Narodzie, oddasz stadion lub 4 mld złotych

(fot. flickr.com/by Artur am1974)
PAP / ad

Spadkobiercy przedwojennego króla kuśnierzy walczą o prawa do działek, na których stoi Stadion Narodowy - informuje "Gazeta Wyborcza".

W imieniu spadkobierców Arpada Chowańczaka i jego wspólniczki występuje mieszkająca na stałe w Argentynie rodzina. Od lat prowadzi walkę o prawo do liczącego 10 ha pasa ziemi, który przebiega przez środek Stadionu Narodowego w Warszawie.

Spadkobiercy są przekonani, że zbliżają się do korzystnego dla siebie finału. Jeśli udowodnią swoje prawa, rozpoczną starania o finansowe zadośćuczynienie lub działki zamienne.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Narodzie, oddasz stadion lub 4 mld złotych
Komentarze (6)
jazmig jazmig
25 lipca 2012, 18:20
lorenzDo jazmig A gdyby była to umowa kupna spzredaży za symboliczną złotówkę ? Jeżeli została by ona zawarta dobrowolnie przez obie strony, to jest ona wiążąca dla obu stron. Gdyby jednak była zawarta pod przymusem, to jest nieważna.
L
lorenz
25 lipca 2012, 14:52
Do jazmig A gdyby była to umowa kupna spzredaży za symboliczną złotówkę ?
jazmig jazmig
24 lipca 2012, 13:25
Lorenz:A było strasznie proste, nawet mozna by powiedzieć okrutne rozwiazanie. W 1945 r. Bierut zabierają ludziom tzw. własność prywatną, przy każdym takim akcie zabrania wypłacał by 1 (słownie jedną) złotówkę każdemu właścicielowi. Byłaby to forma zapłaty za zagrabione mienie i dzisiaj żaden właściciel, Kościół i wszystkie inne osoby nie miałyby prawa do swoich wcześniejszych własnosci. Ależ mieliby, bo cena musi być ekwiwalentna do zabranej własności. W efekcie dzisiaj państwo zapłaciłoby zamiast 4 mld zł, 3 999 999 999 zł. Ot i wszystko.
jazmig jazmig
24 lipca 2012, 13:23
Byłoby nieskończenie zabawne oddać ten stadion: Państwo pozbywa się problemu z utrzymywaniem stadionu, a spadkobiercy "mają za swoje" :) .Wręcz przeciwnie, bo spadkobierca zażąda przywrócenia jego mienia do stanu pirwotnego i wtedy albo państwo roziberze stadion, albo zapłaci ze jego rozbiórkę.
L
Lorenz
24 lipca 2012, 11:40
A było strasznie proste, nawet mozna by powiedzieć okrutne rozwiazanie. W 1945 r. Bierut zabierają ludziom tzw. własność prywatną, przy każdym takim akcie zabrania wypłacał by 1 (słownie jedną) złotówkę każdemu właścicielowi. Byłaby to forma zapłaty za zagrabione mienie i dzisiaj żaden właściciel, Kościół i wszystkie inne osoby nie miałyby prawa do swoich wcześniejszych własnosci.
Patryk Stanik
24 lipca 2012, 10:11
 Byłoby nieskończenie zabawne oddać ten stadion: Państwo pozbywa się problemu z utrzymywaniem stadionu, a spadkobiercy "mają za swoje" :) .