Kerry: Polska stała się potęgą gospodarczą

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / pz

Polskę i USA łączą dobre relacje, ich potwierdzeniem jest współpraca polityczna i wojskowa - ocenił szef MSZ Radosław Sikorski po spotkaniu z sekretarzem stanu USA. John Kerry podkreślał sukcesy Polski; zapewnił, że nie zmieniły się plany budowy tarczy antyrakietowej.

Na wspólnej konferencji prasowej po spotkaniu sekretarz stanu USA był pytany, czy Stany Zjednoczone zakładają rewizję swoich planów dotyczących budowy w Polsce elementów tarczy antyrakietowej. "Plany obrony antyrakietowej są jak najbardziej aktualne" - odpowiedział Kerry. Jak dodał, "w okolicach roku 2018 roku będzie w Polsce działała tarcza". "Rozmieścimy na tym terenie to, co jest planowane, ten plan się nie zmienił, nie przewiduję, żeby nastąpiły zmiany" - podkreślił.

Amerykański program obrony przeciwrakietowej został ogłoszony przez prezydenta Baracka Obamę we wrześniu 2009 roku. Opiera się na okrętach wojennych wyposażonych w system AEGIS, którego elementem są rakiety SM-3. Umożliwia to przemieszczanie systemu z jednego regionu do drugiego. Rakiety SM-3 od lat używane są do ochrony wojsk USA w Europie.

Z czasem mają do tego dojść radary rozlokowane w Europie Południowej. Na razie wiadomo, że jeden z nich znajdzie się w Turcji. W dalszej fazie - około 2015 roku - USA przewidują umieszczenie lądowej wersji rakiet SM-3 w krajach sojuszniczych w Europie. Około 2018 roku elementy projektowanej tarczy antyrakietowej USA mają być rozmieszczone także w Polsce, w bazie w Redzikowie koło Słupska. W Polsce ma też zostać zainstalowany radar naprowadzający.

Kerry chwalił polskie osiągnięcia gospodarcze oraz w kwestiach bezpieczeństwa. "W ciągu niespełna 25 lat od przywrócenia demokracji naród polski przekształcił swój kraj w potęgę gospodarczą i w dziedzinie bezpieczeństwa. Wpływ Polski odczuwa się na obszarze całej społeczności transatlantyckiej" - powiedział sekretarz stanu USA.

Nawiązał też do swojej poniedziałkowej, wieczornej wizyty w Laskach, gdzie złożył kwiaty na grobie b. premiera Tadeusza Mazowieckiego. Kerry zaznaczył, że był to dla niego bardzo wzruszający moment.

"Byłem zaszczycony, że mogłem złożyć wieniec w imieniu narodu amerykańskiego, żeby podkreślić niezwykły wkład tego człowieka w sprawy wolności, niepodległości i praw człowieka" - podkreślił. Jak dodał, wiele pozytywnych zmian w Polsce dokonało się właśnie dzięki wizji Mazowieckiego, a także innych polskich przywódców.

Sikorski podziękował Kerry'emu za złożenie kwiatów na grobie Tadeusza Mazowieckiego.

Szef polskiego MSZ ocenił, że spotkanie z sekretarzem stanu USA "potwierdza dobre, strategiczne stosunki między Stanami Zjednoczonymi a Polską". "Przykładami tych więzi jest współpraca polityczna i wojskowa. Mamy także ważne interesy gospodarcze i prowadzimy dialog demokratyzacyjny" - powiedział Sikorski.

Szef MSZ przypomniał, że w przyszłym roku odbędzie się szczyt NATO w Londynie, na którym zostanie podsumowana wspólna operacja w Afganistanie oraz zostaną nakreślone "wspólne działania Sojuszu na rzecz bezpieczeństwa".

Nawiązując do kwestii Afganistanu przypomniał sierżanta Michaela H. Ollisa, który podczas ataku na polską bazę poświęcił swoje życie, aby uratować polskiego żołnierza. "Myślę, że nie ma bardziej wymownego przykładu polsko-amerykańskiego braterstwa broni" - ocenił Sikorski.

Sikorski i Kerry poruszyli podczas rozmowy kwestię tzw. afery podsłuchowej związanej z praktykami amerykańskiego wywiadu. Byli pytani przez dziennikarzy czy Amerykanie podsłuchiwali bądź podsłuchują polskich polityków.

Szef polskiego MSZ poinformował, że uzgodniono, iż będą "bliższe konsultacje między naszymi służbami, jak zwalczać wspólne zagrożenie". Z kolei Kerry mówił o wspólnym działaniu, by zachować równowagę między ochroną obywateli a zachowaniem ich prywatności.

Sekretarz stanu USA oraz szef polskiej dyplomacji rozmawiali także o konflikcie w Syrii. Obaj podkreślili, że w kwestii zażegnania konfliktu syryjskiego w grę wchodzi tylko rozwiązanie polityczne. "Nie ma militarnego rozwiązania konfliktu w Syrii" - powiedział Kerry.

Z kolei Sikorski podkreślił, że "Polska popierała zniszczenie syryjskiego arsenału chemicznego wtedy, gdy to wydawało się bardzo mało prawdopodobne, a dziś jest rzeczywistością", zatem również popiera rozmowy polityczne, bo uważa, że to jest ostatnia szansa dla Syrii.

Po rozmowie z Sikorskim Kerry udał się na krótki spacer po Krakowskim Przedmieściu, a potem na spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem. Następnie amerykański sekretarz stanu wspólnie z szefem MON Tomaszem Siemoniakiem odwiedzi 32. Bazę Lotnictwa Taktycznego w Łasku, gdzie spotka się z żołnierzami polskimi i amerykańskimi.

W programie wizyty sekretarza stanu USA jest także spotkanie z polskimi i amerykańskimi biznesmenami oraz spotkanie ze stażystami programu "Top 500 Innovators" - pracownikami naukowymi polskich jednostek naukowych, prowadzącymi badania m.in. w obszarze nauk: ścisłych, przyrodniczych, technicznych i medycznych.

Polska jest jedynym krajem europejskim na trasie podróży sekretarza stanu USA. Odwiedził on już stolice Egiptu i Arabii Saudyjskiej; po pobycie w Warszawie znowu poleci na Bliski Wschód i do Afryki Północnej, by odwiedzić: Izrael, Palestynę, Jordanię, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Algierię i Maroko.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Kerry: Polska stała się potęgą gospodarczą
Komentarze (4)
P
PanB
6 listopada 2013, 02:12
Facet przyjechał tylko w jednym celu. Wywrzeć presję na rządzie, by sfinalizować ustawę dotyczącą zwrotu odszkodowań dla narodowości żydowskiej. Jest o co walczyć to ponad 60 mld dolarów. Nie ulega wątpliwości, że 90 % tej sumy zniknie a osoby, które faktycznie zostały poszkodowane przez niemiecki Holokaust czy czystki komunistyczne (Rosja) dostaną figę z makiem. Oczywiście za wszystko zapłaci Polska. Choć nie miała z tym nic wspólnego. Najpierw okupacja niemiecka później rosyjska.
P
polis
5 listopada 2013, 16:13
W te brednie to chyba tylko idioci wierzą, nie podejrzewam o to tego co je wygłasza
R
Radujmysię
5 listopada 2013, 10:32
Potęga gospodarcza i w dziedzinie bezpieczeństwa? Albo ktoś coś źle przetłumaczył albo pan Kerry nie wie o czym mówi. Ciekawe czy wie gdzie leży ten kraj-potęga i czy przypadkiem nie pomylił nas, z pomocą pana Radka S., z Rosją.
O
obserwator
5 listopada 2013, 10:22
"Potęgą gospodarczą" - przeciekawe.