Ostatnia wola Wisławy Szymborskiej

Szymborska jest przykładem, że na zbyt dosłownym traktowaniu nauk św. Pawła i słuchaniu męża kiepsko się wychodzi.

Pseudopatrioto, nie blebraj, lecz odpowiedz tak-tak, nie-nie: czy Rymkiewicz podpisał protest w 1976 r. ? Co wtedy robił ? Wyszło to dopiero w sądzie, nie chwalił się wcześniej, bo nie było czym, ale ciemny lud kupuje.

Szymborska podpisała w 1976 r. protest przeciw zmianom konstytucji. Ciekawe, czy ulubiony poeta 'prawdziwych patriotów' podpisał. dobre i co, bo ciężko dwom panom służyć...   co dotyczy "nieprawdziwych patriotów Kingi " ze skrajnej lewicy lub fałszywej pseudo-prawicy /agenci są wszedzie/ popierających, opiewających i wiernych  Marksowi-sataniście,  Leninowi i Stalinowi-ludobójcom  to trzeba było być amputowanym od wrażliwości ludzkiej i rozumu,  zahipnotyzowanym lub zafascynowanym zatwardzialcem ze zmianami psychopatycznymi, żądnym niewinnych ludzkich cierpień i krwi, nie zauważających morza wylanej krwi i łez, jakże mocno uzależnionym, po śmierci ludobójców lewica ciągnie rozlanie krwi nienarodzonych, zażarcie walcząc o prawa aborcji, eutanazji jakby miała monopol na dysponowanie życiem ludzkim. Jakże ciężko się wyzwolić ze szpon Lenina i Stalina - to nieuleczalna choroba duszy.

MBNP „Stoisz w bramie dzielącej niebo i ziemię. Temu, kto doświadczył Twojej pomocy choćby raz, Niechaj nie będzie odjęta ufność, Gdyż jesteś Nieustającą Pomocą. Uwolnij nas od nieprzyjaciół, których widzimy I których nie widzimy. Maryjo, która znasz łzy. Niewierzącym – w godzinie śmierci – pomóż tak samo, Nieustająca w pomocy Matko...” MAMO...

wielka pogańska poetka.Swoją twórczość, pracę poświęciła dla komunizmu i lewactwa. Tylko malutką część swojej twóczości.

Szymborska podpisała w 1976 r. protest przeciw zmianom konstytucji. Ciekawe, czy ulubiony poeta 'prawdziwych patriotów' podpisał.

wyluzuj

wielka pogańska poetka.Swoją twórczość, pracę poświęciła dla komunizmu i lewactwa. Jej poezją będziesz zachwycał się Ty, ja i......piekło.

"Mnie zostaw pomstę mówi Pan" a krytykę twórczości ludzkiej - ludziom...

"Mnie zostaw pomstę mówi Pan" nikt nie prosi o pomstę... a tym bardziej nikt nie prosi o nią Boga... i nikt nie zrobił tyle dla Polaków co Jan Paweł II i nie tylko dla Polaków...

"Mnie zostaw pomstę mówi Pan" 

Czyżby każdy poeta miał obowiązkowo napisać wiersz o JPII?A dlaczego np.nie o św.Piotrze?To jakieś szaleństwo . Rzeczywiście ~smutno mi Boże jak sławny Polak o sławnym Polaku po prostu.... JP II nie potępiał ateistów, gratulował jej Nagrody Nobla....  

  nawet jednego wiersza nie napisała o Janie Pawle II. Czytam i nie wierzę  Czyżby każdy poeta miał obowiązkowo napisać wiersz o JPII?A dlaczego np.nie o św.Piotrze?To jakieś szaleństwo . Rzeczywiście ~smutno mi Boże

Hania Widzicie, to jest Hania, służąca dobra. A to nie są patelnie, to są aureole. A ten rycerz ze smokiem to jest święty obraz A ten smok to jest marność na tym łez padole. A to żadne korale, to Hani różaniec. A to buty z nosami startymi od klęczeń. A to jej chustka czarna jak nocne czuwanie, kiedy z wieży kościoła pierwszy dzwon zadźwięczy. Ona widziała diabła kurz ścierającego z lustra: Był siny, proszę księdza, w takie żółte prążki i spojrzał tak szkaradnie, i wykrzywił usta, i co będzie, jeżeli wpisał mnie do książki? Więc ona da na bractwo i da na mszę święta, i zakupi serduszko ze srebrnym płomieniem. Odkąd nową plebanię budować zaczęto, od razu wszystkie diabły podskoczyły w cenie. Wielki to koszt wywodzić duszę z pokuszenia, a tu starość idzie i kość kością stuka. Hania jest taka chuda, tak bardzo nic nie ma, że zabłądzi w bezmiarze Igielnego Ucha. Maju, oddaj kolory, bądź jak grudzień bury. Gałązko ulistniona, ty się wstydź za siebie. Słońce, żałuj, że świecisz. Biczujcie się chmury. Wiosno, owiń się śniegiem, a zakwitniesz w niebie. Nie słyszałam jej śmiechu, płaczu nie słyszałam. Wyuczona pokory, nic od życia nie chce. Towarzyszy jej w drodze cień żałoba ciała, a chustka postrzępiona ujada na wietrze. Wisława Szymborska

"o zmarłych tylko dobrze ... ale o ich czynach niekoniecznie, skoro budujemy pomnik pochwał i zachwytów to dla niektórych istotne jest oddzielenie ziarna od plew pochwała leninizmu i stalinizmu przeniosła się jednak w czynach tego nie wymaże; kiedy człowiek zrozumiał błędy szuka przynajmniej środka a tu tylko lewo i lewo; 1. "Nocna zmiana" i wiersz poetki "Nienawiść" na pierwszej stronie "GW" - czysta obrona postkomunistów i agentów, wystąpienie przeciw zdemaskowaniu prawdy, zdrajców ojczyzny, kolaborantów i tajnych współpracowników, którzy znów chcieli rządzić, rządzić i się urzadzać, wysprzedawać doprowadzać do bezrobocia i bogacić się kosztem społeczeństwa. O jaką humanitarność tu chodziło ? 2. O jakie wartości humanitarne chodziło, gdy poetka występuje z Owsiakiem przeciw wystawie aborcyjnej, czy o opiewanie wartości życia ludzkiego czy o kamuflowanie zbrodni na dzieciach nienarodzonych? 3. Cichutko, skromnie, pokornie żyjąca, nie lubiąca rozgłosu, wzbraniająca się przed Noblem  bardzo mocno popierała lewicę liberalną i przekonania, czyny, swym autorytetem, listami, wierszami, popierała konkretnie postkomunistów, jako ateistka też nie była neutralna, nawet jednego wiersza nie napisała o Janie Pawle II. Wiersze jej były piękne, zgrabne, dowcipne ale nigdy nic o Bogu, tak jakby Boga nie było, albo jakby Bóg był tylko legendą. Jej testament, ostatnia wola, wiersz "Nagrobek" jest najsmutniejszym wierszem poetki pochowanie w ziemi, która daje wieczny odpoczynek. Komunizm odebrał poetce co najważniejsze - duszę nieśmiertelną, łaskę wiary, dopiero po śmierci dowie się prawdy. Stanęła przed Bogiem Miłosiernym. Już wie. Kto kocha poetkę naprawdę to zaduma się także nad jej duszą, nie osądzając. Kochając i prosząc; wiecznie odpoczywanie racz dać jej PANIE a światłość wiekuista niechaj jej świeci, niechaj odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen. Aby dobry Bóg policzył jej wszystko dobro a darował błędy.  

@ja Panie Boże, wybacz moim przedmówcom. Czyżby prawda obrażała Boga?

@DJ Był w Polsce kiedyś taki piękny zwyczaj, że gdy ktoś odchodził na tamten świat to starano się wyszukać wszystko dobre, co ta osoba zrobiła.  No... Na przykład po śmierci Stalina polscy poeci (i poetki) pisali żałobne treny. To były piękne czasy...

 Nie przyszło by nam do głowy, by się jej sprzeciwiać, choć zapewne wiele osób chciałoby, aby poetka spoczęła na Skałce obok Czesława Miłosza - powiedziała wiceprezydent Krakowa ds. kultury i promocji miasta Magdalena Sroka. Ja niekoniecznie

KRAKÓW ZIDIOCIAŁ. NAJPIERW KRÓLEWSKI INGRES DZIWISZA,A TERAZ MIASTO OFICJLANIE WIELBI PISARKE POPIERAJĄCĄ APEL O SZYBSZE ZAMORDOWANIE KSIĘŻY KATOLICKICH !!! KTO TAM RZĄDZI W TYM KRAKOWIE ? JACYĆ DZIWNI LUDZIE ? A MOŻE DZIWISZ POIERA PO, PO POPIERA POSTKOMUNE ,A TA SWPOJE STALINOWSKIE KORZENIE I ANTYKLERYKALIZM ? i teraz nie brakuje pisarzy, dziennikarzy  i twórców zachwyconych "nowym ideologicznym kłamstwem świata ", nawet w Krakowie, którzy źle wykorzystują talenty "nie przez siebie dane". Liczy się celebryt, piar i klakier, tak jak za Stalina. Wisława przyznała się, że jako młoda wierzyła w komunizm, może nie spostrzegła, że po tylu trupach i po rzekach krwi, że była totalna walka z Bogiem, obecni też nie postrzegają zagrożenia jakie niesie znów nowe i też bez Boga i jakie morze krwi płynie w klinikach aborcyjnych.... a ile kłamstw rozsiał wiatr ... Poeci powinni jednak pisać o tym i bronić godnosci dziecka.... ale takich się niszczy....   A Zbigniew Herbert tak cichuchno odszedł.... Cat Mackiewicz i inni....  

Od ludzi obdarowanych przez Boga talentem wymaga się więcej niż od innych.  Ta pani.. nie sprostała... "jako człowiek" "o zmarłych tylko dobrze ..." - BŁĄD !!!!!!!!!!! Zasada ta dotyczy WYŁĄCZNIE osób PRYWATNYCH !!! Osoby, które mają czelność stać się nachalnie promowanymi publicznie wzorcami - muszą godzić się na to, że za życia i po śmierci ludzie będą mieli prawo surowo ich oceniać ... A przyczyna jest prosta - otóż ich życiorysy mogą stać się ważną wskazówką dla kolejnych pokoleń. Nie wolno nam pozwolić, aby draństwa były promowane wśród młodzieży - to nasz ŚWIĘTY OBOWIĄZEK !!! http://aleksanderszumanski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=195&Itemid=1

Był w Polsce kiedyś taki piękny zwyczaj, że gdy ktoś odchodził na tamten świat to starano się wyszukać wszystko dobre, co ta osoba zrobiła. Źle się o zmarłych nie mówiło. Niestety te czasy minęły i nastały czasy powszechnego chamstwa. Zakompleksieni ludzie chcą się chyba tylko przed sobą popisać jacy to oni święci i wspaniali i przerzucają się w oblewaniu pomyjami. To wszystko dzieje się w kraju, który podobno jest krajem katolickim. Smutno sie robi, gdy czyta się pod każdym artykułem o śmierci jakiegoś Polaka komentarze. Pokazujmy młodym pokoleniom to co było dobre w tych ludziach którzy odeszli, pokazujmy młodym ludziom za co tych ludzi ceniliśmy. Nie ma ludzi bez grzechu więc o każdym można napisać coś złego. Co osiągniemy pisząc źle? Ja nie wiem co osiągniemy, ale wiem co tracimy.

KRAKÓW ZIDIOCIAŁ. NAJPIERW KRÓLEWSKI INGRES DZIWISZA,A TERAZ MIASTO OFICJLANIE  WIELBI PISARKE  POPIERAJĄCĄ APEL O SZYBSZE ZAMORDOWANIE KSIĘŻY KATOLICKICH !!! KTO TAM RZĄDZI W TYM KRAKOWIE ? JACYĆ DZIWNI LUDZIE ? A MOŻE DZIWISZ POIERA PO, PO POPIERA POSTKOMUNE ,A TA SWPOJE STALINOWSKIE KORZENIE I ANTYKLERYKALIZM ?

Panie Boże, wybacz moim przedmówcom.

Fundacja staliinistki utrwalaczki władzy ludowej, która nie przeprosiła za poparcie dla przyspieszenia egzekucji księży skazanych na smierć za rzekomą pracę szpiegowską dla USA ? No to jej wola stoi w sprzeczności z zakazem krzewienia ideologii komunistycznej.  Precz ze zbrodniczym  leninowsko stalinowskim  systemem ludobójstwa i ich wilbicielami  z pochodzeniem. Współczuje nędzy duchowej tej pani.

Na Skałce? Jej miejsce obok utrwalaczy władzy ludowej.

Na dziś potrzeba modlitwy o Boże Miłosierdzie i prawdę wśród nas, żyjących [*}

Ostatnia wola Wisławy Szymborskiej: ZAWSZE być wiernym i służyć systemowi PROPAGANDY ! "Szymborska jest antywzorem etycznym, a jej zachowanie było zawsze pełne nikczemnego serwilizmu wobec ludzi terroryzujących kraj. W erze stalinowskiej chwaliła swym piórem wszystko, co Stalin kazał apologetyzować, i piętnowała wszystko, co było antybolszewickie i patriotyczne. Lenina wprost deifikowała, zwąc go „Adamem nowego człowieczeństwa"; Stalina hagiografowała, twierdząc, że „nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie"; partię mordującą akowców opiewała jako „to najpiękniejsze co może się zdarzyć"; religię katolicką opluwała jako „cichą truciznę" i „nieczystą wodę "; rewolucję bolszewicką sławiła jako „ wodę źródlaną, z miłością podaną pragnącemu", etc., etc., etc. Notabene — te prostalinowskie wierszydła Szymborskiej są (gdy się patrzy na ich stronę formalną) ekspozycją dobrej poezji, ujawniającą duży talent, zupełnie tak samo jak bolszewickie rymy W. Broniewskiego. Marni ludzie często tworzyli arcydzieła..." (W. Łysiak "Rzeczpospolita kłamców" s. 221)