Prezydent chce pogłębić reformę samorządową

Prezydent Bronisław Komorowski opowiedział się w piątek za pogłębieniem reformy samorządowej. Poinformował, że na początku 2011 roku przedstawi pakiet legislacyjny dotyczący modernizacji samorządów.

Podczas uroczystości z okazji 20-lecia odrodzenia samorządu terytorialnego prezydent odznaczył samorządowców i zapowiedział powołanie Forum Debaty Publicznej "Samorząd dla Polski". Prace tego gremium mają koordynować m.in. profesorowie Jerzy Regulski i Michał Kulesza.

Komorowski podkreślił, że chodzi o to, by zainicjować debatę o tym, co można zrobić dla przyspieszenia modernizacji kraju poprzez aktywność na szczeblu samorządowym.

- Bardzo chciałbym zaprosić państwa do tej trwałej debaty, ale również chciałem prosić państwa, abyśmy zadbali wspólnie, by sprawy najważniejsze z punktu widzenia przyszłości samorządnej Polski były przedmiotem debaty, tej najszerszej, także debaty w zbliżających się wyborach samorządowych - powiedział prezydent.

Zdaniem Komorowskiego ma głęboki sens, aby "debata w okresie kampanii wyborczej nie tylko toczyła się wokół ważnych dla społeczności lokalnych spraw, ale spraw najważniejszych, takich jak ustrój samorządności polskiej".

Prezydent odznaczył 24 osoby związane z samorządem, wśród nich jednego z twórców reformy samorządowej Michała Kuleszę. Odznaczenia otrzymali też m.in.: prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, marszałek sejmiku mazowieckiego Adam Struzik, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, prezydent Poznania Ryszard Grobelny.

Komorowski podkreślił, że odznaczeni reprezentują polski samorząd ostatnich 20 lat. Pogratulował im i podziękował za pracę. "Samorząd nie potrzebuje rewolucji, a tylko nowy impuls prorozwojowy" - dodał. Zaznaczył, że reforma samorządowa sprzed 20 lat to w dalszym ciągu powód do naszej dumy.

Komorowski zapowiedział, że na początku 2011 r. przedstawi pakiet legislacyjny, "który modernizowałby i dawał nowy impuls samorządowi w Polsce".

Prezydent zaznaczył, że chodzi o pogłębioną reformę samorządu, a nie rewolucję. Zapowiedział, że w pakiecie tym znalazłoby się m.in. przekształcenie ordynacji wyborczej tak, aby wybory samorządowe w 2014 r. mogły się odbywać w okręgach jednomandatowych we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego. Po to - jak argumentował - by "zwiększyć związek obywatela z wyborami samorządowymi".

Komorowski opowiedział się też za tym, by wzrosło znaczenie lokalnych środowisk i stowarzyszeń, a także jednostek pomocniczych, takich jak m.in. rady osiedli. Według niego, powinny powstać uregulowania prawne dotyczące obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej oraz wysłuchania publicznego.

Prezydent opowiedział się też za urealnieniem finansowania zadań samorządów, tak aby środki przekazywane władzom lokalnym były adekwatne do zadań.

Prof. Regulski, zabierając głos podczas debaty, podkreślił, że najważniejsze jest, by ludzie chcieli uczestniczyć w zarządzaniu swoimi sprawami i podejmować własne decyzje. Ale - jak mówił - by tego chcieli, muszą mieć pewność, że ich zaangażowanie jest efektywne i muszą mieć również zaufanie do wybranych przez siebie władz, a te władze muszą mieć zaufanie do swoich obywateli.

- W Polsce mamy chorobę podejrzliwości w tej chwili, wszyscy wszystkich podejrzewamy o najgorsze przestępstwa, a nie zakładamy, że ten drugi jest uczciwym człowiekiem. Musimy się z tego wyzwolić, jeśli chcemy, by funkcjonowała samorządność. To wymaga dużej pracy z obu stron - ocenił prof. Regulski.

Z kolei prof. Kulesza zwrócił uwagę, że w Polsce jest nadal silnie widoczna centralistyczna kultura władzy i zarządzania. - To oznacza, że samorząd, aczkolwiek bardzo silny, stale musi walczyć o swoje w świecie ustawodawstwa, nadzoru nad samorządem, polityki, także w mediach - mówił.

Jak zaznaczył, byłoby znakomicie, gdyby wreszcie po 20 latach, kiedy samorząd już sprawdził się, czego nikt nie kwestionuje, by to podejście, które udało się wdrożyć 20 lat temu, stało się elementem nowej doktryny cywilizacyjnej państwa polskiego. Bo - jak mówił - w samorządzie jest cała masa do zrobienia, także w kwestii ustroju.

Prof. Jerzy Stępień ocenił zaś, że wybory proporcjonalne w odniesieniu do samorządów są absurdem. - W związku z tym ten postulat, aby wprowadzić okręgi jednomandatowe we wszystkich jednostkach samorządu terytorialnego z mojego doświadczenia wymaga absolutnego poparcia i bardzo życzę panu prezydentowi, aby ten postulat już ogłoszony w okresie kampanii wyborczej, został w najbliższym czasie zrealizowany - zaznaczył profesor.