Ruszą prace nad wykazem ubezpieczonych
Sejmowa komisja zdrowia w przyszłym tygodniu rozpocznie prace nad projektem ustawy wprowadzającej możliwość dostępu placówek medycznych do danych Centralnego Wykazu Ubezpieczonych on-line - poinformował przewodniczący tej komisji Bolesław Piecha (PiS).
Piecha powiedział, że podczas przyszłotygodniowego posiedzenia komisji omawiane będą także kwestie związane z informatyzacją służby zdrowia i dostępem do baz danych.
Rządowy projekt przygotowało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Szef MAC Michał Boni mówił w ubiegłym tygodniu, że prace techniczne związane z informatyzacją wykazu w Narodowym Funduszu Zdrowia toczą się od lutego.
Boni zaznaczył, że jeżeli wykaz ma zostać uruchomiony jesienią, "to ustawa powinna być szybko przyjęta". - Im więc szybciej Sejm to zrobi, tym łatwiej będzie nam powiedzieć, od kiedy praktycznie może to zacząć funkcjonować - podkreślił.
Na początku roku Boni zapowiadał, że wykaz ruszy we wrześniu, jednak według doniesień medialnych nie uda się wprowadzić tego systemu w tym terminie.
Wprowadzenie elektronicznego wykazu ubezpieczonych zapowiedział na początku roku premier Donald Tusk. Zaznaczył, że jest to jeden z priorytetów. Taką deklarację premier złożył po spotkaniu z lekarzami, którzy prowadzili protest przeciwko obowiązującym od 1 stycznia przepisom refundacyjnym. Lekarze podkreślali, że nie mogą ponosić odpowiedzialności za wypisywanie recept osobom nieuprawnionym, ponieważ nie posiadają szybkiego dostępu do aktualnych danych dotyczących ubezpieczonych.
Nad projektem pracuje zespół przedstawicieli MAC, Ministerstwa Zdrowia, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Koszt jego wdrożenia to ok. 10 mln zł.
Według propozycji, pacjent w przychodni będzie musiał podać jedynie numer PESEL, aby można było zweryfikować, czy jest ubezpieczony. Jeżeli weryfikacja nie będzie możliwa za pośrednictwem internetu (np. w przypadku problemów z dostępem do sieci lub wizyty domowej), wystarczy pisemne oświadczenie pacjenta potwierdzające ubezpieczenie lub okazanie jednego z dotychczas obowiązujących dokumentów potwierdzających ubezpieczenie, np. druku RMUA.
Intencją zmian jest także poprawa jakości i uaktualnienie danych gromadzonych i przetwarzanych w centralnym wykazie dzięki nowym rozwiązaniom prawnym, technicznym oraz organizacyjnym.
Projekt zakłada, że to NFZ będzie płacił za wykonane świadczenia, a potem sprawdzał, czy pacjent był uprawniony, by je otrzymać. Proponowane rozwiązania gwarantują świadczeniodawcy, że NFZ nie odmówi rozliczenia takiego świadczenia z powodu braku uprawnień, gdy okaże się, że udzielił świadczenia pacjentowi, którego prawo zostało potwierdzone (elektronicznie, przez złożenie oświadczenia lub okazanie dokumentu).
W przypadku, gdy okaże się, że pacjent był nieuprawniony do świadczenia, np. złożył fałszywe oświadczenie, to NFZ będzie egzekwował od niego zwrot kosztów usługi oraz nienależnej refundacji leku. NFZ będzie miał możliwość odzyskania tych środków w postępowaniu egzekucyjnym na drodze administracyjnej, a nie sądowej. Dotychczas to na świadczeniodawcy ciążył obowiązek egzekwowania od nieuprawnionej osoby kosztów udzielonego mu świadczenia.
Przygotowywane zmiany uregulują ponadto obowiązki i sankcje dla płatników składek, czyli pracodawców, dotyczące zgłaszania osób uprawnionych do ubezpieczenia oraz ich wyrejestrowywania.
Projekt przewiduje też działania poprawiające wiarygodność, aktualność i jakość danych przetwarzanych w wykazie. Według resortu administracji i cyfryzacji, kluczowe jest zapewnienie przekazywania niezbędnych danych służących potwierdzaniu uprawnień, będących w posiadaniu ZUS i KRUS oraz umożliwienie dokonywania przez NFZ wyrejestrowań "z urzędu" w przypadku, gdy podmioty do tego zobowiązane tego nie zrobią.
Skomentuj artykuł