Prezydent jedzie do Chin. Temat: gospodarka

Prezydent Bronisław Komorowski udaje się w sobotę z wizytą do Chin. Celem wizyty jest przekonanie Chińczyków, że w Polsce warto inwestować. Służyć temu będą dwa fora gospodarcze z udziałem prezydenta. Podczas wizyty ma on też zachęcać do zakupu polskich obligacji.

Będzie to pierwsza od 14 lat wizyta polskiego prezydenta w Chinach; Aleksander Kwaśniewski był w Pekinie w 1997 roku. Komorowski udaje się do Chin 18 grudnia, wraca - 22; odwiedzi Pekin i Szanghaj.

Prezydent upatruje w swojej wizycie szansę na podniesienie poziomu polsko-chińskich relacji; w Pekinie spotka się z przedstawicielami najwyższych chińskich władz.

Prezydent chce w Chinach upowszechniać wiedzę o polskich sukcesach gospodarczych. Według niego w tym kraju nie ma świadomości zmian, które dokonały się w Polsce po 1989 roku. Komorowski chce przekonywać Chińczyków, że w Polsce warto inwestować.

Obecnie - podkreśla Kancelaria Prezydenta - mamy do czynienia z "gigantyczną" przewagą eksportu z Chin do Polski, która wyraża się w proporcji 10:1.

Wielkim wyzwaniem - w opinii prezydenta - jest zmiana struktury polskiego eksportu do Chin. Chodzi o to, byśmy stali się eksporterem nie tylko surowców, ale także na przykład przetworzonej żywności, produktów farmaceutycznych czy technologii związanych z ochroną środowiska.

Podczas wizyty Komorowskiego zaplanowano trzy fora: gospodarcze (w Pekinie), inwestycyjne (w Szanghaju) oraz akademickie. W forum gospodarczym - oprócz przedstawicieli świata biznesu - uczestniczył będzie także wicepremier Waldemar Pawlak; w akademickim - minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka.

Celem forum akademickiego z udziałem m.in. 20 rektorów polskich wyższych uczelni będzie zaprezentowanie ich oferty dydaktycznej i - docelowo - zwiększenie liczby chińskich studentów w Polsce.

Podczas wizyty Komorowskiego podpisane ma zostać memorandum w sprawie sprzedaży Huty Stalowa Wola. Wstępną umowę sprzedaży cywilnej części Huty chińskiej spółce Guangxi LiuGong Machinery podpisano w połowie stycznia tego roku w Chinach.

Podpisanie ostatecznej umowy finalizującej sprzedaż planowane jest na początek przyszłego roku. Guangxi LiuGong Machinery należy do 500 największych przedsiębiorstw przemysłowych w Chinach. Zatrudnia na całym świecie ok. 13 tys. pracowników. Rocznie produkuje 60 tys. maszyn.

W trakcie pobytu prezydenta w Chinach mają też m.in. zostać podpisane dokumenty w sprawie kontaktów handlowych KGHM z partnerami chińskimi, a także współpracy Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych z inwestorami z Chin.

Podczas wizyty ma się też pojawić wątek wznowienia bezpośredniego połączenia lotniczego między Warszawą a Pekinem, co może nastąpić wiosną przyszłego roku.

Jednym z tematów rozmów Komorowskiego ma być też sprawa polskich obligacji. Do Pekinu z prezydentem jedzie wiceminister finansów Dominik Radziwiłł; strona polska chce zachęcać Chińczyków do zakupu polskich papierów skarbowych. Według danych MF inwestorzy zagraniczni na koniec października 2011 roku zainwestowali w polskie papiery skarbowe środki o wartości 158 mld 275,79 mln zł wobec 157 mld 679,20 mln zł na koniec września.

Niewykluczone, że dojdzie też do podpisania dokumentów w sprawie utworzenia w Pekinie Instytutu Kultury Polskiej, który ma być pierwszą tego typu placówką w Azji.

Podczas wizyty Komorowskiego w Pekinie nie zabraknie akcentów kulturalnych - prezydent wysłucha koncertu w National Centre for the Performing Arts w Pekinie z udziałem orkiestry warszawskiej Filharmonii Narodowej pod batutą Antoniego Wita. Otwarte w 2007 roku National Centre for the Performing Arts jest jednym z największych i najnowocześniejszych centrów koncertowych świata. Program koncertu niemal w całości wypełnić ma muzyka polska. W koncercie wystąpi też z recitalem gwiazda światowych sal koncertowych - pianista Lang Lang.

Według informacji PAP kwestia poszanowania praw człowieka prawdopodobnie nie będzie szeroko poruszana podczas rozmów polskiego prezydenta w Chinach. W tej kwestii Polska reprezentuje stanowisko nie różniące się od stanowiska UE - Wspólnota od wielu lat prowadzi regularny dialog z Pekinem dotyczący przestrzegania praw człowieka.