MSZ: Ostrzelano maltański statek

PAP / im

- Statek, którym Trypolis opuścić miała Polka z trojgiem dzieci został ostrzelany, ale nie zagraża im niebezpieczeństwo - powiedziała dyrektor Biura Rzecznika Prasowego MSZ Paulina Kapuścińska. Ze względu na toczące się walki, statek nie może wpłynąć do portu.

- Ta pani mieszka w dzielnicy, która jest objęta działaniami wojennymi. Mimo to odważnie podjęła decyzję o próbie dotarcia do portu - powiedziała w niedzielę PAP Kapuścińska. - Statek oczekuje na moment, kiedy będzie mógł bezpiecznie wpłynąć do portu, ponieważ przy pierwszej próbie został ostrzelany, natomiast Polka, która zadeklarowała chęć wyjazdu, jest z powrotem bezpieczna w domu. (...) Nie zagraża jej niebezpieczeństwo - dodała. Zapewniła, że polski konsul jest cały czas w kontakcie z Polką.

W piątek polski MSZ poinformował o możliwości skorzystania z wyjazdu z Trypolisu maltańskim statkiem MV Triva 1. Miał on wypłynąć w niedzielę o godz. 9. Ze względu na walki, które wybuchły w stolicy Libii w sobotę późnym wieczorem między przeciwnikami Muammara Kadafiago a wiernymi mu siłami, nie wiadomo, czy wyjazd dojdzie do skutku.

Katarska telewizja Al-Dżazira podała, powołując się na źródła powstańcze, że w walkach o dzielnicę Tadżura zginęło co najmniej 123 powstańców. Wielu zabitych jest także w innych częściach miasta. Dowództwo sił powstańczych poinformowało o wzięciu do niewoli kilkudziesięciu żołnierzy z oddziałów wiernych Kadafiemu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

MSZ: Ostrzelano maltański statek
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.