Warszawa: strażnicy pomogli wrócić do domu 10-latkowi

(fot. Aaron Burden / Unsplash)
PAP / kk

Pewien 10-latek, nie informując dorosłych, wyszedł bez ich wiedzy z domu. Okazało się, że chłopiec tak lubi jeździć tramwajami, że postanowił urządzić sobie nimi wycieczkę po stolicy. Samotnie podróżującym dzieckiem zainteresował się jeden z motorniczych.

Dochodziła godzina 21, gdy strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie, że na przystanku przy ul. Annopol czekają pracownicy Tramwajów Warszawskich ze zdenerwowanym 10-latkiem. "Okazało się, że dziecko wyszło z domu, nikomu nic nie mówiąc. Funkcjonariusze nawiązali kontakt z chłopcem i zorientowali się, że fascynują go tramwaje" - powiedział Jerzy Jabraszko z referatu prasowego warszawskiej straży miejskiej.

Gdy chłopiec uspokoił się, powiedział strażnikom jak się nazywa i gdzie mieszka. "Wysłano tam inny patrol. Funkcjonariusze zastali na miejscu dwie zdenerwowane kobiety, matkę i ciocię dziecka, które rozpytywały przechodniów, czy nie widzieli gdzieś małego chłopca" - przekazał Jerzy Jabraszko i dodał, że matka 10-latka została przewieziona przez strażników do miejsca, gdzie oczekiwał patrol z zaginionym synem.

DEON.PL POLECA

"Chłopiec razem z mamą wrócił bezpiecznie do domu" - powiedział Jerzy Jabraszko.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Warszawa: strażnicy pomogli wrócić do domu 10-latkowi
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.