Wypadek w Kończewicach. Dwie osoby nie żyją

Trzy osoby zginęły w wypadku, do którego doszło w środę na odcinku drogi krajowej nr 91 Chełmno-Toruń w Kończewicach koło Chełmży (Kujawsko-Pomorskie). Ruch w miejscu zderzenia był zablokowany przez prawie sześć godzin.

Przejazd drogą krajową nr 91 w pobliżu Chełmży został przywrócony dopiero przed północą w środę. Do tego czasu samochody kierowano objazdami wytyczonymi na drogach lokalnych przez policję.

Jak poinformowała Kamila Ogonowska z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji, na skrzyżowaniu drogi nr 91 z prowadzącą w kierunku Chełmży drogą wojewódzką nr 551 zderzył się w środę po południu opel vectra z samochodem subaru impreza. Na miejscu zginęła podróżująca oplem 34-letnia kobieta oraz jej 15-letni syn, a drugie jej dziecko - 17-latek - zmarło po przewiezieniu do szpitala.

W szpitalu znalazł się także ciężko ranny mężczyzna, który również jechał oplem.

- Z relacji świadków zdarzenia wynika jednak, że autem kierował jeszcze ktoś inny. Osoba ta jednak uciekła przed przyjazdem policji i dużo czasu zajęło na miejscu wypadku zbieranie śladów, które pozwolą wyjaśnić tę sprawę - dodała Ogonowska.

Niegroźnych dla życia obrażeń doznała także kierująca subaru 19-letnia kobieta. Policja ustala przyczyny i okoliczności zderzenia.