Senat poparł reorganizację sądów wg Gowina
Senat opowiedział się w czwartek za odrzuceniem w całości obywatelskiej ustawy o okręgach sądowych, mającej przywrócić 79 sądów rejonowych zniesionych w wyniku reorganizacji dokonanej na początku roku.
Za uchwałą wnioskującą o odrzucenie ustawy głosowało 52 senatorów, przeciw było 30, zaś 2 wstrzymało się od głosu. Obecnie ustawa wróci do Sejmu, który może odrzucić senacki wniosek o odrzucenie ustawy bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Zgłoszona jako projekt obywatelski ustawa o okręgach sądowych, którą w parlamencie pilotował klub PSL, została opracowana rok temu. Sejm uchwalił ją w pierwszej połowie maja, głosowały wtedy za nią wszystkie kluby poza PO.
Obywatelska ustawa ma na celu przywrócić stan sprzed reformy sądów rejonowych dokonanej przez poprzedniego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina i udaremnić możliwość tworzenia i znoszenia sądów rozporządzeniem szefa resortu sprawiedliwości. Ustawa wyszczególnia wszystkie sądy istniejące do końca zeszłego roku wraz z ich okręgami. Każda zmiana struktury musiałaby więc w przyszłości następować w trybie nowelizacji ustawy tak, by minister nie mógł takich zmian dokonywać rozporządzeniem.
Wniosek o odrzucenie ustawy w całości zarekomendowała Senatowi komisja praw człowieka, praworządności i petycji. Odrzucenia ustawy w trakcie środowej debaty w Senacie chciała PO, która dysponowała wystarczającą większością. Mniejszość senackiej komisji opowiadała się za przyjęciem ustawy wraz z 17 zgłoszonymi do niej precyzującymi poprawkami. "Będzie przykro posłom, jeśli pierwszy raz odrzucimy ustawę" - mówił w czwartek przed głosowaniem Bohdan Paszkowski (PiS).
Aleksander Pociej (PO) przyznał w rozmowie z PAP po głosowaniu, że choć był krytyczny wobec niektórych projektów ministra Gowina, np. deregulacji, to w przypadku reorganizacji sądów rejonowych zmiany "idą w dobrym kierunku". "Senat wyraził swoją opinię działając w jak najlepszym interesie ogółu obywateli i wymiaru sprawiedliwości" - dodał.
O odrzucenie ustawy w środę apelował do senatorów wiceminister sprawiedliwości Wojciech Hajduk. Wskazywał, że wymienienie w ustawie okręgów sądowych (i co za tym idzie - konieczność każdorazowej nowelizacji ustawy, gdy trzeba będzie np. zmienić granice okręgu sądowego) spowoduje "trwałe zabetonowanie systemu". Dodawał też, że korzyści z wprowadzonej reformy będą widoczne w przyszłości. "Według mojej wiedzy, w innych państwach europejskich już wiele lat temu dokonano takich zmian" - mówił, podkreślając, że celem reformy "nie jest odzyskanie kilku etatów sędziowskich, ale także stworzenie podwalin pod dobry system funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości oraz szans na specjalizację".
Prezydent Bronisław Komorowski mówił w maju, że w związku z tą ustawą "ma kłopot". Dodawał, że swego czasu dał krytyczny sygnał co do arbitralnej decyzji Gowina ws. reorganizacji sądów, która nie była "przygotowana w rozmowach z koalicjantem i w parlamencie". Z drugiej strony - mówił prezydent - "nieuzasadnione, błędne i szkodliwe dla systemu państwa są rozwiązania proponowane w ustawie tzw. obywatelskiej, która przecież jest typowym przykładem sejmokracji, czyli zabierania władzy wykonawczej nie tylko decyzji, ale i odpowiedzialności".
Skomentuj artykuł