PKW: Wyniki wyborów prezydenckich 2010 r.

Oficjalne wyniki I tury wyborów prezydenckich 2010
PAP / drr

W wyborach prezydenckich Bronisław Komorowski uzyskał 41,54 proc., a Jarosław Kaczyński - 36,46 proc. - to oficjalne wyniki niedzielnego głosowania podane w poniedziałek wieczorem przez PKW. Kandydaci PO i PiS spotkają się 4 lipca w II turze wyborów.

Trzecie miejsce pod względem uzyskanego poparcia zajął kandydat SLD Grzegorz Napieralski, który otrzymał 13,68 proc. głosów wyborców.

Pozostali kandydaci otrzymali: Janusz Korwin-Mikke - 2,48 proc. głosów, Waldemar Pawlak - 1,75 proc., Andrzej Olechowski - 1,44 proc., Andrzej Lepper - 1,28 proc., Marek Jurek - 1,06 proc. Bogusław Ziętek - 0,18 proc., Kornel Morawiecki - 0,13 proc.

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Wspomóż nas

Więcej w: Wiadomości z Polski

Będzie śnieg, ale nie wszędzie. Jaka pogoda w Wigilię?

Wiadomości z Polski

Sprawdź, o której w twoim mieście rozbłyśnie pierwsza gwiazdka

Wiadomości z Polski

Ambasador Ukrainy w Polsce o ekshumacji ofiar tragedii wołyńskiej: to droga dwukierunkowa

Wiadomości z Polski

Więcej w: DEON.pl

Rozwiąż quiz o świątecznych hitach! Na dwa pytania nie odpowiedzą nawet eksperci

Po godzinach

Wigilia może trafić na światową listę UNESCO. Szanse na to są duże

Kościół

Twórca „The Chosen” z nowym filmem. „Najlepsze jasełka” Dallasa Jenkinsa bez kaznodziejskiego tonu

Po godzinach

Z katedry Notre Dame znikną zabytkowe witraże. Zastąpią je bardziej nowoczesne

Kościół

10 proroctw, w których przepowiedziano narodziny Jezusa Chrystusa. Te słowa odmieniły losy świata

Wiara

Polscy biskupi w Watykanie: papież zainteresowany sytuacją Kościoła w Polsce

Komentarze

Skomentuj artykuł

PKW: Wyniki wyborów prezydenckich 2010 r.
Komentarze (75)
P
pamiętajmy
22 czerwca 2010, 14:53
Na dużej częsci ziem po lewej stronie Wisły nie było Polski. Ale kiedy? Wtedy jak część zachodnich ziem polskich była pod władzą Niemców? To należy przypomnieć, że był czas, gdy Polska na zachodzie sięgała dalej niż teraz... Przypominam, że Ziemie Odzyskane, jak sama nazwa wskazuje nie są ziemiami zdobytymi na obcych, ale odzyskanymi. Przypominam też, że Polska po II wojnie światowej nie odzyskała wszystkich ziem zagrabionych przez Niemców. 
EK
Edyta Kowalczyk
22 czerwca 2010, 14:23
robert Zgadza się - wyjątek faktycznie stanow Uniwersytet Poznański. Sama zaczęłam przed chwilą sprawdzać historię uniwersytetów na zachodzie Polski. Wschodnia Polska jest biedniejsza m.in. z tego powodu, że nie ma tutaj tak rozwiniętego przemysłu, jak na zachodzie. Przy czym wcale nie jestem za tym, by rozwijać tam przemysł. Natomiast jestem za tym by docenić piękno przyrody i krajobrazu na wschodzie i południu Polski oraz docenić wartość polskiego rolnictwa.
K
księgowy
22 czerwca 2010, 14:17
Tragedia, w kraju podobno chrześcijańskim tylko 1 precent społeczeństwa miało odwagę opowiedzieć się za Dekalogiem, a około 50/40 procent społeczeństwa nie idąc na wybory wykazało całkowity brak odpowiedzialności. Tragedia! Z moich rachunków wynika , że 3.50%    Po  uwzgłędnieniu  najnowszych danych - 3. 54%
R
robert
22 czerwca 2010, 14:09
Uniwersytet im. Adama Mickiewicza, przed wojną znany jako Uniwersytet Poznański. Ja nie uważam, że wschodnia Polska jest zacofana. Na pewno jest biedniejsza, ale to nie znaczy, że jest zacofana. 
Jadwiga Krywult
22 czerwca 2010, 14:06
Kinga - Zachód Polski - ziemie po lewej stronie Wisły. A był w ogóle jakiś polski uniwersytet na zachodzie Polski do 1945 roku? - bo ja na ten temat nie dotarłam do żadnych historycznych opracowań. Na dużej częsci ziem po lewej stronie Wisły nie było Polski.
EK
Edyta Kowalczyk
22 czerwca 2010, 13:58
Kinga  - Zachód Polski - ziemie po lewej stronie Wisły. A był w ogóle jakiś polski uniwersytet na zachodzie Polski do 1945 roku? - bo ja na ten temat nie dotarłam do żadnych historycznych opracowań.
Jadwiga Krywult
22 czerwca 2010, 13:52
W czasie zaborów nie było żadnego polskiego uniwersytetu na zachodzie Polski - to tak gwoli przypomnienia faktów. Co rozumiesz pod pojęciem 'zachód Polski' ?
EK
Edyta Kowalczyk
22 czerwca 2010, 13:43
Pojawiają się komentarze po tych wyborach, że po raz kolejny ujawnił się podział Polski na A - zachodnią, czyli postępową i B - wschodnią, czyli zacofaną. Mnie natomiast przyszła do głowy reflaksja, że do czasu zaborów, w trakcie zaborów i potem w dwudziestoleciu międzywojennym polska kultura powstawała głównie na Wschodnich Kresach Rzeczpospolitej, a nie na zachodnich. To oznacza, że po wschodniej stronie Wisły są silniejsze tradycje patriotyczne, a nie większy ciemnogród. Uniwersytety Stefana Batorego w Wilnie, Jana Kazimierza we Lwowie, to jest dawny wschód Polski, Uniwersytet Jagielloński - południe. W czasie zaborów nie było żadnego polskiego uniwersytetu na zachodzie Polski - to tak gwoli przypomnienia faktów.
K
Klejstenes
22 czerwca 2010, 11:01
Dobre państwo powinno zapewniać ludziom wolność czynienia dobra. Ponieważ nie ma wolności bez własności, państwo musi zapewniać swoim mieszkańcom materialne podstawy wolności. Pozostawiając najsłabszych, najmniej zaradnych w biedzie, pozostawia się ich bez wolności. Nie da się korzystać z pozytywnej wolności bez pieniędzy na ochronę swojego zdrowia, na wyżywienie, ubranie, dach nad głową, na pobieranie nauki, podróżowanie. Ochrona wolności czynienia dobra przez mieszkańców musi odbywać się w państwie tam, gdzie wolność ta jest zagrożona. Od strony majątkowej zagrożona jest wolność najbiedniejszych, a nie najbogatszych, zatem ochrona materialnych podstaw wolności w państwie musi się odbywać poprzez wzbogacanie najbiedniejszych. Bez wiedzy także nie ma wolności. Zagrożenie wolności brakiem wiedzy dotyczy szczególnie ludzi najmniej wykształconych, najbiedniejszych i jest związane z brakiem pieniędzy na naukę w dowolnym momencie życia. Najpoważniejszym zagrożeniem wolności ze strony braku wiedzy jest nieznajomość prawa państwowego. Dlatego państwo, by chronić wolność musi zapewniać wszystkim mieszkańcom, nie tylko dzieciom, ale i dorosłym, finansową możliwość podjęcia nauki w dowolnym wieku oraz darmową edukację prawną i darmowe porady prawne. Nie może w zgodzie z prawdą nazywać się orędownikiem wolności, kto sprzeciwia się wspomaganiu majątkowych i oświatowych podstaw wolności przez państwo.
H
hoax
22 czerwca 2010, 10:01
A skąd wiesz że to kobieta? Galanterię zostaw sobie na rozmowy w realu bo mógłbyś być nieźle zaskoczony jakbyś tu dłużej pobył.
A
Adam
22 czerwca 2010, 09:22
Kinga! Na przykład Ty im poradzisz i wielu, wielu innych... i będą to mieli za zasługę w oczach Boga. Do tego nie jest potrzebny rząd. Przepraszam, że tak pouczam, ale powinnaś wiele jeszcze się dowiedzieć, nauczyć, ale masz kobiecą intuicję, więc powinnaś wyczuć niektóre sprawy, nie dać się zwodzić łatwym rozwiązaniom. Jest w Tobie rys zadziorności - to dobrze. Jeszcze raz wyrazy szacunku.
DM
do mataczy i jątrzących
22 czerwca 2010, 08:58
"...twoje słowa, głupcze będą cię kiedyś sądzić... twoje słowa głupcze skażą cię na wieczną śmierć... twoje słowa, które teraz bezrozumnie wydmuchujesz, słowa lekkie jak bańki mydlane, one kiedyś nabiorą wagi, urosną, nabiorą siły, i wtedy wbiją nieoczekiwanie swój ostry nóż w twoje plecy..." twoje grzechy języka... kłamstwo, oczernianie, osadzanie, nadmierny krytycyzm, szkalowanie, nadmierna obrona zła odkrytego, słowa lekkomyślne, nic nie wnoszące do budowania dobra, słowa, które celowo mataczą, jątrzą i śmiecą na portalu religijnym...
Jadwiga Krywult
22 czerwca 2010, 08:44
Rzeczywiści Kinga wszystko Ci się miesza. Wyrazy szacunku. Odpowiedz konkretnie: jaką receptę ma Korwin dla tych, którzy sami sobie nie poradzą ?
Jadwiga Krywult
22 czerwca 2010, 08:42
Twardym realizmem możesz zawędrowac do piekła. Troszkę inaczej: dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
A
Adam
22 czerwca 2010, 08:41
Rzeczywiści Kinga wszystko Ci się miesza. Wyrazy szacunku.
A
Adam
22 czerwca 2010, 08:39
Twardym realizmem możesz zawędrowac do piekła.
Jadwiga Krywult
22 czerwca 2010, 08:38
Czlowiek może wzywać pomocy i opierać się na mocy Boga. Korwin poradzi, żeby oparli się na pomocy Boga, jeżeli już wydali wszystkie pieniądze ?
Jadwiga Krywult
22 czerwca 2010, 08:36
Nie zwątpienia, ale realizmu.
A
Adam
22 czerwca 2010, 08:35
Znowu mylisz sprawy - człowiek nie jest i nie może być aniołem! Czlowiek może wzywać pomocy i opierać się na mocy Boga. Widzę w Tobie wiecej zwątpienia niż wiary - niestety. Pozdrawiam.
.
.
22 czerwca 2010, 08:35
Kinga kuma wybiórczo i porzez zadawanie pytań i miałkie posty bełce i bełce, jest z tego znana tym, którzy od pewnego czasu tutaj zaglądają
.
.
22 czerwca 2010, 08:33
Kinga! Tak się matwisz o innych? Tak się właśnie martwią ci wszyscy nasi politycy... i chętnie się naszymi pieniędzmi zajmują. Trzeba im - ludziom - najpierw dać możliwość dysponowania swoimi pieniędzmi! I niech się sami, na własnej skórze dowiedzą, co to jest zarządzanie pieniędzmi, bez tych wszystkich "pomagaczy". Dopiero wtedy poczują życie, co to jest decyzja, jak tzeba za nia odpowiadać. To są twarde reguły, ale to jest też "twarda mowa, kto jej słuchać może". Do tego nas wzywa Chrystus - nie bądźmy miałcy, bylejacy, w końcu jedynie wygodni - badźmy wielcy! - choćby ta wielkość była kruszyną zaczynu, jak to ziarnko gorczycy. Gdy powiemy sobie, że to utopia... to juz jesteśmy utopieni we własnych słabościach. A Bóg pomaga odważnym. Trzeba w to uwierzyć!... a nie zasłaniać się "mądrymi" utopiami...
Jadwiga Krywult
22 czerwca 2010, 08:32
Uważasz, że wszyscy ludzie są aniołami, Adamie ? To dopiero utopia.
A
Adam
22 czerwca 2010, 08:28
Kinga! Tak się matwisz o innych? Tak się właśnie martwią ci wszyscy nasi politycy... i chętnie się naszymi pieniędzmi zajmują. Trzeba im - ludziom - najpierw dać możliwość dysponowania swoimi pieniędzmi! I niech się sami, na własnej skórze dowiedzą, co to jest zarządzanie pieniędzmi, bez tych wszystkich "pomagaczy". Dopiero wtedy poczują życie, co to jest decyzja, jak tzeba za nia odpowiadać. To są twarde reguły, ale to jest też "twarda mowa, kto jej słuchać może". Do tego nas wzywa Chrystus - nie bądźmy miałcy, bylejacy, w końcu jedynie wygodni - badźmy wielcy! - choćby ta wielkość była kruszyną zaczynu, jak to ziarnko gorczycy. Gdy powiemy sobie, że to utopia... to juz jesteśmy utopieni we własnych słabościach. A Bóg pomaga odważnym. Trzeba w to uwierzyć!... a nie zasłaniać się "mądrymi" utopiami...
Jadwiga Krywult
22 czerwca 2010, 08:25
A tu ciągle te same osoby, których sympatie już znamy. Czy to nie nudne. Może popiszcie trochę też na innych portalach. Bez czytania mozna wiedzieć co kto napisze. Zabrania Ci ktoś pisać ? Napisz coś nienudnego.
A
Anna
22 czerwca 2010, 08:22
A tu ciągle te same osoby, których sympatie już znamy. Czy to nie nudne. Może popiszcie trochę też na innych portalach. Bez czytania mozna wiedzieć co kto napisze.
Jadwiga Krywult
22 czerwca 2010, 08:08
Adamie, propozycje Korwina są utopijne. Zostawić ludziom ich pieniądze, nie sami nimi dysponują. Pięknie, jestem za, prawdopodobnie wyszłabym na tym dobrze. Jestem jednak chyba w mniejszości. Co zrobiłby Korwin z rzeszą, która wydała już pieniądze i została bez grosza na podstawowe (i mniej podstawowe potrzeby) ?
A
Adam
22 czerwca 2010, 07:32
Do "po 1 turze" - tak Panem historii jest Bóg, ale szanuje też wolność czlowieka i czeka na swoich rycerzy, aby byli gotowi do walki o Jego kształt historii. Na razie widzę jednego rycerza - Korwina. Metodą na niego, jak dotąd, było ośmieszanie, a ci wszyscy bez rozumu (w swojej pysze oświeconych, pożal się Boże ich poziomowi zdobytemu w państwowych szkołach!) tym ośmieszaczom przyklaskiwali i nimi właśnie rządzą media, obieując tę miskę soczewicy na jakiś czas. Otrzeźwieniem na powszechną obłudę rzadzących polityków naprawdę musi być jeszcze większa klęska Polski?
DW
dlaczego wierzycie mediom?
22 czerwca 2010, 07:00
słuchajcie lepiej tego - co maja do powiedzenia politycy, profesorowie, mądrzy ludzie ( taką była np. Anna Walentynowicz - ona nie dała sie skołowac mediom)
PN
POśmiewisko na cały świat ;)
21 czerwca 2010, 21:48
Bronisław Komorowski miażdżącą przewagą głosów wygrał w dwóch krajach: Wietnamie i Omanie, gdzie zdobył ponad 85 proc. Andrzej Olechowski zdobył jedną czwartą głosów w Korei Północnej. I niech tam jadą, gdzie najlepiej pasują...
P1
po 1 turze
21 czerwca 2010, 20:23
Uspokajam siebie i innych Panem histori jest Bog ,co zamierza nie nasza to sprawa...
A
Antoni
21 czerwca 2010, 19:43
Wyborcza w piątek głosiła że Komorowski uzyska 51% a Kaczyński tylko 33% - różnica 18 punktów! Jakim trzeba być ćwokiem żeby jeszcze kupować tego szmatławca i wierzyć w to co tam piszą?
T
teresa
21 czerwca 2010, 19:43
Dlaczego Jarosław Kaczyński ma twarz Bronisława Komorowskiego?
D
Dawid
21 czerwca 2010, 18:32
"Sondaże mogą zniszczyć lub wylansować kandydata na prezydenta, zdymisjonować ministra, a nawet skasować niewygodny telewizyjny program. Tymczasem w polskich sondażowniach rządzą ludzie z powołanego przez Wojciecha Jaruzelskiego w stanie wojennym „mundurowego” CBOS, który był orężem generalskiej junty. Dziś zasiadają we władzach OBOP, Pentora, PBS i IPSOS. Stworzyli też od podstaw GfK Polonia." <a href="http://rundown.home.pl/Artykuly/Cywilizacja/Grupa-trzymajaca-sondaze.php">rundown.home.pl/Artykuly/Cywilizacja/Grupa-trzymajaca-sondaze.php</a> A później się dziwić że TVN czy Wyborcza podają 12 punktowe różnice pomiędzy kandydatami, podczas gdy w rzeczywistości wynoszą one 5 punktów.
D
Dawid
21 czerwca 2010, 17:51
Typowy wyborca Platformy: im mniej argumentów, tym większa zgryźliwość.
21 czerwca 2010, 16:00
Jaki polityk, tacy wyborcy. Nigdy nie myślałem, że się z Tobą Dawidzie zgodzę. Ale patrząc na Twoje wpisy wyborcze po prostu nie mogę nie przyznać Ci racji w tej akurat kwestii.
21 czerwca 2010, 15:57
W aresztach i zakładach karnych wybory prezydenckie wygrał Bronisław Komorowski - zagłosowało na niego 75,4 proc. osadzonych. Drugi był Grzegorz Napieralski, a Jarosław Kaczyński uzyskał trzeci wynik - podał Centralny Zarząd Służby Więziennej. <a href="http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010/aktualnosci/w-wiezieniach-wygral-komorowski-mial-75-proc,1,3301488,aktualnosc.html">Źródło</a>
D
Dawid
21 czerwca 2010, 15:50
Te wyniki mówią same za siebie: 70 % Kaczyńskiego w USA i 75 % Komorowskiego w... więzieniach. - Jaki polityk, tacy wyborcy.
T
Tomba
21 czerwca 2010, 15:45
Nie chcemy żaściankowej Polski w Europie i zagłosujemy na Komorowskiego. Dopiero to będzie głęboka komuna, to już nie byłby zaścianek europy tylko piwnica..
L
Lewica
21 czerwca 2010, 15:42
Nie chcemy żaściankowej Polski w Europie i zagłosujemy na Komorowskiego.
21 czerwca 2010, 14:56
dzieci, wnusie, wnuczki i prawnuczki Dziadku..., to była sztubacka prowokacja, szkoda Twojego czasu.
Jurek
21 czerwca 2010, 14:50
Nie rozumiem dlaczego tyle złości i irytacji ze strony zwolenników PO i SLD. Mamy demokrację, głosowaliśmy tak a nie inaczej. Naszym głosem opowiedzieliśy się mam nadzieję nie tylko za samym kandydatem ale za wizją Polski jaką prezentuje. Ja pójdę głosowac w drugiej turze i głos swój oddam na pana Jarosława Kaczyńskiego. Wystarczyło posłuchać wypowiedzi obu kandydatów po ogłoszeniu wstepnych wyników, zeby po raz kolejny upewnić się, że warto głosować na Jarosława Kaczyńskiego. Znamienne było posługiwanie się w TVN podczas wieczoru wyborczego danymi jakiejś pracowni badań przeprowadzonych dla tej właśnie stacji. Róznica była 2,5 krotna. I teraz widać czemu mają słuzyć takie badania.
A
Adam
21 czerwca 2010, 14:33
Do "Aury", "patio"... to naprawdę chodzi o zmianę sposobów p o l i t y k o w a n i a. Wiem, że taki jest obecny stan i wiem, że przy kosmetycznych zabiegach nic się nie zmieni: będzie się można jedynie łudzić, tuż po wyborach, że może oni wreszcie coś zrobią dla ludzi. To dotyczy zarówno PO, PiS, socjalistów i chłopów - to jest zgubny sposób prowadzenia polityki. Tu nie chodzi o kalkulacje takie czy inne, strategie i tym podobne zabiegi, przewidywania, namiary itd. - trzeba zmienić sposób ze skutecznego na ludzki, czyli zgodny z rzeczywistą kondycją człowieka jako istoty moralnej, a więc podejmyjącej decyzję i odpowiedzialnego za nią. Polityka to nie zabawa konkretnymi ludźmi, to nie sztuka prowadzenia negocjacji, dochodzenia do kompromisów, ale kierowanie rzeczywistymi ludźmi, z krwi i kości, to nie gra na szachownicy, ani rozgrywka między postaciami książkowymi lub filmowymi. Zbliżonym do tego moralnego sposobem i legitymujacym się konkretami może poszczycić się jedynie Korwin. Ma poza tym "moc" - kiedyś deklarował, że jest w stanie oddać życie za wprowadzenie ludzkich zwyczajów w polityce. Inni to gracze, albo ludzie bez ikry.
D
dziadek
21 czerwca 2010, 14:09
dzieci, wnusie, wnuczki  i prawnuczki komunistów rozczarowane bo przodkowie mocno zafarbowali ich na czerwono, Napieralski mała odmiana czerwieni idzie i prowadzi młodych niby w imię wolności do swawoli, do grzechu, bo im Boga wydarli, prowadzi młodych na stracenie, tratując i podważając w nowoczesny sposób Boże Prawa, ma gadane jak starzy komuniści, co zwiedli i zniszczyli tyle narodu. bynajmniej to nie chwalebne, nie ma o co płakać.
P
patio
21 czerwca 2010, 14:03
Najwięcej możliwości manewru ma paradoksalnie PiS - co by PO nie zrobiła będzie źle. Sądzę, że Jarosław Kaczyński wygra wybory, elektorat żelazny SLD odda głosy na Kaczyńskiego - ich główny przeciwnikiem jest PO, sądzę że uda mu się pozyskać konserwatywny, chrześcijański elektorat PO. Dzisiejsze wypowiedzi Niesiołowskiego o możliwości dopuszczenia Ustawy InVitro w wersji Kidawy-Błońskiej - finansowanie Go In Vitro z budżetu państwa pokazuje, że dla PO wartości chrześcijańskie, etyczne to coś, co dla stołków, kariery własnej można przehandlować. Jeżeli będzie trzeba to PO wprowadzi i eutanazję, i zlikwiduje konkordat, i będzie zdejmować krzyże z Urzędów i Instytucji państwowych i samorządowych. PO jest nieobliczalna, a przez to niebezpieczna. Dlaczego Państwo ma być świeckie ? Jeżeli w wyborach startują kandydaci - katolicy, obywatele są w większości zdecydowanej katolicy - więc dlaczego Państwo ma nie być katolickie ? Katolikiem nie można być w pracy, na ulicy, a tylko w domku, kościele katolikiem. Katolikiem się stara być przez 24 godziny na dobę. A co z uszanowaniem praw większości przez mniejszość ?
P
patio
21 czerwca 2010, 14:01
To doskonały wynik Jarosława Kaczyńskiego, porażka Komorowskiego (byli pewni, że wygrają w I turze - miny mieli nie zaciekawe), to dobry wynik Napieralskiego (udało mu się odkleić od PO - dlatego poparcie przez niego Komorowskiego jest wykluczone - dopiekli mu swoimi kukułczymi jajami w SLD - sądzę, że Napieralski nie poprze nikogo, a zrobi jego twardy elektorat swoje. Janusz Korwin-Mikke to powrót do gry - na miejscu sztabu Kaczyńskiego zwrócił bym sie o poparcie w II turze, Waldemar Pawlak - fatalna porażka - PO zjadła ich elektorat - czas na odklejenie od PO. Andrzej Olechowski - on niemiał żadnego pomysłu na ta kampanię - lepszy był by start Pawła Piskorskiego - ale to powrót SD na scenę polityczną. Marek Jurek - szkoda mi osobiście kandydata - brak jest kompleksowego pomysłu na Polskę - ale na bazie tej formacji jest szansa na stworzenie formacji typowo chrześcijańskiej - partii jak CSU związanej blisko z PiS, ale niezależnej. Te wyniki to duży kłopot dla Komorowskiego i PO. Przesunięcie się PO jeszcze bardziej w lewo oznacza odejście z PO Jarosława Gowina i ludzi o poglądach konserwatywnych, oznacza odebranie PO elektoratu liberalnego gospodarczo przez Korwina-Mikke, te wybory uwiarygodniły Go JAKO POLITYKA oraz  przez SD - Piskorskego.
A
ania
21 czerwca 2010, 13:58
 nie ide w 2 turze na wybory....jestem rozczarowana mysłałam ze wygra grzegorz napieralski, no ale niestety ludzie starsi sa zacofanym społeczenstwem  i mysla ze jak jest ten albo ten to musimy głosowac na tego. zeby ten wygrał, dla mnie to jest bez sensu, bo cimłodsi nigdy nie maja szans sie wybic, to po co sa wogole te wybory skoro juz wiadomo ze wygra albo ten albo ten. a ten trzeci dupa.,ale skoro chca dalejzyc jak na garnuszku to prosze bardzo, polska jest zacofanym krajem.
D
Dawid
21 czerwca 2010, 12:39
"Aby zobrazować tę różnorodność europejską wystarczy wskazać, że obok państw takich jak Francja, gdzie istnieje całkowity rozdział kościoła i państwa, mamy w Europie także państwa, w których występuje rozdział częściowy (jak Niemcy, Austria, Belgia, Holandia, Irlandia, Hiszpania, Portugalia, Włochy), mamy państwa typu wyznaniowego o profilu luterańskim (Dania, Norwegia, Islandia), kalwińskim (niektóre kantony szwajcarskie), anglikańskim (Anglia), prezbiteriańskim (Szkocja), prawosławnym (Grecja, Cypr), jak i katolickim (Malta, Andora, Liechtenstein, Monako, i oczywiście Watykan). Są kraje katolickie z konkordatem (Włochy, Hiszpania, Chorwacja, niektóre landy niemieckie), jak i takie, które nie mają tego rodzaju umowy ze Stolicą Apostolską." Postronny - najpierw coś przeczytaj człowieku, zanim chlapniesz coś głupiego.
G
gość
21 czerwca 2010, 12:24
Panie postronny, mam wrażenie, że nażarł się Pan tygodnika "Nie", towarzysza Urbana oraz "Faktów i Mitów", jak wieprz kartofli i dlatego puścił pan tu tego cuchnącego bąka, komentarzem tylko nietrafną metaforą zwanego. Też mam do Pana apel: znajdź sobie inne forum do wyrażania swojego ostentacyjnego chamstwa, bo to forum jest właśnie dla ludzi chcących wyrażać swoją, niedskonałą mniej lub bardziej, ale pobożność a nie wulgarną ubecką propagandę.
P
postronny
21 czerwca 2010, 11:51
Czytając zamieszczane tu posty , ma się wrażenie , że akcja odbywa się w jakimś talibanie . Mam apel do wszelakich oszołomów - znajdzie sobie inne forum do wyrażania Waszych ostentacyjnych pobożności - z uprawiania tzw. "wartości chrześcijańskich" w polityce nic dobrego (czego dowodzi ostatnie dwudziestolecie) nie wynikło (przykłady: kuriozalny w skali światowej Konkordat, Komisja Wspólna... w pseudo -majestacie prawa i bez jakiegokolwiek trybu odwoławczego przekazująca prawem kaduka dobra państwowe pazernemu Kościołowi , nachalna i ostentacyjna obecność kleru i symboli religinych we wszystkich organach państwowych i samorządowych, milcząca tolerancja wszelkich ekscesów urzędników KRK itd. itd. itd. ....) .  A gdzie konstytucyjna wolność przekonań, rozdzielność Kościoła i państwa ?
*
*
21 czerwca 2010, 11:29
Tragedia, w kraju podobno chrześcijańskim tylko 1 precent społeczeństwa miało odwagę opowiedzieć się za Dekalogiem, a około 50/40 procent społeczeństwa nie idąc na wybory wykazało całkowity brak odpowiedzialności. Tragedia! Z moich rachunków wynika , że 3.50% To troszkę lepiej, ale i tak tragicznie - płakać się chce! Fatalnie ...
DC
don corleone
21 czerwca 2010, 11:15
 Apel do redakcji DEON.pl  Jakim prawem usuwacie moje komentarze. Mam prawo twierdzić, że jesteście nieobiektywnym portalem po opublikowaniu przez was stronniczych sondaży. Teraz udajecie, że wszystko jest ok bo dostało się Wam od czytelników. To mają być chrześcijańskie media?
A
Aura
21 czerwca 2010, 11:08
Adamie, jak nie zrobisz nic, to szykuje się nam jednowładztwo PO.. Aż strach się bać!
A
Adam
21 czerwca 2010, 11:00
To jest żadna postawa: "teraz trzeba na Jarka", gdyż tą metoda nigdy nie dojdzie do przełomu - trzeba głosować na swoje przekonania, nie na jakąś koniunkturę, kalkulację. Tylko taka postawa jest godna Boga.
Józef Więcek
21 czerwca 2010, 10:38
Wolę Jarka z kotem niż Bronka z Palikotem...
W
wicio
21 czerwca 2010, 09:54
Chciałbym żeby Korwin zastąpił kiedyś tych pseudoliberałów podszytych czerwonym zamordyzmem z PO. Na razie trzeba głosować na Jarka Kaczyńskiego.
A
Adam
21 czerwca 2010, 09:43
Ale żeby nie było tak ponuro i beznadziejnie: Korwin jednak nadgryzł tę - jak nazywa te cztery partie rządzące Polską - "bandę czworga" (prosze przypatrzyć się temu zestawieniu wyników wyborów). Jest więc promyk nadziei! To symbol, znak?
A
Adam
21 czerwca 2010, 09:25
Tak, brak nam śmiałości ducha! Jak byliśmy niewolnikami w czasach zaborów i wyjeżdżaliśmy na saksy, tak teraz będąc znowu niewolnikami systemu, wyjeżdżamy na zarobek do krajów, gdzie jest trochę więcej wolności. Tak, Korwin pokazywał śmiałość nie tylko patrzenia, ale i działania, ale wiekszość woli święty spokój i miskę soczewicy, aby przeżyć do jutra. Miałkość!
OC
o co chodzi???
21 czerwca 2010, 08:53
zaledwie dwa lub trzy razy w życiu naszym mamy okazję stać się bohaterami, ale kazdego dnia mamy mnóstwo okazji, aby nie stać sie tchórzami...klakierami...opluwaczami...  ... takim nie o Polskę chodzi tylko o prywatne zbyt "emocjonalne" wyżywanie się wg swego JA i widzimisie.... a program???
A
Adam
21 czerwca 2010, 08:47
Pisząc "biedny naród" nie miałem na myśli tylko materialnej biedy, ale głównie rozumowej, a szerzej - duchowej, nie w sensie "ubogich duchem", ale w sensie braku myślenia. Jesteśmy narodem niewolników i chyba dopiero ostry kryzys materialny troche zmusi ludzi do sięgnięcia po swoje zasoby rozumowe. A tak to przeciętność, miałkość dominuje, a narzekanie potwierdza tę miałkość. Już nie dziwi mnie taka naiwna podatność na manipukacje mediów... Biedny naród, co stracił rozum i wiarę.
P
pycha
21 czerwca 2010, 08:44
dumna świeca z wielkim knotem kiedyś pożegna się z żywotem zamiast swiecić na lichtarzu skończy z-niczem na cmentarzu... z niczym... to tylko dzięki owcom wilk czuje się taki ważny...
K
księgowy
21 czerwca 2010, 08:41
Tragedia, w kraju podobno chrześcijańskim tylko 1 precent społeczeństwa miało odwagę opowiedzieć się za Dekalogiem, a około 50/40 procent społeczeństwa nie idąc na wybory wykazało całkowity brak odpowiedzialności. Tragedia!    Z moich rachunków wynika , że 3.50%
21 czerwca 2010, 08:33
No no... JKM przed Pawlakiem. To może być niezła baza do wyborów parlamentarnych, bo w jego przypadku ludzie głosują na poglądy, a nie na osobę. Rośnie czwarta siła?
A
Anna
21 czerwca 2010, 08:29
Komorowskiego rozpiera pycha. A to chyba nie bardzo uleczalne. A poza tym chyba ma problemy ze zwyczajną kulturą osobistą.
A
Alfista
21 czerwca 2010, 08:26
Finalistami okazali się być kandydaci z największym negatywnym elektoratem, tak naprawdę ludzie głosują by nie wygrał ten drugi i głosują nie na program poglądy tylko na głównego kontrkandydata. A to zmarnowany głos.
21 czerwca 2010, 08:11
Ciekawe wyniki głosowania , jak na społeczeństwo, które mieni się być społeczeństwem katolickim. Po prostu polskie społeczeństwo nie jest katolickie.
*
*
21 czerwca 2010, 08:05
Tragedia, w kraju podobno chrześcijańskim tylko 1 precent społeczeństwa miało odwagę opowiedzieć się za Dekalogiem, a około 50/40 procent społeczeństwa nie idąc na wybory wykazało całkowity brak odpowiedzialności. Tragedia!
P
polka
21 czerwca 2010, 07:40
GRATULUJĘ ! Jesteśmy wszyscy bardzo bogaci, mamy firmy, więc nie narzekajmy, że nam ciężko, liberalni. Elektorat PO wykazał się na "6" natomiast katolicy na "O" przysłowiowe powiedzenie sie spełniło " Panu Bogu swieczkę a diabłu ogarek"!
A
Adam
21 czerwca 2010, 07:19
Miałkość znowu zwyciężyła. Biedny to naród.
1/ 2.46%
21 czerwca 2010, 07:15
Ciekawe wyniki  głosowania , jak na społeczeństwo, które mieni się być społeczeństwem katolickim. Ewangelia sobie , a polityka sobie .  Trzy pierwsze miejsca -  osoby o wyrażnie k a t o l i c k i c h     poglądach.    Polska tym razem II Hiszpanią?
N
new
21 czerwca 2010, 02:27
do Agi Lepiej wyjechać do Moskwy niż mieć Moskwe u siebie. Kaczyński Ruskich nie lubi, ale stosuje ich metody. Cel uświęca środki
A
Aga1975
21 czerwca 2010, 02:11
DO PANA SWIADOMEGO WYBORCY-Jak pan sie wybiera na zawsze do Moskwy-to wez pan tego Komorowskiego ze soba blagam!
P
Pyton
21 czerwca 2010, 01:15
No ludzie się włąśnie nauczyli i dlatego Komora tak w dół idzie...
C
ciekawe
21 czerwca 2010, 01:10
17 194 głosów  nieważnych ! ... w ilu to komisjach  wyborczych ?
GN
głosuję na Jarka
21 czerwca 2010, 01:01
Komorowski przepadł, gdzie jego 58 % elektoratu haha :)
ŚW
świadomy wyborca
21 czerwca 2010, 00:43
ludzie idźmy do wyborów 4 lipca i zagłsoujmy na Komorowskiego bo jak Kaczyński wygra to nic tylko się spakowac i z tego kraju wyjechać. Polacy nic się nie nauczyli chyba. liczę na to że w II ludzie się obudza i zagłosują na kandyadata PO
Dodaj komentarz