"ND": Pornografia niszczy najmłodszych

Widzicie otóż wielokrotnie próbowano wprowadzić ustawy antypornograficzne i od strony politycznej i społecznej (referendum) niestety zawsze kończyło się to niepowodzeniem. Należy wyedukować polityków i społeczeństwo na temat zgubnego wpływu pornografii. Sam jestem normalnym chłopakiem i człowiekiem, a mimo to osobą uzależnioną - wiem pewnie wielu mnie oceni - erotoman itp. Nie, bardzo szanuje ludzi i kobiety w realnym życiu, ale to co utkwiło mi w dzieciństwie jako ciekawość i zakazany owoc, potem w wieku gimnazjalnym jako środek wyładowania stresów i niepowodzeń spowodowało utrwalenie w moim mózgu pewnych schematów - stałem się osobą uzależnioną. Drodzy politycy, którzy głosowaliście przeciw ustawie - odrzućcie choć raz swoje interesy (pokrętne w tej sprawie interesy), pomyślcie choć raz o dziesiątkach tysięcy (tak dziesiątkach - znam kilka osób w moim skromnym otoczeniu uzależnionych, i kolejne mnóstwo, które po zachowaniu o to podejżewam, choć nie oceniam bo sam nie jestem lepszy) dzieci, które właśnie wpadają w ten nałóg. To niszczy ich/nasze życie! Czy nie widzicie jak to niszczy rodziny i wartości ludzi! Niektóre dane mówią o 2 niektóre o 20 % osób uzależnionych - trudno powiedzieć bo jest nas mnóśtwo, dzieci i dorosłych, a liczby trudno udokumentować bo mało kto chce się nawet w anonimowych ankietach przyznać do tak upokażającego nałogu. A Wy moi drodzy przeciwnicy takich ustaw, porozmawiajcie z uzależnionymi, spójżcie na nich, to zwykli ludzie dookoła Was, niszczeni wewnętrznie przez tą pruchnicę niezależnie od wiary, poglądów, przekonań. Jest Nas mnóstwo, a taka ustawa bardzo by nam pomogła. Piotr

zle wzory z Unii czerpiemy garściami a jak jest np. dobry wzór z Anglii to jakos u nas nie wprowadzają