Mejl i esemes zastąpią papierowy dokument

PAP / psd

Mejle, esemesy będą miały moc dokumentów papierowych, byle można było odczytać ich treść oraz adresata. Takie zmiany w przepisach zawiera projekt Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego - ustaliła "Rzeczpospolita".

Dziś pracodawca może kwestionować zeskanowane zwolnienie lekarskie wysłane mejlem i zażądać dokumentu papierowego. Po zmianach będzie musiał je uznać. Mejle, faksy, esemesy i inne formy komunikacji elektronicznej są już bowiem codziennością. Tymczasem w urzędach i sądach wciąż nie są honorowane. Urzędnicy domagają się poświadczenia nawet faksu.

Według gazety, dla czynności prawnej wystarczy złożenie oświadczenia mejlem albo esemesem w sposób umożliwiający ustalenie składającego. Zmiany dotyczą też procedury cywilnej. Mają dać narzędzie weryfikacji elektronicznych dokumentów. Nowe zasady wymuszą także nowe formy korespondencji biznesowej, na przykład zawierania umów. Przygotowana nowelizacja przepisów, wzorowana na rozwiązaniach niemieckich, jest na ostatnim etapie prac w Ministerstwie Sprawiedliwości. Wkrótce trafi do Sejmu, który powinien uchwalić ustawę do końca tego roku.

DEON.PL POLECA

Więcej szczegółów w publikacji "Rzeczpospolitej".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Mejl i esemes zastąpią papierowy dokument
Komentarze (2)
27 stycznia 2011, 11:22
Jeżeli ustawodawca nie znajdzie skutecznego sposobu na zabezpieczenie interesów osób starszych to będzie kolejny raj dla oszustów. Przecież niektóre osoby w starszym wieku nie wiedzą nawet co to podpis elektroniczny! Co to jest podpis elektroniczny nie wie... no strzelam... 70% społeczeństwa. Sms wydaje mi się jednak zbyt mało.. hmm.. poważnym środkiem komunikowania, by mieć wartość w takich czynnościach prawnych jak oświadczenia.
Bogusław Płoszajczak
27 stycznia 2011, 10:58
Jeżeli ustawodawca nie znajdzie skutecznego sposobu na zabezpieczenie interesów osób starszych to będzie kolejny raj dla oszustów. Przecież niektóre osoby w starszym wieku nie wiedzą nawet co to podpis elektroniczny!