Bułgaria: 189 Polaków na lotnisku w Burgas

PAP / psd

189 Polaków w środę wieczorem opuściło lotnisko w Burgas, na którym utknęli z powodu eksplozji autobusu - poinformowało MSZ. Byli to turyści, którzy przylecieli z Katowic jeszcze przed eksplozją.

W środę wieczorem na twitterze resort spraw zagranicznych poinformował, że z lotniska wypuszczono Polaków, którzy przylecieli do Burgas, a turyści, którzy mieli opuścić Bułgarię, wylecieli z Burgas ok. 19:15.

Zaraz po zamachu Polacy nie mogli opuścić terenu lotniska, ponieważ policja i służby portu lotniczego musiały sprawdzić, czy na lotnisku nie ma jakiegoś innego ładunku wybuchowego.

Sytuację w Burgas monitorowała polska placówka dyplomatyczna. Konsul RP w Sofii Katarzyna Deda w rozmowie telefonicznej poinformowała w środę wieczorem PAP, że rozmawiała z rezydentką i turystami, którzy byli na lotnisku w Burgas. Relacjonowała, że nikt z nich nie ucierpiał, wszyscy byli spokojni, rozumieli sytuację i czekali na jej wyjaśnienie.

Co najmniej sześć osób zginęło w środę w eksplozji autobusu z izraelskimi turystami na lotnisku w Burgas nad Morzem Czarnym - poinformowało MSW Bułgarii. Zdaniem władz chodzi o zamach. Lotnisko w Burgas zamknięto, a wszystkie loty przekierowano do Warny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Bułgaria: 189 Polaków na lotnisku w Burgas
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.