Podnosi się poziom wody w stolicy
O godz. 8 rano we wtorek poziom wody w Wiśle wynosił w Warszawie 712 cm, przekraczając o ponad 60 cm stan alarmowy. Straż pożarna nie ma sygnałów o żadnych niepokojących zjawiskach, wały nigdzie nie przesiąkają.
Sytuacja w Warszawie jest pod kontrolą, wały są monitorowane, nie przesiąkają, nie dzieje się nic niepokojącego - poinformowano we wtorek rano w zespole prasowym stołecznej Straży Pożarnej.
Strażacy wypompowują wodę do Wisły jedynie z okolic Wału Miedzeszyńskiego - przy ulicy Karminowej i Kanału Nowe Ujście - gdzie, po niedawnych ulewach, podniósł się poziom wód gruntowych.
Rzecznik stołecznego ratusza Tomasz Andryszczyk powiedział, że do Warszawy dojechał już sprzęt do walki z powodzią, dotarły także dodatkowe worki. - Czekamy jeszcze na pompy, przygotowujemy też dwa lądowiska dla helikopterów - poinformował.
Wał Miedzeszyński zamknięto dla ruchu o północy, do środy włącznie. We wtorek i środę nieczynne będą niektóre stołeczne szkoły, przedszkola i żłobki w Wawrze, na Pradze Północ, Pradze Południe, w Białołęce, na Mokotowie i w Wilanowie. Informacja, które placówki są zamknięte i lista placówek zastępczych, zostały opublikowane na stronie internetowej urzędu miasta. Pod numerem 800 70 70 47 działa infolinia dla rodziców.
Skomentuj artykuł