Tusk miał już następcę Gowina

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
"Polska The Times" / PAP / pz

Pomysł na to, by nowym ministrem sprawiedliwości został Marek Biernacki, powstał blisko 2 miesiące temu, zaraz po sporze o związki partnerskie - ustaliła "Polska The Times".

Wtedy premier odbył wiele spotkań z frakcją konserwatystów; Donald Tusk wyczuł ich nastroje - zdradza jeden z polityków PO.

Jeden z konserwatystów z Platformy ujawnia z kolei, że o nominacji Biernackiego mówiło się od dwóch miesięcy w kuluarach frakcji konserwatywnej, tyle że do wymiany miało dojść dopiero latem.

"Tusk wiedział, że my zdecydowanie poprzemy taką nominację" - mówi rozmówca "Polski".

DEON.PL POLECA


Nie bez znaczenia jest fakt, że Biernacki to szef frakcji konserwatywnej - stwierdza gazeta, podkreślając, iż ta nominacja gwarantuje, że żaden z polityków o takich poglądach nie zostanie sojusznikiem ustępującego ministra Jarosława Gowina, który uchodził za lidera konserwatystów.

Premier rozegrał sytuację w PO po mistrzowsku, bo trudno będzie teraz zarzucić szefowi rządu, że zdymisjonował ministra za jego poglądy - komentuje "Polska".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Tusk miał już następcę Gowina
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.