Szczecin: 45. rocznica Porozumień Sierpniowych
„Wolność zdobywa się z trudem, ale jej utrzymanie wymaga czujności i odwagi.”- mówił abp Wiesław Śmigiel w kościele pw. św. Stanisława Kostki w Szczecinie w czasie Mszy świętej rozpoczynającej uroczystości w 45. rocznicę Powstania Solidarności. W uroczystościach wziął udział także prezydent RP Karol Nawrocki.
Abp Wiesław Śmigiel podkreślił w homilii m.in., że dziś warto wracać do solidarnościowych postulatów z 1980 r.
Dzisiaj jesteśmy wdzięczni za tamte wydarzenia i za cały ruch zwany Solidarnością. Nie byłoby nas dzisiaj tutaj, gdyby nie było Solidarności. Polska wyglądałaby inaczej. Tak samo, jak mówimy, bez Jana Pawła II nie byłoby takiej Polski. Tak kształtowała się nasza tożsamość i nasza historia.
Jak zaznaczył, bohaterowie Sierpnia`80 oraz zarówno ci, którzy byli przed nimi, jak i po nich, nauczyli nas, że o Ojczyznę trzeba zabiegać każdego dnia. Warto pomnażać dla niej otrzymane talenty. - Wolna Ojczyzna jest dla nas wielkim darem, ale jest także ogromnym zadaniem - powiedział hierarcha.
Po Mszy świętej uczestnicy przeszli pod bramę Stoczni Szczecińskiej, gdzie metropolita szczecińsko-kamieński poprowadził modlitwę Anioł Pański. Przed bramą Stoczni Szczecińskiej zebrali się strajkujący wówczas pracownicy, kombatanci i mieszkańcy Szczecina.
Uczestniczący w szczecińskich uroczystościach prezydent Karol Nawrocki przypomniał, że sierpień 1980 roku w stolicy Pomorza Zachodniego i w całej Polsce "był jasnym głosem, że Polacy nie dadzą się komunistycznej propagandzie i chcą walczyć o swój głos, o swoją podmiotowość, o prawa obywatelskie".
- Solidarność nie dała się zamknąć do muzeów. Nie tylko o rocznicę i o narodową pamięć chodzi. My wciąż musimy we współczesnej Polsce przepalać naszą ojczyznę i glob sumieniem, odwołując się do wartości, dzięki którym NSZZ Solidarność wygrała - podkreślił Karol Nawrocki.
Porozumienia Sierpniowe to potoczna nazwa czterech porozumień zawartych przez strajkujących stoczniowców z władzami PRL, podpisanych w Szczecinie, Gdańsku, Jastrzębiu-Zdroju i Hucie Katowice. Pierwszy z dokumentów podpisano 30 sierpnia 1980 roku w Szczecinie. Jednym z postulatów protestujących w 1980 roku stoczniowców było postawienie pomnika ofiarom krwawo stłumionych strajków Grudnia 1970 roku. Pomnik stanął w Szczecinie dopiero 25 lat później, na dzisiejszym placu Solidarności. Podpisanie porozumienia zakończyło strajki na Pomorzu Zachodnim. Wzięło w nich udział ponad 350 zakładów pracy.
Skomentuj artykuł