W niepogodę chodniki dla rowerzystów

(fot. flickr.com/Sigfrid Lundberg)
PAP / wab

Posłowie pozwolili rowerzystom jeździć po chodnikach w razie śniegu, ulewy, silnego wiatru, gołoledzi i mgły – informuje „Metro”.

Teraz rowerem po chodniku można jechać tylko, gdy: prędkość dozwolona na jezdni obok wynosi ponad 50 km/h, a chodnik ma co najmniej 2 m szerokości; jeśli opiekujesz się dzieckiem w wieku do 10 lat (np. wieziesz je w foteliku). Choć za złamanie przepisów grozi 100 zł mandatu, strażnicy miejscy, czy policjanci raczej nie egzekwują tego prawa. Efekt: piesi skarżą się, że nie czują się na chodnikach bezpiecznie, bo muszą uskakiwać przed rowerzystami.

DEON.PL POLECA

Jednak posłowie jeszcze szerzej otwarli chodniki dla cyklistów. W uchwalonej w piątek nowelizacji prawa o ruchu drogowym postanowili, że rowerzysta będzie mógł jechać trotuarem także, gdy „warunki pogodowe zagrażają jego bezpieczeństwu na jezdni”. I wymienili te warunki: śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, mgła.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W niepogodę chodniki dla rowerzystów
Komentarze (2)
jazmig jazmig
2 marca 2011, 16:36
Podczas niepogody niech nie jeżdżą rowerami. Chodniki są dla pieszych i piesi mają prawo czuć się na nich bezpiecznie.
N
NIE
28 lutego 2011, 17:54
 mam dosyc chamstwa rowerzystów. przy mnie na deptaku w Ustce rowerzysta najechał na dziecko i nie miał z tego powodu zadnych konsekwencji. a nie wiadomo czy dziewczynce nic sie poważnego nie stało.