"Aneksja Krymu przez Rosję nie była nielegalna"

(fot. shutterstock.com)
PAP / pk

Marine Le Pen, kandydatka skrajnie prawicowego Frontu Narodowego we francuskich wyborach prezydenckich, oceniła we wtorek, że aneksja Krymu dokonana przez Rosję w 2014 roku nie była nielegalna, wbrew temu, co twierdzą Stany Zjednoczone i Unia Europejska.

- Absolutnie nie uważam, że miała miejsce nielegalna aneksja. Odbyło się referendum, mieszkańcy Krymu życzyli sobie przyłączenia na powrót do Rosji - powiedziała Le Pen w wywiadzie radiowo-telewizyjnym.

- Nie widzę powodu, by podważać to referendum - podkreśliła i dodała, że uważa Krym za integralną część Rosji. Tymczasem wspólnota międzynarodowa sądzi, że referendum, zorganizowane na ukraińskim półwyspie po rosyjskiej interwencji zbrojnej, było nielegalne.

W rozmowie Le Pen opowiedziała się za ustanowieniem strategicznych relacji między Francją a Rosją w ramach walki przeciwko terrorystycznej organizacji Państwo Islamskie. Stawiała też pod znakiem zapytania użyteczność NATO po rozpadzie ZSRR. Le Pen potwierdziła, że w przypadku wygranej w wyborach prezydenckich, które odbędą się wiosną, wyprowadzi Francję z "co najmniej zintegrowanych struktur dowodzenia" sojuszu.

DEON.PL POLECA

Jednocześnie szefowa FN zastanawiała się nad możliwymi zmianami w NATO w ślad za wygraną w amerykańskich wyborach prezydenckich Donalda Trumpa. Podczas kampanii dawał on do zrozumienia, że warunkuje zaangażowanie militarne u boku sojuszników w NATO od wysokości ich udziału finansowego na rzecz wojska.

Le Pen powtórzyła obietnicę zorganizowania w ciągu pół roku od objęcia władzy referendum w sprawie przyszłości Francji w Unii Europejskiej, po raz kolejny wysuwając postulat "odzyskania przez Francję suwerenności". Opowiedziała się również za przywróceniem franka jako narodowej waluty i zaostrzeniem zasad przyznawania azylu we Francji.

Wybory prezydenckie odbędą się we Francji w dwóch turach w kwietniu i maju; według sondaży Marine Le Pen ma wszelkie szanse przejść do drugiej tury wraz z prawicowym kandydatem Francois Fillonem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Aneksja Krymu przez Rosję nie była nielegalna"
Komentarze (2)
MR
Maciej Roszkowski
5 stycznia 2017, 11:39
Władimirze Władimirowiczu ile to kosztowało?
WDR .
3 stycznia 2017, 18:48
 Nic nowego. Przepraszam za to zdanie, ale prawda jest taka, że polityków we Francji dzieli się ze względu na to ile części ciała Władimira są gotowi całować.