Wałęsa: Czipy pomogą upilnować polityków

(fot. PAP/Jacek Turczyk )
PAP / slo

Lech Wałęsa postulował w poniedziałek podczas Szczytu Noblistów w Warszawie poprawę demokracji. Jak ocenił, politycy wymknęli się spod kontroli, a zaradzić temu może "zaczipowanie" ich. "Wszystko co robisz, wszystko - z kim śpisz - ma być tam zapisane" - mówił.

- Obecna demokracja musi ulec poprawieniu - ocenił Wałęsa w trakcie II sesji Szczytu Noblistów "System wartości społecznych w dobie kryzysu". Jego zdaniem trzeba określić różne obowiązki wynikające z demokracji i wolności. - Wymykają nam się spod kontroli politycy. Nie będziemy chodzić po nudnych zebraniach. Nie będziemy przyglądać się, co oni tam kombinują. Musimy włączyć technikę, by nam pomogła upilnować zachowań polityków - powiedział.

Jego zdaniem "musimy jak najszybciej opracować program, a szczególnie czipy dla każdego polityka - wszystko co robisz, wszystko - z kim śpisz - ma być tam zapisane". Wałęsa argumentował, że kiedy będzie musiał wybierać, nie chce się pomylić. - Jeśli będziesz kombinował, a ja ci udowodnię, że oszukujesz, to ty i nikt z twojej rodziny przez pięćdziesiąt lat nie może być w polityce - mówił.

Wałęsa przekonywał, że obecnie, dzięki rozwojowi technologii, nie mieścimy się w naszych państwach. - Musimy powiększyć w tym pokoleniu różnego typu struktury, by zabezpieczyć rozwój i bezpieczeństwo - przekonywał.

Opowiedział się za tym, by ONZ "szła w kierunku" parlamentu globalnego, Rada Bezpieczeństwa w kierunku rządu globalnego, a NATO - ministerstwa obrony globalnej.

- Pewnie, że nie rewolucyjnie, nie tak szybko, ale świat idzie w tym kierunku - powiedział Wałęsa. - Antysemityzm i rasizm - to jest obrona globalna, generałowie wyznaczeni natychmiast likwidują podobne przypadki - mówił.

B. prezydent ocenił, że trzeba uzgodnić podstawy "państwa Europa". Temu ma służyć, jak powiedział, przywołane przez niego wcześniej w poniedziałek dziesięć laickich przykazań, z których - jak mówił - wyprowadzi się m.in. zasady dot. wychowania dzieci, edukacji, czy sądownictwa.

Wałęsa był też pytany czy strategie, jakie sam stosował, mogą sprawdzić się obecnie na Bliskim Wschodzie. Odparł, że gdyby miał odpowiedź na takie pytania "na pewno miałby następnego Nobla". Jak zaznaczył, jako praktyk przez 10 lat od 1970 do 1980 roku próbował "zrobić coś na wartościach, aby skruszyć komunizm". Przez ten czas, mówił, udało mu się znaleźć dziesięciu chętnych do pomocy.

- Reszta nie wierzyła w to, co głosiłem i głosiliśmy jako opozycja, nie widziała szans na powodzenie, uważała to za naiwność - powiedział. Wałęsa podkreślił, że to wybór Karola Wojtyły na papieża uruchomił te wartości i umiał przekonać do nich ludzi. Dzięki temu, ocenił b. prezydent, udało mu się przez rok z tych dziesięciu osób zrobić 10 mln.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wałęsa: Czipy pomogą upilnować polityków
Komentarze (5)
M
misio
21 października 2013, 16:54
Ciekawe rzeczy mędrzec prawi, czyżby znowu coś gdzieś posłyszał, tak jak niedawno gdy opowiadał o planach "przyłączenia" Polski do Niemiec? Teraz może mówiło się o czipowaniu bydła, ops.. "obywateli", byłaby wówczas jeszcze wyższa forma europejskiej demokracji.
GW
Grzegorz Wąsik
21 października 2013, 16:31
Pomysł z czipami można skomentować w stylu wypowiedzi pana Wałęsy: byłoby to całkiem mądre gdyby nie było takie głupie :-)
O
olka
21 października 2013, 16:07
Wychodzi na to, że Wałęsa sam jeden dźwigał to brzemię. A nie podpisał Pan coś w tzw międzyczasie?
R
Radujmysię
21 października 2013, 16:05
Eksperymentalnie zamontujmy chipa panu Wałęsie z możliwością bezpośredniej transmisji tego, co robi. Taki reality show w którym widzowie będą słyszeć i oceniać na bieżąco życie tego polityka. To przykłady pociągają, więc niech L.Wąłesa go da. Z pewnością po nim znajdzie się mnóstwo chętnych na pełne ukazanie bogactwa własnego życia.
I
inkwizytor
21 października 2013, 15:18
:)