Nasi posłowie boją się nowych inicjatyw
„Rzeczpospolita”: / PAP / slo
Projekty ustaw przygotowane poza parlamentem latami zalegają na półkach i często wcale nie trafiają pod obrady - informuje "Rzeczpospolita".
Posłowie wolą przygotować projekty własne, często bardzo podobne do obywatelskich, niż pracować nad zewnętrznymi. W ten sposób w poprzedniej kadencji koalicja PO - PSL przygotowała dwie ustawy: o ustanowieniu święta Trzech Króli dniem wolnym od pracy oraz o przyznaniu zniżek komunikacyjnych studentom.
Poza tymi dwoma projektami na rozpatrzenie czeka jeszcze dziesięć. Niektóre nawet trzy lata. Teraz marszałek Sejmu Ewa Kopacz wyciąga z poczekalni projekty ustaw przygotowanych przez obywateli.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł