Białoruś/ MSZ: Sikorski miał sfałszowane dane

Lidia Yermoshina - przewodnicząca komisji wyborczej (fot. EPA/TATYANA ZENKOVICH)
PAP / ad

Rzecznik MSZ Białorusi Andrej Sawinych oświadczył w czwartek, że polski minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski miał sfałszowane dane na temat wyników wyborów prezydenckich na Białorusi, które odbyły się w minioną niedzielę.

"Sądząc po cyfrach, na jego biurko trafiły sfałszowane dane, które według naszych informacji zostały podrzucone do internetu w imieniu ukraińskiej firmy TNS (która prowadziła badania exit polls w trakcie wyborów - PAP)" - powiedział rzecznik MSZ.

DEON.PL POLECA

Dodał, że "szef tej firmy Mykoła Czuryłow tego samego dnia osobiście zaprzeczył tym cyfrom i skrytykował organizatorów prowokacji".

"Firma TNS, jak i inne firmy, które prowadziły sondaże wśród wyborców po głosowaniu, potwierdziła zwycięstwo urzędującego prezydenta (Alaksandra Łukaszenki). Widocznie minister spraw zagranicznych Polski w danym momencie nie dysponował tą informacją" - powiedział Sawinych.

Radosław Sikorski powiedział we wtorek, że według źródeł, którym polskie MSZ daje wiarę, Łukaszenka "nie wygrał tych wyborów". Zgodnie z danymi, na które powołał się minister, w głosowaniu przedterminowym, które trwało pięć dni przed dniem właściwych wyborów 19 grudnia, Łukaszenka uzyskał dużo mniej niż 50 proc. i dostał mniej niż 50 proc. także w głosowaniu w niedzielę.

Centralna Komisja Wyborcza w Mińsku ogłosiła w poniedziałek nad ranem wyniki, zgodnie z którymi ubiegający się o czwartą kadencję szef państwa otrzymał prawie 80 proc. głosów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Białoruś/ MSZ: Sikorski miał sfałszowane dane
Komentarze (1)
D
dezinformacja
24 grudnia 2010, 14:44
 coraz popularniejsza. zamiast wykradac informacje puszcza sie w obieg fałszywe i powoduje dziwne reakcje