Medwiediew apeluje, a Putin się kryguje

Wiec przeciwników Władimira Putina (fot. EPA/Anatolij Matlsew)
PAP / drr

Prezydent Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew w piątek zaapelował do obywateli o wzięcie na siebie współodpowiedzialności za Rosję przez uczestnictwo w niedzielnych wyborach prezydenckich. Z kolei Władimir Putin oświadczył, że nie zdecydował jeszcze, czy będzie kandydować w wyborach prezydenckich w 2018 roku.

- Obecna kampania wyborcza upłynęła w atmosferze wysokiej aktywności obywatelskiej. Pokazała, że społeczeństwo rosyjskie stało się dojrzalsze i że precyzyjnie formułuje swoje żądania pod adresem władz - oświadczył prezydent w orędziu do narodu nadanym przez wszystkie państwowe stacje telewizyjne i radiowe.

Miedwiediew wyraził przekonanie, że obywatele dokonają właściwego wyboru i oddadzą głosy na kandydata zdolnego do skutecznego rozwiązywania zadań stojących przed krajem.

DEON.PL POLECA

Wszystkie liczące się w Rosji pracownie socjologiczne prognozują, że wybory wygra premier Władimir Putin i to już w pierwszej turze głosowania. Sam Władimir Putin nie mówi jednak, czy będzie kandydował w wyborach w 2018 roku. Potwierdza natomiast to, że w wypadku zwycięstwa w niedzielę, powiedzy tekę szefa rządu Dimitrijowi Miedwiediewowi.

Putin mówił o tym na spotkaniu z grupą zagranicznych dziennikarzy, których w czwartek wieczorem podjął w swojej rezydencji w Nowo-Ogariowie koło Moskwy. Jego wypowiedzi relacjonowały w piątek agencje ITAR-TASS i RIA-Nowosti.

Premier zadeklarował, że będzie kontynuować zainicjowaną przez obecnego prezydenta liberalizację systemu politycznego, a nie "przykręcać śrubę". Wykluczył zarazem przyspieszenie wyborów do Dumy Państwowej, czego domaga się opozycja, która uważa, że grudniowe wybory do niższej izby rosyjskiego parlamentu zostały sfałszowane na korzyść kierowanej przez Putina partii Jedna Rosja.

Wzrost nastrojów opozycyjnych w Federacji Rosyjskiej szef rządu uznał za pozytywne zjawisko. - Cieszę się, że powstała taka sytuacja, ponieważ oznacza to, iż władze - tak wykonawcze, jak i ustawodawcze - będą musiały aktywnie reagować na to, co dzieje się w kraju, na nastroje ludzi, ich oczekiwania - oznajmił.

Putin zaapelował do mediów o niewciąganie jego rodziny do polityki podkreślając, że jego małżonka Ludmiła chce pozostać osobą niepubliczną.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Medwiediew apeluje, a Putin się kryguje
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.