Atak pod brytyjskim parlamentem [AKTUALIZUJEMY]
Co najmniej dwie osoby zostały postrzelone w środę przed gmachem parlamentu w centrum Londynu; jedną z tych osób jest funkcjonariusz policji - podał "Independent" na stronach internetowych.
Wcześniej informowano o co najmniej dwóch odgłosach przypominających wybuchy w pobliżu parlamentu.
Sesja Izby Gmin została zawieszona.
16:26
Na Moście Westminsterskim sąsiadującym z gmachem parlamentu w centrum Londynu jadący samochód uderzał w przechodniów, następnie jego kierowca wysiadł i pobiegł w stronę policjantów pilnujących budynku - podał "Telegraph", powołując się na świadków.
Następnie - podaje dziennik - mężczyzna uzbrojony w nóż zaatakował funkcjonariuszy przy bramie, po czym został postrzelony. Jeden z policjantów został trafiony nożem.
Wcześniej - według świadków - słuchać było w okolicy co najmniej trzy odgłosy przypominające wybuchy albo strzały z broni palnej.
16:39
Brytyjska premier Theresa May jest bezpieczna - poinformował w środę rzecznik Downing Street w związku z atakiem napastnika, który został postrzelony na zewnątrz siedziby parlamentu w centrum Londynu. Gmach parlamentu pozostaje zamknięty, zawieszono posiedzenie Izby Gmin.
Rzecznik nie ujawnił, gdzie przebywała premier May w chwili ataku.
16:43
Incydent przy gmachu parlamentu w Londynie, gdzie mężczyzna uzbrojony w nóż zaatakował funkcjonariuszy przy bramie, po czym został postrzelony, policja traktuje wstępnie jako "terrorystyczny" - poinformowano w komunikacie.
Na miejsce skierowano funkcjonariuszy policji i karetki pogotowia, przyleciał także śmigłowiec ratownictwa medycznego. Uzbrojeni policjanci weszli do gmachu parlamentu.
16:48
Londyńska policja w pobliżu gmachu brytyjskiego parlamentu w centrum Londynu znalazła podejrzany pojazd - podaje agencja Reutera, powołując się na telewizję BBC. Trwa ewakuacja okolic parlamentu.
16:55
Były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zamieścił na Twitterze film z wydarzeń w Londynie z informacją, że samochód przejechał pięć osób na Moście Westminsterskim sąsiadującym z gmachem parlamentu. "Modlitwą jestem z ofiarami" - napisał.
"Słyszałem coś, co wydało mi się kolizją samochodową, spojrzałem przez okno taksówki i zobaczyłem kogoś leżącego, najwyraźniej w złym stanie. Potem zobaczyłem drugą osobę na ziemi i zacząłem filmować. Potem zobaczyłem na ziemi trzy kolejne osoby, jedna z nich mocno krwawiła" - mówił Sikorski BBC.
17:05
Brytyjski parlament poinformował na Twitterze, że w wyniku wydarzeń w Londynie gmach parlamentu zostanie ewakuowany. Ewakuację rozpoczęto od galerii dla publiczności w Izbie Gmin, która zawiesiła obrady.
Posłowie mają być ewakuowani jako ostatni; będą opuszczać gmach w grupach po 20 osób.
Wcześniej parlament pozostawał zamknięty, wszystkich poza policją obowiązywał zakaz wchodzenia do budynku i jego opuszczania.
17:46
Świadkowie opisują napastnika, który rzucił się w środę na funkcjonariusza pilnującego gmachu parlamentu w centrum Londynu, a następnie został postrzelony przez policję, jako mężczyznę o wyglądzie azjatyckim w wieku 40 paru lat - podają brytyjskie media.
Według świadków napastnik miał przy sobie nóż z ponad 20-centymetrowym ostrzem.
18:08
Po wydarzeniach w Londynie trwa "pełne dochodzenie antyterrorystyczne" - poinformowała policja na konferencji prasowej. Według telewizji Sky News są dwie ofiary śmiertelne wydarzeń w pobliżu parlamentu.
Policja nie potwierdza na razie ofiar śmiertelnych. Według policji, jest pewna liczba ofiar "terrorystycznego incydentu" wśród nich są funkcjonariusze policji. "Na tym etapie nie możemy potwierdzić liczby osób rannych ani charakteru obrażeń" - powiedział Ben-Julian Harrtington dziennikarzom.
Według doniesień brytyjskich mediów sprawca rozjeżdżał samochodem przechodniów na chodniku Mostu Westminsterskiego, zanim uderzył w ogrodzenie parlamentu. Według mediów miał następnie rzucić się z nożem na funkcjonariusza policji pilnującego gmachu parlamentu, zanim został postrzelony.
18:11
Londyńskie władze portowe poinformowały, że w środę z Tamizy wyłowiono żywą, ciężko ranną kobietę. Z kolei służby ratunkowe podały, że po ataku w Londynie było co najmniej 10 pacjentów, którzy odnieśli rany na Moście Westminsterskim.
Wcześniej na tym sąsiadującym z gmachem parlamentu moście jadący samochód uderzał w przechodniów.
Francuskie media podały, że wśród rannych podczas ataku w pobliżu parlamentu jest trzech francuskich uczniów szkoły średniej.
Skomentuj artykuł