Manifestacje ws. TV Trwam w Polsce i Brukseli
Manifestacja w Brukseli, demonstracje w Polsce w czasie Euro 2012 oraz zgłoszenie dezyderatu do OBWE - takie działania w obronie Telewizji Trwam zapowiedziało PiS. Manifestację w stolicy Belgii zaplanowano na 5 czerwca przed Parlamentem Europejskim.
O planach działań w obronie TV Trwam, której KRRiT nie przyznała koncesji na nadawanie na pierwszym multipleksie cyfrowym, poinformował na niedzielnej konferencji prasowej w Sopocie poseł PiS Andrzej Jaworski. Jak powiedział, PiS zdecydowało się na całą serię posunięć, bo chce zainteresować sprawą opinię publiczną poza granicami Polski.
Według Jaworskiego, w manifestacji w Brukseli może wziąć udział kilka tysięcy osób. - Zarezerwowane są już autobusy, a środowiska katolickie myślą o zarezerwowaniu pociągów. Mamy też nadzieję, że dołączy do nas Polonia - powiedział.
W komunikacie PiS napisało, że zdecydowano się na manifestację przed siedzibą Parlamentu Europejskiego, bo jednym z głównych zadań PE jest "występowanie w obronie przestrzegania praw człowieka, w tym wolności słowa, którą łamie decyzja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji".
Jaworski poinformował, że - z myślą o zainteresowaniu sprawą opinii publicznej poza Polską - PiS chce też organizować pikiety w czasie mistrzostw Euro 2012. - Nie myślimy jednak o protestach przed stadionami, ale o pikietach w miejscach, gdzie spotykać się lub mieszkać będą zagraniczne oficjalne delegacje - powiedział Jaworski, dodając, że jego partia chce także - na specjalnych spotkaniach zainteresować sprawą Polonię. - Sam niedługo wybieram się do Sztokholmu - dodał.
W planach PiS jest też wystąpienie z dezyderatem w sprawie Telewizji Trwam do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). - W imieniu PiS chcemy skierować apel w tej sprawie do komisji zajmującej się łamaniem praw człowieka - powiedział Jaworski.
Poseł dodał, że PiS powołał dwóch pełnomocników, którzy mają koordynować akcję związaną z zainteresowaniem zagranicznej opinii publicznej sprawą TV Trwam. Wyjaśnił, że jednym z koordynatorów został on sam, a drugim europoseł Tomasz Poręba.
Jak podkreślała po podjęciu decyzji Rada, nieprzyznanie Lux Veritatis miejsca na multipleksie nie oznacza, że wraz z wyłączeniem telewizji analogowej w Polsce (w lipcu 2013 r.) TV Trwam przestanie być dostępna dla odbiorców. Fundacja posiada koncesję na rozpowszechnianie programu drogą satelitarną - może on być odbierany za pomocą anten satelitarnych oraz w sieciach telewizji kablowej.
Solidarna Polska zwróciła się też przed kilkoma dniami do prezydenta Bronisława Komorowskiego z pismem, w którym prosiła go o publiczne zajęcie stanowiska wobec nieprzyznania Telewizji Trwam koncesji na cyfrową emisję naziemną.
Skomentuj artykuł