Kasparow: wycofajcie ambasadorów z Rosji, doprowadźcie Putina do bankructwa, demaskujcie jego lokajów

Garri Kasparow, szachowy mistrz świata i konsekwentny od lat krytyk polityki Władimira Putina, wzywa Zachód do ostrych działań przeciwko prezydentowi Rosji, który doprowadził do wywołania wojny z Ukrainą.

„Przestańcie mi mówić, że miałem rację i zróbcie to, co mówię” – pisze Kasparow na Twitterze.

„Natychmiast wesprzyjcie Ukrainę militarnie” – wzywa Kasparow, apelując o wszelką pomoc – bez wysyłania wojsk na Ukrainę. Pomoc militarna, jego zdaniem, powinna obejmować dostawy broni, współprace wywiadowczą i cybernetyczną.

Kasparow wskazuje, że Zachód musi doprowadzić do bankructwa machiny wojennej Putina. Może się to stać przez zamrożenie i przejęcie finansów Rosji oraz pieniędzy Putina „i jego gangu”.

„Wyrzućcie Rosję z każdej międzynarodowej i finansowej instytucji” – wzywa Kasparow.

„Odwołacie wszystkich ambasadorów z Rosji. Nie ma sensu rozmawiać. Nowe ujednolicone przesłanie brzmi 'zatrzymaj się albo będziesz całkowicie odizolowany'” – kontynuuje w kolejnym wpisie słynny szachista.

Kasparow dodaje, że trzeba także doprowadzić do wyeliminowania wszystkich wszystkich elementów globalnej machiny propagandowej Putina”.

„Wyłączcie je, zamknij, odeślijcie do domu. Przestańcie pomagać dyktatorowi w rozpowszechnianiu kłamst i nienawiści” – wzywa Kasparow.

„Trzeba demaskować i działać przeciwko lokajom Putina w wolnym świecie. Jeśli Schröder i jemu podobni nadal będą pracować dla Putina, trzeba im postawić zarzuty” – wytyka Kasparow. Wzywa też, żeby uderzyć w tych właścicieli zachodnich mediów i  reklamodawców, którzy wspierają propagandystów Putina i pozwalają szerzyć jego przekazy.

Kasparów wskazuje też, że Zachód musi odejść od korzystania z rosyjskiej ropy i gazu, w zamian za to doprowadzić do wzrostu wydobycia tych surowców przez kraje OPEC i np. w USA, wymieniając zablokowana przez prezydenta Bidena rurociąg Keystone biegnący z Kanady do USA.

"Nie ochronicie planety, jeżeli nie obronicie ludzi, którzy na niej żyją" - stwierdził Kasparow.