Rok się zaczął. Uczelnie wciąż czekają
Mimo rozpoczęcia roku akademickiego nadal trwa rekrutacja na studia. Niektóre szkoły są gotowe poczekać na chętnych nawet do ostatnich dni października, innym nie uda się uruchomić wszystkich zaplanowanych wcześniej kierunków - informuje "Dziennik Polski".
Do drzwi uczelni puka kryzys demograficzny i jak przewidują eksperci, tegoroczne problemy z rekrutacją to zaledwie zapowiedź przyszłych poważnych kłopotów. Według raportu "Demograficzne tsunami", opublikowanego na stronie Instytutu Sokratesa, do 2020 r. liczba studentów w Małopolsce spadnie o ponad 55 tys. i będzie niższa od liczby osób obecnie studiujących na uczelniach publicznych.
W tym roku na Uniwersytecie Pedagogicznym choć uda się uruchomić wszystkie zaplanowane studia, to jednak niektóre z nich ruszą dopiero po... 1 listopada. Rekrutacja nadal jest prowadzona na 18 kierunkach i potrwa do końca października.
Na nowych studentów nadal czeka też Krakowska Akademia im. Frycza Modrzewskiego; rekrutacja potrwa do 15 października. Po raz pierwszy w historii w tym roku nie udało się uruchomić studiów stacjonarnych na kierunkach: politologia, socjologia oraz nauki o rodzinie. Nie ruszą też studia z ekonomii.
Również na Uniwersytecie Jagiellońskim ze względu na brak chętnych nie ruszą studia I stopnia m.in. na dietetyce, informacji naukowej i bibliotekoznawstwie oraz filologii polskiej ze specjalnością nauczycielską.
Skomentuj artykuł