Japonia: Potrafimy żyć bez energii jądrowej

(fot. EPA/FRANCK ROBICHON)
PAP / im

Kilka tysięcy ludzi świętowało w sobotę wyłączenie ostatniego reaktora jądrowego w Japonii na demonstracjach przeciw energii atomowej. Od czasu katastrofy atomowej w marcu zeszłego roku większość Japończyków sprzeciwia się korzystaniu z energii jądrowej.

W sobotę rozpoczęto wyłączanie ostatniego z 54 czynnych reaktorów w Japonii, znajdującego się w elektrowni Tomari na wyspie Hokkaido. Tym samym Japonia, która zapotrzebowanie energetyczne pokrywała w jednej trzeciej dzięki energii atomowej, po raz pierwszy od 42 lat zostanie jej całkowicie pozbawiona.

Reaktor wyłączono w ramach regularnie przeprowadzanej kontroli, która ma na celu sprawdzenie, czy ten i pozostałe reaktory spełniają standardy bezpieczeństwa podwyższone po katastrofie nuklearnej w marcu zeszłego roku.

Media zgodnie wskazują jednak, że żaden z reaktorów wyłączonych dla przeprowadzenia testów nie został dotąd ponownie uruchomiony z powodu rosnących obaw Japończyków przed zagrożeniami związanymi z korzystaniem z tego źródła energii.

Według nowych przepisów do ponownego włączenia reaktora potrzebna jest, oprócz pomyślnego wyniku testów, także zgoda lokalnej społeczności.

Ok. 5,5 tys. osób przemaszerowało w sobotę przez centrum Tokio, niosąc transparenty z napisem: "Sayonara (żegnaj), energio atomowa".

- To symboliczny dzień. Teraz możemy udowodnić, że potrafimy żyć bez energii jądrowej - podkreślił organizator protestu Masao Kimura. Do rezygnacji z atomu na całym świecie nawoływała też opozycyjna Partia Socjaldemokratyczna.

Podobne protesty odbywają się głównie w dużych miastach, które zaopatrywały się w prąd z odległych elektrowni jądrowych.

Rząd chce przywrócić reaktory do pracy i ostrzega przed przerwami w dostawie prądu i zwiększonymi poziomami emisji CO2 (rezultat zwiększonego wykorzystania ropy naftowej i gazu ziemnego). Jednak zdaniem krytyków zwolennicy energii atomowej celowo przerysowują ewentualne skutki rezygnacji z atomu, by uzyskać społeczne przyzwolenie na włączenie reaktorów.

11 marca 2011 roku w wyniku trzęsienia ziemi o sile 9 w skali Richtera i wywołanej nim gigantycznej fali tsunami w elektrowni Fukushima I nastąpiła awaria systemów chłodzenia i doszło do stopienia się prętów paliwowych. Awaria spowodowała znaczną emisję substancji promieniotwórczych; była to największa awaria nuklearna od wybuchu reaktora w elektrowni w Czarnobylu w 1986 roku.

Przed katastrofą w Fukushimie niemal 30 procent wytwarzanej w kraju elektryczności przypadało na siłownie nuklearne.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Japonia: Potrafimy żyć bez energii jądrowej
Komentarze (3)
S
Słaba
5 maja 2012, 23:28
Japonia: Potrafimy żyć bez energii jądrowej Polska: My też potrafimy!
ZM
ziemio matko
5 maja 2012, 13:58
Smutek Ziemi Wzburzyły się Niebo i morze Wezwały na pomoc żywioły Schną rzeki na czarnym lądzie Wulkany sypia popioły Głód i zaraza się szerzy przez gospodarkę grabieży Zawiść króluje na codzień Nikczemnik szaty przywdziewa Złodziej pogłębia kieszenie Biedak we łzach się zalewa Bezbożnik w pióra obrasta Kanciarz pieniędzmi szasta Zapomniał człowiek o Bogu O bliźnim też nie pamięta Pierwsza rzecz – kieszeń napełnić To teraz dla niego rzecz święta Miłość i cnota przebrzmiały Inne są teraz ideały Bezmiar nieszczęścia wyrasta Chwast rośnie obok chwasta Boski chleb zamiast czerstwienia W zielona pleśń się zamienia A Ziemia- choć nadal prawdziwa Rodzi zatrute warzywa. Cóż znaczy obłudnych pokora Zniszczone są fauna i flora Przepełnia goryczą się morze Przyrodzie juz nic nie pomoże Nadchodzi lament i trwoga Wznieś ludu ręce do Boga Spuśćmy głowy w pokorze Przeprośmy Ziemię i morze By drzewa znów zieleniały I ptaki radośnie śpiewały Niepomni niczego zległo Czekając … SPRAWIEDLIWEGO.
CC
człowiek człowiekowi
5 maja 2012, 13:57
Smutek Ziemi Wzburzyły się Niebo i morze Wezwały na pomoc żywioły Schną rzeki na czarnym lądzie Wulkany sypia popioły Głód i zaraza się szerzy przez gospodarkę grabieży Zawiść króluje na codzień Nikczemnik szaty przywdziewa Złodziej pogłębia kieszenie Biedak we łzach się zalewa Bezbożnik w pióra obrasta Kanciarz pieniędzmi szasta Zapomniał człowiek o Bogu O bliźnim też nie pamięta Pierwsza rzecz – kieszeń napełnić To teraz dla niego rzecz święta Miłość i cnota przebrzmiały Inne są teraz ideały Bezmiar nieszczęścia wyrasta Chwast rośnie obok chwasta Boski chleb zamiast czerstwienia W zielona pleśń się zamienia A Ziemia- choć nadal prawdziwa Rodzi zatrute warzywa. Cóż znaczy obłudnych pokora Zniszczone są fauna i flora Przepełnia goryczą się morze Przyrodzie juz nic nie pomoże Nadchodzi lament i trwoga Wznieś ludu ręce do Boga Spuśćmy głowy w pokorze Przeprośmy Ziemię i morze By drzewa znów zieleniały I ptaki radośnie śpiewały Niepomni niczego zległo Czekając … SPRAWIEDLIWEGO.