Nowy pomysł na pomnik ofiar katastrofy

Projekt pomnika "Obelisk Wierności Ojczyźnie", którego domagają się protestujący pod Pałacem Prezydenckim (fot. PAP/Paweł Supernak)
tvn24 / wab

Mnożą się pomysły, jak uczcić pamięć ofiar katastrofy prezydenckiego TU-154. Jest tablica przed Pałacem Prezydenckim, ma powstać pomnik na Powązkach, a niektórzy domagają się monumentu na Krakowskim Przedmieściu.

- Jest w Warszawie miejsce, przez które przejeżdżało te 96 osób w pełnej jedności, w przekonaniu, ze jadą uczcić godnie tragedię katyńską. Na lotnisko wojskowe jedzie się aleją Żwirki i Wigury, najbardziej chyba uczęszczaną w Warszawie. W związku z tym ulokowanie tego pomnika pośrodku pasma zieleni w alei Żwirki i Wigury byłoby do przyjęcia – stwierdził Deresz.

Dodał, że Pałac Prezydencki "przeznaczony jest do zupełnie innych celów": - Nie można z niego robić fragmentu cmentarza.

Zdaniem Deresza, przedstawione dotychczas propozycje dotyczące pomnika są nie do przyjęcia, a na wykonanie pomnika powienie zostać ogłoszony międzynarodowy konkurs.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wspomóż nas

Tematy w artykule

Więcej w: Wiadomości z Polski

Ambasador Ukrainy w Polsce o ekshumacji ofiar tragedii wołyńskiej: to droga dwukierunkowa

Wiadomości z Polski

Kraków/ Wigilia dla osób bezdomnych i potrzebujących na Rynku Głównym

Wiadomości z Polski

Psycholożka: Święta po stracie nie muszą być jak z reklamy

Wiadomości z Polski

Więcej w: DEON.pl

Tajemnica mojego imienia objawi się w pełni na końcu czasów

Komentarze do Ewangelii

Abp Galbas na opłatku do parlamentarzystów: oby z tego miejsca wychodziło prawo stanowione w pokoju

Kościół

Błogosławieństwo figurek Dzieciątka Jezus

Kościół

Nie robimy niczego nadzwyczajnego, a jedynie to, do czego Kościół jest wezwany

Wiara

Franciszek na Anioł Pański: Błogosławmy mamy i wysławiajmy Boga za cud życia

Kościół

Kamper medyczny – dar od Papieża Franciszka, dotarł na Ukrainę

Świat

Skomentuj artykuł

Nowy pomysł na pomnik ofiar katastrofy
Komentarze (29)
23 sierpnia 2010, 08:59
a najgorsze, ze niektórzy traktuja Boga jak swego własnego kumpla... ale nigdy Boga nie bronią... i za prawdą nie stoją... Bo nie wystają pod tym nieszczęsnym "krzyżem" albo nie ślinią się na widok Jarosława?
T
troszczyć sie o swoje zbawieni
23 sierpnia 2010, 08:55
każdy sam osobiście powinien troszczyć sie o swoje zbawienie, grzech oszczerstwa rzucanego na swego bliźniego bardzo w tym przeszkadza, jestesmy tylko stworzeniami a niektórzy jakby chcieli przejąć rolę Stwórcy, a Pan Bóg jedyny Stwórca jest tylko miłoscią, dobrem i najwyższa mądroscią, więc co zyskuje człowiek sprzeniewierzajacy sie Bożemu Prawu ??? i niszczy człowieka a sam chce być wielbiony i nietykalny...i mieć monopol na wszystkie racje i osądy i wyroki... a najgorsze, ze niektórzy traktuja Boga jak swego własnego kumpla... ale nigdy Boga nie bronią... i za prawdą nie stoją...
22 sierpnia 2010, 21:22
W sumie zresztą wierz w co chcesz, ani to ~leszkowi katolickości nie przyda ani nie zabierze.
22 sierpnia 2010, 21:21
Widzisz, Jurku, bo to jest tak, że widocznie są ludzie, dla których ostateczną instancją jest Bóg, a dla innych papież albo biskupi. Czyżby "co zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie" miało ograniczać bożą wolę albo boże miłosierdzie? Skąd wiesz, że Szatan nie będzie zbawiony (słyszałeś o Orygenesie?) - masz bezpośrednią linię z Bogiem? Kiedyś herezją i sprzeciwem wobec Koscioła (a więc także Boga?) było utrzymywanie, że to Ziemia kręci się wokół Słońca. A jak jest dziś? Czy Ci, którzy wówczas byli nieposłuszni Kościołowi, także nie zasłużyli na zbawienie? Nie byli dobrymi chrześcijanami? Możesz nie odnosić tego do teorii heliocentrycznej, odnieś ten problem choćby do wolności religijnej (kiedyś Kościół różnie na nią patrzył, prawda?). IMHO chcesz wierzyć w Kościół, który jest etycznym monolitem i zastępcą Boga na Ziemi. Jest?
Jurek
22 sierpnia 2010, 21:11
Nie dajmy się zwariować bratu_robotowi i jeszcze paru innym. W ten sposób to i nad szatanem można by się zastanawiać czy aby nie jest dobrym katolikiem. Są pewne zasady przynalezności do kościoła katolickiego. Jeżeli ktoś neguje to co podaje w Duchu św. KK to sam wyklucza się z tej społeczności. Był tytaj na Deonie artykuł o grzechom przeciwko Duchowi św. Między innymi o trwaniu w uporze przeciwko nauce Chrystusa. Myślę, że warto czasami nad tym się zastanowić.
22 sierpnia 2010, 11:30
leszek jak Ty jestes katolikiem, to ja jestem kotem perskim. Edyta, kotku, obawiam się, że nawet papież nie jest w stanie obligatoryjnie stwierdzić, czy leszek jest katolikiem czy nie. To są kompetencje, które ma tylko Pan Bóg, co zagląda w serca, a nie patrzy na legitymacje partyjne.
X
Xsin
22 sierpnia 2010, 11:16
cd Anno, Twóje wpisy (ciągle to samo zdanie) wskazuje po części na to [to nie osąd Twojej osoby], że trudno Ci się odnależć w tym świecie i chciałabyś , poprzez wpisy, by ktoś za Ciebie część/ kawałek świata zmienił -w tym wypadku wpisujących szyderstwa itp na forum... Tymczasem trzeba cierpliwie i mądrze działać - bez machania słowami , jak szabelką. ANNA - dużymi literami wpisana przypomina o sile modlitwy cierpliwej i poddaniu się z ufnością Panu... :) Nie w dół Anno, w górę!
X
Xsin
22 sierpnia 2010, 11:16
()...nie osądzaj portalu, Anno, za konkretnymi ludźmi módl się potrzebującymi pomocy, DEON bardzo jest potrzebny aby wiedzieć jak i co ludzie czują i co wybierają, ile zła i mściwosci w sobie mają za co sami odpowiedzą bo nic w przyrodzie nie ginie a słowo złe i czyny złe powracają rikoszetem- przerazajace to jest ale są tacy ludzie i byli i będą, niekiedy zda się, że są adwokatami samego diabła...() No, właśnie Anno. Nie pierwszy raz widzę, że niezadowolenie  swoje wyrażasz wklejając chyba, bo ciągle to samo zdanie, jak jakąś mantrę. I tacy  ludzie są:  skażeni szyderstwem, sfrustrowani, wymanipulowani przez media, tak, że już niczego innego nie widzą przez swoje zaślepienie - są zagubieni do bólu... To widać, gdy sie spojrzy z dystanu Anno.  Jadni rozładowują swoje frustracje zrzucając na innych czy szydząc...  Drudzy celowo bełcą i belkocą, jak już ktoś, gdzieś pisał. Jeśli się nie zmienią, a każdy z nich ma na to szansę, to jad wróci do nich i ich uderzy z nienacka - być może dając im kolejną szansę tym uderzeniem, aby mogli spojrzeć inaczej, pomyśleli inaczej  i zobaczyć swoja małość, karłowatość itd. .. i na koniec ją odmienić w łagodnośc serca  i mądrość... , a nie w zgorzkniałość, zaciętość i degręgoladę wewnetrzną. -> bo WYPOWIADANE SŁOWA, MYŚLI TWORZĄ NAS,  tak jak kropla po kropli drąży skałę i ją zmienia, rozsadza na częsci..
NS
niekończąca się zemsta...
22 sierpnia 2010, 10:51
wszyscy sprostali ? Komorowski powiedział w czasie inauguracji ,że po Smolensku ‘nasze państwo sprostało tej próbie ,sprostaliśmy wszyscy’ Zaiste , mądre i prawdziwe słowa. Sprostał z pewnością Tusk , oddając śledztwo Putinowi i mając do niego cały czas zupełne zaufanie , Sprostał Klich nie zabezpieczając ani lotu ani lotniska w Smoleńsku i pytając po co nam zdjęcia satelitarne? Sprostał Sikorski , który 2 godziny po katastrofie stwierdził , że to była wina pilotów , a potem naciskając na Hillary Clinton , żeby nie odwiedziła Wawelu Sprostał też Arabski organizując lot w taki sposób Sprostała Kopacz ,która kłamała w sejmie , że ziemia w Smoleńsku została przekopana na metr wgłąb Sprostał Miller latając do Moskwy jako listonosz po kolejne drugorzędne informacje Sprostał Graś , przepraszając po rosyjsku za to ,że pomylił formacje ,z której pochodziły smoleńskie hieny Sprostał i sam Komorowski przejmując w pośpiechu kancelarię prezydenta przed stwierdzeniem zgonu Lecha Kaczyńskiego ,wysyłając pijanych ludzi na grób A. Walentynowicz i mówiąc o profanacji miejsca katastrofy jako o nieznaczącym drobiazgu sprostał na pewno nasz noblista Bolek obwiniając zaraz po katastrofie prezydenta Kaczyńskiego sprostał niewątpliwie autorytet moralny “profesor” Bartoszewski żaląc się niemieckiej gazecie na tzw. nekrofilię w całej rozciągłości sprostał też laureat Oscara Pan Andrzej , organizując przy pomocy francuskiej gazety nagonkę przeciw pochówkowi prezydenckiej pary na Wawelu sprostał na 100% były rektor i były TW Ziejka blokując pochowanie prof. Kurtyki w kościele św. Piotra Wszyscy sprostali , to jasne . Bo gdyby nie sprostali to ustąpiliby i przeprosili , a przecież żadnej dymisji nie było…
E
es
22 sierpnia 2010, 10:42
Deonie opamietaj sie . Już od rana w niedzielę ohydne dokładające komentarze. Gdzie moderatorzy. Deonie, ten komentarz z pozoru niewinny, ale pojawia się ciagle pod wieloma artykułami- to już zakrawa na trolling. Prosimy o reakcję.
GŚ
góra śmieciowa od was ?
22 sierpnia 2010, 10:40
komu góra śmieciowa to się okaze... pseudopolacy... i bluźniercy; normalni ludzie postrzegają inaczej: cytyję; "W tym bolesnym momencie" francuski prezydent "przekazuje wyrazy współczucia rodzinie prezydenta Kaczyńskiego oraz rodzinom wszystkich ofiar tego wypadku i pragnie wyrazić, w swoim własnym imieniu oraz w imieniu narodu francuskiego, najgłębsze kondolencje" - napisano w komunikacie opublikowanym przez Pałac Elizejski. "Po tym tragicznym wydarzeniu, które pogrążyło Polskę w żałobie, Sarkozy pragnie przypomnieć o wyjątkowej przyjaźni, jaka łączy Francję i Polskę oraz Francuzów i Polaków". Francuski prezydent "oddał cześć pamięci" Lecha Kaczyńskiego, "który kierował się żarliwym patriotyzmem" i który "poświęcił życie dla swojego kraju". Kaczyński był "niestrudzonym obrońcą idei, w które wierzył, zawsze z poświęceniem walczył o wartości, które doprowadziły go do polityki: demokrację, wolność i sprzeciw wobec totalitaryzmu". W oddzielnym komunikacie również szef francuskiej dyplomacji Bernard Kouchner wyraził ogromny smutek z powodu śmierci Lecha Kaczyńskiego. To był "mąż stanu (...) o dużych walorach moralnych", który poświęcił "swoje zaangażowanie polityczne służbie narodowi polskiemu" - oświadczył Kouchner.
A
ANNA
22 sierpnia 2010, 10:24
Anno: nie denerwuj się, tak ma być, widać jaskrawo jakie jest społeczeństwo, po tych komentarzach widać i dlaczego takie podatne na zło, takie zaślepione i zranione, niech sie wypowiada cała naga prawda o części naszego społeczeństwa, a ludzie dobrzy i normalni katolicy a nie pseudokatolicy niech się wypowiedza za nimi w modlitwie, bo tylko Bogu i Maryi można ich oddać i módl się za nimi a nie osądzaj portalu, Anno, za konkretnymi ludźmi módl się potrzebującymi pomocy, DEON bardzo jest potrzebny aby wiedzieć jak i co ludzie czują i co wybierają, ile zła i mściwosci w sobie mają za co sami odpowiedzą bo nic w przyrodzie nie ginie a słowo złe i czyny złe powracają rikoszetem- przerazajace to jest ale są tacy ludzie i byli i będą, niekiedy zda się, że są adwokatami samego diabła. A Kaczyńscy to dobrzy, mądrzy  i inteligentni ludzie, a dobrych zło atakuje ze zdwojoną siłą i po tym widać. Dobry człowiek niewiele w takiej atmosferze politycznej i nagonce na wszelki przejaw dobra i prawdy - nie może dużo uczynić, za to uczyni dobro BÓG bo z każdego zła tylko BÓG potrafi wyciągnąć dobro.
L
leszek
22 sierpnia 2010, 10:03
Skoro mnożą się "po.mysły" na "upamiętnienie", to i ja się dorzucę do tej mnogości. Otóż skoro. jak już definitywnie ustalono, samolot osobiście sterowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego wylądował na dzikim wysypisku śmieci obok smoleńskiego lotniska, Zapomniałeś dodać że to są ustalenia chorego psychicznie wielbiciela PIS... to najwłaściwszym miejscem na upamiętnienie jest Góra Śmieciowa na warszawskim Bemowie. Notabene tuż za byłym wojskowym lotniskiem. Tam to nawet ogromniasty krzyż nikomu nie będzie przeszkadzał. Podtrzymuję swoją propozycję: na środku ulicy przed siedzibą PIS w każdym mieście wojewódzkim. I ciekawe dlaczego wyznawcy PIS tak się boją pomnika przed swoimi siedzibami, że nawet sami proponują wysypisko smieci jako miejsce uczczenia swojego bożka...
L
leszek
22 sierpnia 2010, 09:58
leszek jak Ty jestes katolikiem, to ja jestem kotem perskim. Edyto, kocie perski ;-) Masz wątpliwości co do mojego katolicyzmu bo odpowiedziałem na idiotyczną propagandę, że jak ktoś nie jest za stawianiem krzyży gdzie popadnie to znaczy że się boi krzyża? Ale ciekawe, że gdybym był zwolennikiem instrumentalnego wykorzystywania krzyża do walki politycznej to nie miała byś takich wątpliwości...
Stanisław Miłosz
22 sierpnia 2010, 09:56
Skoro mnożą się "po.mysły" na "upamiętnienie", to i ja się dorzucę do tej mnogości. Otóż skoro. jak już definitywnie ustalono, samolot osobiście sterowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego wylądował na dzikim wysypisku śmieci obok smoleńskiego lotniska, to najwłaściwszym miejscem na upamiętnienie jest Góra Śmieciowa na warszawskim Bemowie. Notabene tuż za byłym wojskowym lotniskiem. Tam to nawet ogromniasty krzyż nikomu nie będzie przeszkadzał.
EK
Edyta Kowalczyk
22 sierpnia 2010, 09:45
leszek jak Ty jestes katolikiem, to ja jestem kotem perskim.
A
Anna
22 sierpnia 2010, 09:17
Deonie opamietaj sie . Już od rana w niedzielę ohydne dokładające komentarze. Gdzie moderatorzy.
E
Edytka
22 sierpnia 2010, 09:16
 Edyta, masz racje... i sa tam wokol wampiry... poogladaj film Kolysanke... Machulskiego z 2010 roku... ale sie usmiejesz... a ja widzialem inny grob pobielony.... tam gdzie Piss ma siedzibe woodza jara zwanego tez krootka fuujara
L
leszek
22 sierpnia 2010, 09:02
Dodam, że jechali w jedną i drugą stronę.... Oh, jak się boją, aby nie przed Pałacem Namiestnikowskim.... Może ktoś sensownie to uzasadni? No to ja proponuję na środku ulicy przed siedzibą PIS w każdym mieście wojewódzkim. A jak wyrazisz jakiekolwiek obiekcje to  stwierdzę: ach jak się boją aby tylko nie przed siedzibą PIS...
EK
Edyta Kowalczyk
22 sierpnia 2010, 02:39
Tak z całą pewnością Pałac Prezydencki to nie cmentarz, ale używając biblijnego języka "grób pobielany".
A
asj
22 sierpnia 2010, 00:32
"Tylko pod tym Krzyżem, tylko pod tym znakiem Polska jest Polską, a Polak Polakiem" - jeszcze to pamiętam. Więc nie widzę, żeby mógłby  byc inny znak w miejscu, gdzie zamieszkuje prezydent i przeszły i przyszły. Taki pomnik w kształcie Krzyża niech będzie tam - na Krakowskim Przedmieściu przy Pałacu Prezydenta i na przeciwko Ministrestwa Kultury: tam gdzie reprezentuje się Polska, bo stratę niepowetowaną poniosła w smoleńskiej katastrofie właśnie Polska
K
kaczorek-pierdziorek
21 sierpnia 2010, 23:57
 ja kaczorek-pierdziorek przegralem wybory... teraz nie mam palacu i wszystkich nienawidze....
AT
a ty ...
21 sierpnia 2010, 20:23
śp. Lech Kaczyński z małżonką, śp.Ryszard Kaczorowski pozostałe i współofiary katastrofy samolotowej w Smoleńsku nie zabiegają tam z góry wcale o stawianie im pomnika. Nie musicie im stawiać pomników. Wkład ich pracy, zaangażowanie, walka o prawdę, o Solidarność, walka o dobro dla Ojczyzny o prawo i sprawiedliwość to najpiękniejsze pomniki, które po sobie zostawili Ci piękni ludzie i nie stanęli przed Bogiem z rękami pustymi i słowami pustymi. Kto sprawiedliwie ich życie oceni ten się dużo dowie. Ale na to trzeba obiektywizmu, rzetelnego zaznajomienia się z ich życiorysami  -  i ciszy. A ty komentatorze, który miotasz złościa i nienawiścią jak kulomiot, co zrobiłeś dla Ojczyzny, dla  bliskich, dla współpracowników, jak przezyłes swoje życie i kim jesteś że aż tak brzydko, surowo i tak niesprawiedliwie oceniasz zmarłych i żywych, czy ty nie chcesz prawdy o Katyniu, czy jesteś za Polską czy przeciw ??? czy ty masz pełne ręce dobrych czynów a w sercu prawo i sprawiedliwość ??? a ty nie umrzesz ?  
K
kaczorek-pierdziorek
21 sierpnia 2010, 20:18
 Mularczyk kompromituje się!! Jeśli ofiary katastrofy są dla niego ofiarami męczęństwa, to już naprawdę, majtki spadają. Widac uczy sie od wodza Kim Jar Kacza!! tak trzymajcie pissowcy, to mozna na 20 lat byc spokojnym... zlobu nie dostaniecie!!!
jazmig jazmig
21 sierpnia 2010, 18:06
Pomnik to sprawa rodzin ofiar. Niech sobie znajdą plac, wykupią go i stawiają pomnik, skoro Powązki to dla nich za mało.
DC
don camillo
21 sierpnia 2010, 18:05
Także nie zgadzam się na pomnik przed Pałacem Prezdyneckim. W zasadzie to w pierwszej kolejności należy uzasadnić dlaczego właśnie tam, a nie uzasadniać dlaczego nie. Kaczyńscy leżą na Wawelu co i tak jest wielkim uhonorowaniem tragicznie zmarłej pary prezydenckiej. Stawanie jeszcze pomnika w pewnym sensie w najważniejszym miejscu w Państwie to gruba przesada. Dlaczego każdy następny prezydent ma mieszkać w cieniu wielkiego pomnika? Poza tym tam już jest pomnik Poniatowskiego, więc tylko chory umysł może uznać za stosowne zasłanianie tegoż pomnika innym. Nagle po tragicznej śmierci Lech Kaczyński urósł do wielkiej legendy i męża stanu... Trochę to żałosne. Nawet jeśli media przeinaczały jego prawdziwy wizerunek to i tak nie dokonał on niczego szczególnego. Po prostu pomnik w takim miejscu jest niestosowny. Po drugie w tej sytuacji nie można ulec grupce fanatyków, która posługuje się świętym krzyżem do osiągnięcia swoich politycznych celów.
PN
pomnik na cmentarzu?
21 sierpnia 2010, 17:07
 a co to za głupi pomysł? pomniki stawia sie na głównych placach w mieście
U
Ups!
21 sierpnia 2010, 15:13
Dodał, że Pałac Prezydencki "przeznaczony jest do zupełnie innych celów": - Nie można z niego robić fragmentu cmentarza. A z Aleji Zwirki i Wigury można robic?   I jeszcze stresowac ludzi, którzy jadą na lotnisko jako pasażerowie, a mają sters latania  (niestety  nie wszedzie mozna dotrzec po ziemi) Nie widziałem też, ze pomnik ku pamięci jest gragmentem cmentarza, czy ten Pan chce przenieść ciała?
Józef Więcek
21 sierpnia 2010, 15:01
Dodam, że jechali w jedną i drugą stronę.... Oh, jak się boją, aby nie przed Pałacem Namiestnikowskim.... Może ktoś sensownie to uzasadni?
Dodaj komentarz