Pomnik żołnierzy Armii Czerwonej z 1920 r.

Pomnik w Ossowie upamiętniający żołnierzy Armii Czerwonej poległych w 1920 r. (fot. PAP/Paweł Kula)

14 lat temu

PAP / apd

W niedzielę w Ossowie, w miejscu gdzie w 2008 r. odkryto mogiłę 22 żołnierzy Armii Czerwonej poległych w 1920 roku, zostanie odsłonięty pomnik symbolicznie upamiętniający miejsce ich pochówku - poinformował PAP szef ROPWiM Andrzej Kunert.

- To oryginalna bolszewicka kwatera wojenna 22 żołnierzy, którzy polegli na polach Ossowa w tym miejscu, gdzie mieściły się wrota Bitwy Warszawskiej. Jest to upamiętnienie w postaci jednej nieco większej symbolicznej mogiły w postaci wyłaniającego się z poziomej płyty prawosławnego krzyża. Z tyłu pomnika zostaną umieszczone 22 symboliczne małe bagneciki. Oczywiście nie ma mowy o umieszczaniu tam jakiegokolwiek symbolu ideologicznego, w rodzaju czerwonej gwiazdy, a wszystko oczywiście było ustalone z władzami miejscowymi - powiedział sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert.

DEON.PL POLECA

Jak podkreślił, będzie to upamiętnienie 22 żołnierzy, którzy polegli "oczywiście w walce z nami, byli naszymi wrogami i agresorami, ale jednak żołnierzami". - A zgodnie z obowiązującą Radę ustawą i obyczajami polskimi, każdemu żołnierzowi należy się pochówek wojenny - zaznaczył Kunert.

Przypomniał równocześnie, że od kilku lat na terenie, gdzie miała miejsce Bitwa Warszawska, prowadzone są prace zmierzające do utworzenia parku historyczno-krajobrazowego. - W ramach prac przygotowawczych w 2008 roku odkryto tam miejsce prowizorycznej mogiły tych 22 żołnierzy. Nam przypadł obowiązek zajęcia się upamiętnieniem miejsca tego pochówku - wyjaśnił.

Zwrócił także uwagę na fakt, że w miejsce to okoliczni mieszkańcy już wcześniej przynosili kwiaty i to także wpłynęło w pewien sposób na przekonanie Rady o celowości tego upamiętnienia. - Przekonało nas to dodatkowo, skoro robili to miejscowi, wśród których pamięć grozy najazdu bolszewickiego była żywa przez te 90 lat, a mimo to przez tak długi czas składali kwiaty w tym symbolicznym miejscu, gdzie pochowano żołnierzy wrogiej armii. I to jest dowodem takiego, mówiąc patetycznie, humanistycznego przesłania, że każdemu człowiekowi miejsce pochówku się należy - podkreślił szef Rady.

Planowanego na niedzielę odsłonięcia pomnika ma dokonać Kunert z towarzyszeniem wojskowej asysty. - W uroczystości udział weźmie także nowy ambasador Rosji, przedstawiciele władz miejscowych, wojewody mazowieckiego i Sejmu. Od początku zainteresowanie tym przedsięwzięciem wykazywał także pan prezydent, który poparł pomysł i parku historycznego, i pomnika. Początkowo uroczystość miała mieć miejsce w sobotę, ale w związku z dużą liczbę uroczystości rocznicowych przenieśliśmy ją na niedzielę - dodał Kunert.

O planowanej uroczystości napisał w piątek rosyjski dziennik "Wriemia Nowostiej". Określając ją jako "ważne wydarzenie", rosyjska gazeta zaznacza, że prezydent Bronisław Komorowski dwa lata temu, będąc marszałkiem Sejmu, poparł inicjatywę budowy pomnika. "Szacunek dla żołnierzy leży w polskiej tradycji. Warto pokazać Rosjanom, że tak samo odnosimy się do ich poległych. Byłoby to dobrym gestem w stosunkach polsko-rosyjskich" - cytuje "Wriemia Nowostiej" ówczesną wypowiedź Komorowskiego.

^{DEON.PL POLECA}♦ Jak odwrócić cukrzycę, miażdżycę, nadciśnienie i otyłość? Dr. Ewa Dąbrowska radzi ♦

Dziennik podał również, że w polskiej historiografii Bitwa Warszawska określana jest jako "Cud nad Wisłą". "Dla radzieckich wojsk ten 'cud' to tragedia: 25 tys. czerwonoarmistów poległo, ponad 130 tys. dostało się do niewoli i prawie połowa z nich zmarła w polskich obozach" - pisze "Wriemia Nowostiej".

Gazeta zauważa, że "choć o tej wojnie napisano dziesiątki książek, pozostaje w niej wiele 'białych plam'". "Śmiercią w polskiej niewoli z powodu brutalnego traktowania czerwonoarmistów niektórzy do dzisiaj tłumaczą nie mniej okrutne rozstrzelanie polskich oficerów w Katyniu i innych obozach NKWD w 1940 roku" - wskazuje "Wriemia Nowostiej".

"W polskiej prasie pojawiają się już materiały opisujące upokarzające warunki, w jakich w obozach przebywali czerwonoarmiści, a nowe władze Polski apelują o wyświetlenie wszystkich faktów i proponują, by zaprosić do tego rosyjskich historyków" - zaznaczył dziennik.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie

Tu możesz nas wesprzeć.

Wspomóż nas

Tematy w artykule

#cud nad wisłą #1920 #ossowo #armia czerwona

Więcej w: Wiadomości z Polski

Więcej w: DEON.pl

Skomentuj artykuł

Pomnik żołnierzy Armii Czerwonej z 1920 r.

Komentarze (63)

Kat

16 sierpnia 2010, 13:03

Piłsudski się chyba w grobie przewraca!!! To może postawicie pomnik hitlerowcom, bo też byli żołnierzami?! Proponuję duży pomnik ze swastyką upamiętniający poległych żołnierzy Wehrmachtu - może na placu Pilsudskiego? Ha, ha!!!

demonizujecie rosjan

15 sierpnia 2010, 18:19

oni chyba wogóle nie maja żadnych celów ani dążeń. obawiam sie że wszystko sie dzieje za niemieckie pieniądze od 1918 roku

marek

15 sierpnia 2010, 13:08

W PRL - bis, a gdzieżby? Tylko że komuniści jeszcze się wstydzili. Platfusy już wstydu nie mają.

edziu

15 sierpnia 2010, 11:12

Hańba , upamiętnianie przez Polaków bolszewickich agresorów! Niech sobie Rosjanie sami upamiętnią to miejsce za swoje fundusze-nie mam nic przeciwko temu. Wygląda na to że rządy pana Komorowskiego ciekawie się zapowiadają.Sowietą stawiają prawosławne krzyże ( dobrze że nie sierp i młot) za wielkie pieniądze, a w Warszawie jakąś ponurą pseudotablicę cichaczem , ofiarom smoleńskiej tragedii - krzyża w pomniku zaś nie chcą . Gdzie my żyjemy?

Jadwiga Krywult

15 sierpnia 2010, 10:29

Mało wiesz o życiu. Dla Rosjan to nic nowego. Jednym z możliwych do przyjęcia celów działań wojennych według podręczników armii rosyjskiej jest "unicestwienie" przeciwnika (dosłownie). A Ty bierzesz przykład z Rosjan, są dla Ciebie wzorem do naśladowania. Gratuluję.

Dawid

15 sierpnia 2010, 07:29

Następnym razem nie zostawiajmy grobów. Niech nie pozostanie nawet proch... A teraz wyobraź sobie, że takie zdanie napisałby Rosjanin mając na myśli polskie groby w Katyniu. Co pomyślałbyś o nim ? Mało wiesz o życiu. Dla Rosjan to nic nowego. Jednym z możliwych do przyjęcia celów działań wojennych według podręczników armii rosyjskiej jest "unicestwienie" przeciwnika (dosłownie).

kto to pisze?

15 sierpnia 2010, 07:05

" W polskiej prasie pojawiają się już materiały opisujące upokarzające warunki" i po co? chyba jakis ruski agent

rosjnanie

15 sierpnia 2010, 07:03

nie postawili nam pomnika w Katyniu. jesliby rosjanie chcieli upamiętnic swoje groby- to co innego. ja nie widze nic normalnego w tym ze sie stawia pomnik wrogowi i mordercy. to oni na nas napadli

Jadwiga Krywult

14 sierpnia 2010, 22:53

14 sierpnia 2010, 21:24

jeszcze jedno: Zapewniam Cię, że o swoim codziennym nawracaniu nie zapominam i codziennie próbuję żyć Ewangelią. Jakie mam podstawy żeby w to wierzyć. Jeżeli juz chwalisz sie swoja postawą religijna, to podaj nazwisko i adres, bo inaczej jak mamy to zweryfikować? Bez< tego Twoje przechwałki i połajanki nie mają sensu. Odpowiadam tylko na Twój zarzut: "Dlaczego mówisz daj wyjmę słomke z twego oka, a belki w swoim oku nie widzisz?" Jak ja patrzę na twój faryzeizm, to widzę że jest prawie doskonały." Mam do tego pełne prawo.

wicio

14 sierpnia 2010, 21:00

14 sierpnia 2010, 20:51

Przepraszam w Budzie Ruskiej, czysty surrealizm. Przepraszam, nie napisałeś nigdzie, że cytujesz. Małe sprostowanie: póki co TVP rządzi PiS i SLD. PO na razie przejęła Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

wicio

14 sierpnia 2010, 20:50

do wicio: Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Znam takich chrześcijan, dla których Ewangelia sobie, a zacietrzewienie sobie, więc mam prawo zastanawiać się nad chrześcijaństwem niektórych. Zapewniam Cię, że o swoim codziennym nawracaniu nie zapominam i codziennie próbuję żyć Ewangelią. Jak to wychodzi niech Bóg osądzi. No i po co to piszesz? Czysty faryzeizm. Nic mnie nie obchodzi Twoja pobożność ani jej brak. Ani Twoje oceny pobożności innych. Masz widocznie jakieś kompleksy na tym punkcie skoro uważasz za stosowne o tym pisać tak ni z gruszki ni z pietruszki.

wicio

14 sierpnia 2010, 20:45

Przepraszam w Budzie Ruskiej, czysty surrealizm.

14 sierpnia 2010, 20:44

wicio

14 sierpnia 2010, 20:40

Jaką ty telewizję oglądałeś, że widzisz pomnik będący oddaniem hołdu. Ja w PiS-owsko SLD-owskiej telewizji widziałem prawosławny krzyż i uporządkowaną mogiłę. Chyba, że telewizja nie pokazała wszystkiego. To jest oficjalny komunikat Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych. Nie ma tam ani jednego słowa ode mnie. A telewizją rządzi PO, jej szef ostatnio nawet robił za kelnera u Komorowskiego -nosił wódkę na imieninach prezydentowej w Rawie Ruskiej.

wicio

14 sierpnia 2010, 20:35

Jak ja patrzę na chrześcijaństwo niektórych forumowiczów, to jest nad czym się zastanawiać. A kimże Ty jesteś człowieku żeby oceniac czyjeś chrześcijaństwo. Czy tu ktos obnosi sie ze swojim chrześcijaństwem? Każdy ma prawo tu sie wypowiadać, również niechcrześcijanie. Właściciele portalu o to nie pytaja. "Dlaczego mówisz daj wyjmę słomke z twego oka, a belki w swoim oku nie widzisz?" Jak ja patrzę na twój faryzeizm, to widzę że jest prawie doskonały.

14 sierpnia 2010, 20:26

Czym innym jest bowiem pielęgnacja grobów i odnawianie cmentarzy poległych na terenie naszego kraju żołnierzy wielu różnych armii, nawet zaborczych, czym innym natomiast oddawanie im hołdu, a w takich kategoriach należy rozumieć wznoszenie pomników. Jaką ty telewizję oglądałeś, że widzisz pomnik będący oddaniem hołdu. Ja w PiS-owsko SLD-owskiej telewizji widziałem prawosławny krzyż i uporządkowaną mogiłę. Chyba, że telewizja nie pokazała wszystkiego.

14 sierpnia 2010, 20:23

Dlaczego pomnik agresorom. ktorzy mieli nadzieje na zabranie Polski i teraz takze chcieliby nas zniszczyc; a moze tez hitlerowcom postawimy pomnik - oni takze zgineli w Polsce? A poza tym przeciez ci zolnierze byli bolszewikami i nie wierzyli w Boga, a nawet zabijali i burzyli swiatynie - to dlaczego im stawiac Krzyż na mogile - chyba trzebaby sierp i młot oraz czerwoną gwiazdę!!! Nie możnaby ekshumować i wywieźć ich do ojczyzny? zgłoś do moderacji wszystkie komentarze > A skąd wiesz, że prosty żołnierz nie wierzył w Boga? Jak w każdym państwie ludzie byli wcielani do wojska i musieli wypełniać rozkazy i nie mieli nic do gadania. Tak było i jest w każdej armii. Zostawmy osąd Bogu, tylko on zna ich serca. Jak ja patrzę na chrześcijaństwo niektórych forumowiczów, to jest nad czym się zastanawiać. Ciekawe jak niektórzy rozumieją miłość nieprzyjaciół, przebaczenie, Miłosierdzie Boże, itd. Wydaje się, że dla niektórych są tylko puste frazesy z Ewangelii, a i tak oni będą mieć swoją zacietrzewioną religijność. Na pewno chrześcijańską postawą będzie pomodlić się za wszystkich żołnierzy, którzy giną na różnych frontach świata wykonując rozkazy przełożonych, a nie bez przerwy podjudzać, szukać jak tylko kogoś zaatakować, ośmieszyć, oskarżyć, zmieszać z błotem. Rozróżnijmy zbrodniczy system bolszewicki od żołnierzy, którym wmówiono, że walczą w obronie swojej ojczyzny. Czy to aż takie trudne?

wicio

14 sierpnia 2010, 19:36

Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie jest oburzone zaplanowanym na jutro, tj. 15 sierpnia, odsłonięciem w Ossowie pomnika żołnierzy Armii Czerwonej, którzy polegli podczas Bitwy Warszawskiej. Pomysł uczczenia w ten sposób i w tym dniu żołnierzy, którzy nieśli na swych bagnetach zbrodniczą ideologię, dążąc do narzucenia jej Polsce, a następnie innym krajom Europy, nie ma nic wspólnego z tradycyjnym szacunkiem dla zmarłych. Czym innym jest bowiem pielęgnacja grobów i odnawianie cmentarzy poległych na terenie naszego kraju żołnierzy wielu różnych armii, nawet zaborczych, czym innym natomiast oddawanie im hołdu, a w takich kategoriach należy rozumieć wznoszenie pomników. Jeszcze nie zakończyliśmy w Polsce usuwania bądź przenoszenia na wojskowe kwatery cmentarzy komunalnych (jak w Krakowie) pomników ku czci kłamliwie przedstawianej do 1989 roku jako wyzwolicielska Armii Czerwonej, a już ktoś ośmiela się wznosić na jej cześć nowy, rehabilitując w ten sposób komunistyczną wersję najnowszej historii. Odsłonięcie monumentu upamiętniającego bolszewików niosących zagładę Rzeczypospolitej w 1920 roku w dniu święta Wojska Polskiego jest posunięciem równie skandalicznym, jak haniebnym. Żądamy wyciągnięcia surowych konsekwencji w stosunku do osób i instytucji, które odpowiadają za ten pomysł i jego realizację. Kraków, 14 sierpnia 2010

Jadwiga Krywult

14 sierpnia 2010, 19:10

A poza tym przeciez ci zolnierze byli bolszewikami i nie wierzyli w Boga, Żołnierze nie szli do wojska na ochotnika i nie mieli wiele do gadania. Bł. ks. Jerzy Popiełuszko był przez pewien czas żołnierzem LWP. Rozumując po Twojemu trzeba powiedzieć, że by komuchem.

Dawid

14 sierpnia 2010, 18:16

Następnym razem nie zostawiajmy grobów. Niech nie pozostanie nawet proch...

Dawid

14 sierpnia 2010, 18:09

że komisarz Leon Trocki stworzył tak zwane „kompanie zaporowe” przy każdej dywizji. Zadaniem tych „oddziałów zaporowych” było bezwarunkowe zabijanie własnych żołnierzy, którzy uciekali z pola bitwy, tak, że Rosjanie bardziej bali się ognia tych oddziałów zaporowych z tylu, niż ognia nieprzyjaciela z przodu. W II Wojnie Swiatowej również stosowali oddziały zaporowe. Także w czasach Zimnej Wojny były one elementem taktyki Armii Sowieckiej i armii krajów podbitych przez Rosję.

iro

14 sierpnia 2010, 18:04

Szacunek dla zmarłych się należy. Bądźmy konsekwentni-hitlerowcom też trzeba budować pomnik i idąc dalej ich przeprosić.

Edyta Kowalczyk

14 sierpnia 2010, 17:40

Apel do hejterów: Mieszkacie w Polsce, a jak wam się tu nie podoba, to po prostu jedźcie sobie tam, gdzie będzie Wam lepiej i łapy precz od Polski, Polaków i Katolików.

Halina

14 sierpnia 2010, 17:36

Edyta Kowalczyk

14 sierpnia 2010, 16:55

No comments: http://www.bibula.com/?p=25663

FATIMA

14 sierpnia 2010, 11:40

FATIMA i różaniec tajemnica Bo Fatima,córka Mahometa Rosja kipi, przygotowując leninowską rewolucję 1917 roku. Niebawem krew poleje się strumieniami. Wokół wybuchają bomby I wojny światowej. Na krańcu Europy w zapomnianej przez wszystkich wiosce troje małych pastuszków otrzymuje przesłanie mające przesądzić o losach świata. Łucja ma dziesięć lat, Franciszek dziewięć, a najmłodsza Hiacynta siedem. Objawienie w Fatimie ma kluczowe znaczenie w historii Różańca. To tu Maryja wielokrotnie wzywała do odmawiania tej modlitwy, z tą zapomnianą przez ludzi wioską wiązała wielkie obietnice.

kraj niszczenia dusz - Rosja

14 sierpnia 2010, 11:17

Żaden kraj nie doprowadził sztuki niszczenia dusz swoich obywateli do takiej perfekcji, jak Rosja i żaden człowiek pióra nie zdoła tego naprawić. Nie, temu zadaniu sprostać może tylko Wszechmogący, po to właśnie ma tak dużo czasu. Niech więc anielski przygarnie moich zmarłych". /J.Brodski/

kraj niszczenia dusz - Rosja

14 sierpnia 2010, 11:14

wojny bolszewickie to ogromna i niespotykana tragedia dla Polaków a także dla zwykłych Rosjan, którzy byli tylko głodującymi i ciemiężonymi analfabetami, okłamanymi, ale to nie Polacy rozszerzali "czerwoną zarazę" totalną walkę z Bogiem i Kościołem a przede wszystkim z KRZYŻEM. Żaden kraj nie doprowadził sztuki niszczenia dusz swoich obywateli do takiej perfekcji, jak Rosja i żaden człowiek pióra nie zdoła tego naprawić. Nie, temu zadaniu sprostać może tylko Wszechmogący, po to właśnie ma tak dużo czasu. Niech więc anielski przygarnie moich zmarłych". /J.Brodski/

nie przeboli CUDU n/Wisłą

14 sierpnia 2010, 11:02

Pogonowski uderzył Rosjan natychmiast jak tylko zdał sobie sprawę, że krasnoarmiejcy zajmą Pragę nim noc upłynie. Jego nocny atak spowodował zupełną dezorientację wśród Rosjan, którzy, nie wiedząc kto i skąd, do nich strzela, wszczęli bezładna walkę, strzelając w zamieszaniu do oddziałów własnej armii. Wówczas krasnoarmiejcy zaczęli w panice uciekać w kierunku wschodnim. Masowo uciekając, zabili oni większość żołnierzy polskiego batalionu, wraz z por. Pogonowskim na czele. Został on pośmiertnie odznaczony krzyżem Virtuti Militari. Rozszyfrowanie rosyjskiego kodu, zniszczenie rosyjskiej radiostacji, tuż przed wysłaniem nowych rozkazów Tuchaczewskiego, oraz rozbicie atakiem na tyły, oddziałów rosyjskich wkraczających do Warszawy, spowodowało paniczną ucieczkę wojsk sowieckich wkraczających na przedmieścia Pragi dzień wcześniej nim siła uderzeniowa Piłsudskiego przekroczyła rzekę Wieprz i rozpoczęła decydującą ofensywę przeciwko inwazji Lenina na Polskę. Spowodowanie przez kapitana Pogonowskiego początku ucieczki wojsk bolszewickich wchodzących na przedmieścia Pragi było jednym z ważnych powodów określenia bitwy pod Warszawą jako „Cud nad Wisłą.” WWW.pogonowski.com

Putin nie może przeboleć

14 sierpnia 2010, 10:57

dowódca dywizji generał Lucjan Żeligowski później stwierdził, że atak z inicjatywy pośmiertnie awansowanego kapitana Pogonowskiego, był punktem zwrotnym bitwy warszawskiej, a wiec też w dużej mierze całej wojny obronnej przeciwko inwazji wojsk Lenina. Atak Stefana Pogonowskiego był przeprowadzony w nocy z 14 na 15 sierpnia pod Radzyminem, kiedy to siły sowieckie wkraczały do Kątów Węgierskich, które obecnie są w granicach wielkiej Warszawy. Wówczas por. Pogonowski, podkomendny gen. Żeligowskiego, z własnej inicjatywy zaatakował ze wzgórza Wó1ki Radzymińskiej o pierwszej w nocy dowodzonym przez niego batalionem ciężkich karabinów maszynowych na, tyły wojsk bolszewickich wkraczających do Kątów Węgierskich. Ogień batalionu ciężkich karabinów maszynowych prawdopodobnie poraził w pierwszym rzędzie sowiecką „kompanię zaporową” i wywołał w środku ciemnej nocy zupełną dezorientację żołnierzy Armii Czerwonej, którzy w zamieszaniu rozpętali między sobą, „friendly fire” (jak to dziś mówią Amerykanie) czyli wymianę ognia między własnymi dywizjami na kilka kilometrów na wschód od ówczesnej Warszawy. Pogonowski, zamiast według rozkazu, uderzyć Rosjan w rannych godzinach, uderzył z własnej inicjatywy o godzinie 1-szej w nocy, ponieważ zauważył forsowny przemarsz nocny dywizji armii sowieckiej w kierunku na Warszawę.

Cud nad Wisłą

14 sierpnia 2010, 10:53

Polacy natychmiast rozszyfrowali ten rozkaz i przestroili nadajnik warszawskie na częstotliwość nadającej sowieckiej radiostacji i rozpoczęli skutecznie zagłuszać nadajniki z Mińska, dzięki czemu druga z sowieckich radiostacji, nie była w stanie przekazywać rozkazów Tuchaczewskiego. Warszawa bowiem na tej samej czestotliwości nadawała przez dwie doby bez przerwy czytanie tekstów Pisma Świętego. Północna Armia Tuchaczewskiego nie odebrała rozkazu i nie wzmocniła sowieckich pozycji pod Warszawa. Wkrótce nastąpiła dezorganizacja armii sowieckiej.

Cud nad Wisłą

14 sierpnia 2010, 10:51

Zwycięstwo Polaków nad ogromnie przeważającymi siłami agresorów sowieckich, miało miejsce głównie dzięki niezwykłemu bohaterstwu zołnierzy polskich, genialnej strategii dowództwa, i ponad tym wszystkim - Opatrzności Bożej. Działanie Opatrzności Boźej widać w tym, że różne ważne a nawet zbawienne epizody wojny zdarzyły się „jakoby przypadkowo.” Tak na przykład, Rotmistrz Podhorodecki z pułkiem ułanów, w nocy 13 sierpnia o godzinie pierwszej po północy, zdobył pod Ciechanowem jedną z dwóch radiostacji, służących Rosjanom do łączności z dowództwem. Polacy wiedzieli, że w tym czasie druga z sowieckich radiostacji była wyłączona, ponieważ przemieszczała się na inne miejsce. W tym czasie dowódca frontu Michaił Tuchaczewski bezskutecznie wysłał rozkaz armii północnej, zawrócenia na wschód i uderzenia na armię gen. Sikorskiego pod Modlinem.

dla historyków rosyjskich

14 sierpnia 2010, 10:48

Rosjanie tłukli też swoich

14 sierpnia 2010, 10:47

W pierwszym okresie wojny po stracie możliwości oswobodzenia Ukrainy i krótkiej okupacji Kijowa, wojska Bolszewickie przestąpił do wielkiej ofensywy. Pomimo rozpaczliwego oporu Polaków, Sowieci szybko postępowali w głąb Polski: północna część armii rosyjskiej dotarła nawet do Włocławka blisko Poznania, południowa do szła w kierunku Lwowa, tak, że 4go lipca 1920, Tuchaczewski wydał rozkaz: ,,Na Zachod, po trupie „białej” Polski, na drodze do Rewolucji Światowej”. Armia sowiecka dotarła do przedmieść Warszawy-Pragi, zajęcie Warszawy i całkowite zwycięstwo Sowietów wydawało się nieuniknione, zwłaszcza w opinii zagranicznych ewakuujących się z polskiej stolicy dyplomatów.W sierpniu 1920, szala zwycięstwa odwróciła się. Żołnierz polski walczył z niesłychanym bohaterstwem i oddaniem podczas gdy w Rosji panowały bardzo silne nastroje anty-bolszewickie i morale żołnierzy sowieckich były tak niskie, że komisarz Leon Trocki stworzył tak zwane „kompanie zaporowe” przy każdej dywizji. Zadaniem tych „oddziałów zaporowych” było bezwarunkowe zabijanie własnych żołnierzy, którzy uciekali z pola bitwy, tak, że Rosjanie bardziej bali się ognia tych oddziałów zaporowych z tylu, niż ognia nieprzyjaciela z przodu.

Rosjanie się zawiedli

14 sierpnia 2010, 10:45

Na wiadomość o ataku sowieckim i rozpoczęciu „ataku Wisła”, sejm polski uchwalił ogólny pobór do wojska, a bardzo wielu młodych i starszych mężczyzn ochotniczo zgłaszało się do wojska. Z terenów litewskich był masowy napływ ochotników, co wzruszająco opisał w swoich wspomnieniach uczestnik tamtej wojny, ks. Walerian Meysztowiez, określając to jako „ostatnie Pospolite Ruszenie” na Litwie. Chłopi polscy, a nawet ich żony, zgłaszali się do wojska, aby widłami wspierać bagnety polskich żołnierzy, Rosjanie, zaskoczeni oporem Polaków, zmobilizowali dobrze uzbrojoną armię, której naczelnym komendantem został Generał Tuchaczewski.

Rosjanie się zawiedli

14 sierpnia 2010, 10:44

Polacy dobrze pamiętali prześladowania zaboru rosyjskiego i żołnierz polski był zdecydowany oddać wszystkie swoje siły i nawet swoje życie, w obronie dopiero co, odzyskanej ojczyzny. Pierwsza bitwa w wojnie znanej jako „wojna bolszewicka” odbyła się już w marcu 1919, pod Berezą Kartuską, i zakończyła się zwycięstwem Polaków.

Rosjanie się zawiedli

14 sierpnia 2010, 10:42

Państwo Polskie ledwo zdążyło odżyć w 1918 roku, armia polska była zlepkiem pozostałości z zaborczych armii austriackiej, pruskiej i rosyjskiej, szkolonych w różnych systemach uzbrojenia i wyposażonych w różnoraką broń; wówczas nie było jeszcze regularnego poboru do wojska polskiego. Pobór został zarządzony dopiero w kilka miesięcy po ogłoszeniu przez Polskę niepodległości, kiedy rząd polski, w lutym 1919, dowiedział się, że Lenin i cały rząd sowiecki zdecydowali się przeprowadzić „atak Wisła”, w celu podboju Polski jako pierwszy krok w rewolucji światowej. Leninowi chodziło o połączenie się z komunistami w Niemczech i zagarnięcie Francji oraz Anglie. Wówczas było sześć milionów komunistów w Niemczech i wojsko niemieckie chętnie przyjmowało ofertę Lenina, żeby w zamian za udział w rewolucji światowej odzyskać dla Niemiec ziemie zaboru pruskiego oraz pomścić klęskę w Pierwszej Wojnie . We wszystkich krajach Zachodu komunizm miał duże poparcie. Rosjanie sadzili, że Polska nie stawi im poważnego oporu, a że robotnicy i chłopi polscy powitają ich z kwiatami.

kto ich uczył historii POlski ?

14 sierpnia 2010, 10:37

jedynka z historii POLSKI dla obecnego rządu, jedynka z wykrzykasem !!!

nikt bolszewików nie zapraszał

14 sierpnia 2010, 10:33

...to może nowe władze Polski historycznie ujawnią równocześnie z historykami rosyjskimi w jakich upokarzających warunkach przebywali Polacy w łagrach, w więzieniach i obozach bolszewickich, w Katyniu i innych obozach zagłady, i ile doznali upokorzeń od NKWD i ile gwałtów mordów i grabieży polskiego dobra dokonali czerwonoramiści na terenie Polski. Nie mogą się pogodzić, że Polska nie ich republika. A przecież sowietów nikt do Polski nie zapraszał sami po trupach "białej Polski" chcieli zagarnąć całą Europę a potem i świat. Za co się mścili - za to że sami na Polskę napadli i jej nie mogli zdobyć bo Matka Boza obroniła przed zalewem czerwonej zarazy 15 sierpnia 1920 roku? Zresztę w Polsce nie brakowało zdrajców i sprzedawczyków, jak zwykle - krwawy Feliks Dzierżyński i jemu podobni.... dziś ich też nie brakuje, oj nie brakuje ... kolejne cierpienia dla Polski...

gosc

14 sierpnia 2010, 09:56

zawsze role moga sie odwrocic...

R50

14 sierpnia 2010, 09:40

Trudno, ciezko akceptowac takie decyzje...

Jadwiga Krywult

14 sierpnia 2010, 09:36

Chyba zwariowałem:zginęło 96 wspaniałych rodaków w tym dwóch prezydentów Polski.Dla nich po cichu tabliczka na ścianie.Dla 22 żołnierzy wrogiej armii-pomnik. Dla żołnierzy jest nagrobek w miejscu, w którym zginęli i zostali pochowani. Dla 96 osób jest tablica w katedrze polowej w Warszawie, będzie na Wawelu, będzie pomnik na Powązkach.

marek

14 sierpnia 2010, 08:56

Jesteś w błędzie. Dla Bronisława Komorowskiego Armia Czerwona nie symbolizuje wroga ale przyjaciela i obrońcę. Niosła na sztandarach najcenniejsze wartości którymi szczyci się PO- oni też dożynali watahy i usuwali krzyże.

to jest chore

14 sierpnia 2010, 08:39

jak można stawiać pomniki wrogom?

Hańba!

14 sierpnia 2010, 07:29

Uroczyste odsłonięcie pomnika ku czci bolszewikom... a wybitnym osobom-patriotom, które zginęły w Smoleńsku po wielkich "bojach" i długim oczekiwaniu wiesza się z nienacka, w tajemnicy bez powiadamiania zainteresowanych rodzin zmarłych, przyjaciół itp, maleńką tablicę z lakonicznym napisem... Bez komentarza. Co to PO wyprawia? Tusk wychwalał Rosjan za ich "wspaniałą" współpracę w sprawie wyjaśniania katastrofy smoleńskiej... a jak się okazało jest zupełnie odwrotnie... Jak można tak ciągle kłamać?

wicio

14 sierpnia 2010, 07:11

Nic nie może przeszkadzać politykom PO świętowania faktu że w 1920 roku ich armia zaszła tak daleko na zachód.

wujo

14 sierpnia 2010, 06:39

Chyba zwariowałem:zginęło 96 wspaniałych rodaków w tym dwóch prezydentów Polski.Dla nich po cichu tabliczka na ścianie.Dla 22 żołnierzy wrogiej armii-pomnik.Wielka pompa,nagłośnienie i odsłonięcie w dniu ,w którym ma to być ,zbiega się z ważnymi dla nas uroczystościami.

marek

14 sierpnia 2010, 05:54

Dziś po cichu wiesza się Tablicę pamiątkową na Pałacu Prezydencki, jako „odczepne” dla wszystkich tych którzy się tyle dni upominali o choćby mały znak pamięci wydarzeń Smoleńskich. A za kilka dni z szopką i ceremoniałem odsłaniać się będzie wielkie COŚ dla upamiętnienia morderców. Czy ktoś to zrozumie ??? Trzeba nie mieć pojęcia, ile ran i tragedii wiąże się z bolszewizmem, komunizmem i jego pozostałościami wśród Polaków, aby okazywać tak NIEWYOBRAŻALNIE GŁUPIE lekceważenie wszystkich, którzy cierpieli z powodu zbrodni komunistów. Od dawna, wśród polityków PO brak jakiejkolwiek woli, aby w sposób wyjątkowy czcić kolejne rocznice zwycięstwa w wojnie z 1920 roku. Natomiast dostrzec można, w ostatnich dwóch latach, a z ogromnym przyspieszeniem w ostatnich kilku miesiącach, wolę podporządkowania polskiej pamięci historycznej koncepcji imperialnej Rosji i na jej warunkach.

13 sierpnia 2010, 22:41

Pomnik to symbol , symbol wdzięcznej pamięci / najcześciej / ..a tu wdzięcznej pamięci ...za co? - moze wystarczą groby?lub zbiorowa mogiła? Najczęściej wdzięcznej, czyli nie zawsze. Po prostu pamięci. Pamięci o zmarłych. Wspomnij słowa Sabatonu w piosence "Wehrmacht" (tu akurat o żołnierzach III Rzeszy, ale przekaz ten sam): "Crazy madmen on a leash, or young men who lost their way? Grand illusions of the reich may seem real at times..." (czyli "Wściekli szaleńcy na smyczach, czy młodzi ludzie, którzy zagubili swą drogę? Wielkie iluzje Rzeszy mogły się wydawać wtedy realne")

13 sierpnia 2010, 22:16

Pomnik to symbol , symbol wdzięcznej pamięci / najcześciej / ..a tu wdzięcznej pamięci ...za co? - moze wystarczą groby?lub zbiorowa mogiła?

13 sierpnia 2010, 20:59

W pobliżu wsi Milejczyce jest cmentarz zmarłych żołnierzy Armii Czerwonej poległych w 1945 roku. Powierzchnią jest z 5 razy większy od tego "pomnika", zajmuje go kilka rzędów nagrobków z czerwonymi gwiazdami oraz wielka dłoń unosząca palce w górę. I jakoś nikogo w okolicy to nie szokuje, nie obrzydza itp. Oczywiście jakby przyjechał tam prezydent, żeby chociażby oddać hołd w rocznicę to zaraz podniosłoby się larum na całą Polskę. Poza tym nie zapominajcie, że na tym "pomniku" tez jest krzyż. Ale skoro stoi na grobach "pierd**onych bolszewików, gwałcicieli, morderców, szuj, zdrajców, czerwonych sku*wieli" to nic nie znaczy, czyż nie?

szary

13 sierpnia 2010, 20:56

~~wicio , jak to było z tą waszą-pardon, -Waszą - Republiką Hulajpole? Zapodaj jakiś link , Ty to lubisz. Chętnie poczytamy. Tylko nie do wikipedii, bo tam same bzdury.

wicio

13 sierpnia 2010, 20:09

O czym Ty znowu bredzisz biedaku? Pigułek na wieczór nie dostałeś? Najchętniej oskarżacie innych o to co wy sami lub podobni wam robią. To zwolennicy Bronisława Komorowskiego sikają pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu, a tu oskarżacie jego przeciwników o podobne zamiary wobec pomnika sowietów. Jakież to sowieckie w stylu i metodzie!

robert

13 sierpnia 2010, 20:02

Wicio do Ciebie nie mówie, bo ja z Tobą się nie da rozmwiać. Za dużo przesiadujesz na forum onetu. To widać gołym okiem. Co byście zrobili, gdyby się okazało, że w Waszej miejscowości jest zbiorowa mogiła? Idziecie w to miejsce i co? Udajecie, że tam nic nie ma ? Zaoralibyście i zapomnieli, że tam ludzie są pochowani? Nieważne czy bolszewik, czy Polak. Tak leżą ludzie. Ten nagrobek (pomnik) wcale nie jest monumentalny. Widziałem go w tv. Sprawa jest za bardzo rozdmuchiwana.

szary

13 sierpnia 2010, 19:58

~~wicio nienawidzi tak samo Kacapów , jak i Lachów. Z tym , że jednych opluwa, a drugich kompromituje. Robi to perfidnie i z rozmysłem .

wicio

13 sierpnia 2010, 19:40

Najchętniej nasikalibyście na te groby, prawda? Tacy z Was przykładni prawdziwi Polacy i katolicy? Mów za siebie fanatyku czerwonej zarazy. I mordy sobie Polakami i katolikami nie wycieraj. To nie żadem "nagrobek" tylko pomnik z nieredzewnej kwasoodpornej stali. Popatrz najpierw zanim coś głupiego znowu napiszesz: <a href="http://bi.gazeta.pl/im/4/8206/z8206964X.jpg">bi.gazeta.pl/im/4/8206/z8206964X.jpg</a>

leon.leon

13 sierpnia 2010, 19:35

robert, kinga czytac potraficie? stoi jak byk-pomnik, pogooglajcie sobie i zobaczcie projekt. Rozumiem,ze wasza polska 'wrazliwosc' historyczna nie ma nic przeciw stawianiu POMNIKOW najezdzcom, i bolszewikom i konsekwentnie- hitlerowcom. To miejcie odwage to przyznac.

robert

13 sierpnia 2010, 19:23

Do piszących przede mną: Wy wszędzie musicie wtrącić swoje antypatie polityczne? Najchętniej nasikalibyście na te groby, prawda? Tacy z Was przykładni prawdziwi Polacy i katolicy? Przecież było napisane, że nie będzie upamiętnienia ideologi bolszewickiej, żadnej czerwonej gwiazdy itp. Przecież to zwykłe groby, na które na dodatek przynosili kwiaty miejscowi.

Jadwiga Krywult

13 sierpnia 2010, 19:21

"Zwrócił także uwagę na fakt, że w miejsce to okoliczni mieszkańcy już wcześniej przynosili kwiaty" Przynosili kwiaty, a Wy jesteście tacy zajadli. Z opisu wynika, że jest to właściwie nagrobek, a nie żaden pomnik.

Jerzy

13 sierpnia 2010, 19:09

To oczywisty skandal. Tak widocznie będzie wyglądać polityka historyczna nowej ekipy. To nie była 'zwykła' wojna. To była obrona ojczyzny i więcej, obrona normalności przed agresją ludobójczej, zbrodniczej ideologii. W imie tej ideologii mordowano tysiace prawosławnych , katolickich ,protestanckich duchownych, burzono chrześcijanskie świątynie, starano się dzieci obrócić przeciw rodzicom, tworzono obozy śmierci, etc. Zresztą -wszyscy to wiemy... ano właśnie..wszyscy? Moze mgr historii Komorowski -nie? Ciekawe , czy także 1 IX uczci -w imię 'szacunku dla zołnierzy'- żołnierzy Wehrmachtu? Waffen-SS??? Taki pomnik to splunięcie w twarz polskim ofiarom wojny 1920, mordowanym na Kresach i w centralnej Polsce cywilom, torturowanym i mordowanym polskim zołnierzom w bolszewickiej niewoli. HANBA!!!

bolszewik Komorowski

13 sierpnia 2010, 18:04

Prezydencie (? może namiestniku byłoby stosowniejsze) Komorowski. Robisz niedźwiedzią przysługę Polsce. Lepiej bedzie jak podasz się do dymisji. Naprawdę lepiej dla ciebie. Jednego prezydenta - namiestnika Jaruzelskiego jeszcze mamy i płacimy mu wysoką emeryturę. Po co nam drugi taki sam?

Dodaj komentarz

Pomnik żołnierzy Armii Czerwonej z 1920 r.

DEON.PL POLECA

Tematy w artykule

Więcej w: Wiadomości z Polski

Niezwykłe odkrycie na Mazowszu. Znaleziono skarb wart pół miliona złotych

Zrzutka.pl z zarzutami. Postępowanie wobec Pomagam.pl i Siepomaga.pl

Darowizny pod lupą fiskusa. Co trzeba zgłosić do Urzędu Skarbowego?

Więcej w: DEON.pl

Europejska Agencja Kosmiczna chce wydobywać zasoby na Księżycu

Trump kontra Harris. Kiedy poznamy wyniki wyborów prezydenckich 2024?

Papież kreuje nowego kardynała: abp Battaglia pracował z narkomanami

To wydarzenie latami było owiane tajemnicą. 81 lat temu na Watykan spadły bomby

Nieporozumienie w sprawie pobitego ks. Lachowicza. Kapłan żyje, choć niektórzy już go uśmiercili

Egoizm jest ‘bezpłodny’ – umieramy sobie, by przynieść owoc

Skomentuj artykuł