcją.Partie opozycyjne przestały istniećWielu Polaków nie zdaje sobie sprawy jak ważny jest trójpodział władzy i że to SN uznaje ważność wyborów.I kto w tym jnowym sądzie będzie ,znów jakiś TW Wolfgang lub jego żona tak w TK.Módlmy się.... Pustrój PRL przypomnijcie sobie ,w którym nie było owego 3 podziału.
21 lipca 2017, 22:16
To rzeczywiście tłumy reprezentacja narodu - 300 osób. Śmiechu warte. Miasto poda 30 tys., a Giertych 300 tys.
22 lipca 2017, 00:51
Jakie 300 osób? Byłem widziałem i z całą pewnością mówię, ze kłamiesz. Jesteś durnym głupim wredym kłamcą. Już to udowodniłem wczęsniej i po raz kolejny stwierdzam, że jest Pan kłamcą. Taki PiSdzielec.
22 lipca 2017, 00:55
Tutaj stwierdiełm, że jesteś kłamcą Tadziu25. https://www.deon.pl/wiadomosci/polska/art,28571.html Twój Honor to szmata.