Minister Kempa odwiedziła obóz dla uchodźców Zaatari w Jordanii

(fot. PAP/Leszek Szymański)
PAP / sz

Minister ds. pomocy humanitarnej Beata Kempa odwiedziła w poniedziałek najliczniejszy w Jordanii obóz dla uchodźców syryjskich Zaatari. Kempa otworzyła m.in. polskie centrum treningowe dla kadry medycznej pracującej w obozie.

Obóz Zaatari powstał w lipcu 2012 r. jako jeden z pierwszych obozów dla syryjskich uchodźców w Jordanii i mieści się w pobliżu granicy z Syrią. Liczba uchodźców zmieniała się w nim z biegiem lat i w momencie największego napływu ludności zza syryjskiej granicy wynosiła ok. 120 tys.

Obecnie jordańskie władze nie przyjmują do obozu kolejnych uchodźców; w obozie przebywa około 80 tys. osób, z czego niemal połowę stanowią dzieci.

DEON.PL POLECA

Minister ds. pomocy humanitarnej w trakcie pobytu w obozie odwiedziła przychodnię lekarską, szkołę, zakład kształcenia zawodowego prowadzony przez Norwegian Refugee Council oraz centrum dla dzieci Makani prowadzone przez UNICEF. Polska delegacja przekazała również przybory szkolne dla uczniów z obozu ufundowane przez MSZ i PGNiG.

Kempa zainaugurowała także działalność polskiego centrum treningowego dla kadry medycznej pracującej w obozie Zaatari. Centrum zostało ufundowane przez MSZ w ramach tzw. systemu małych grantów, w którym wzięła udział Ambasada RP w Jordanii. Polska placówka uzyskała łącznie 131 tys. euro na sfinansowanie budowy centrum z funduszy resortu spraw zagranicznych.

W rozmowie z PAP Kempa podkreśliła, że jej wizyta jest fundamentalna dla rozpoznania potrzeb uchodźców syryjskich w Jordanii i ewentualnej decyzji o organizacji pomocy humanitarnej.

"Widzę już dwie rzeczy takie bardzo ważne, gdzie moglibyśmy mieć tutaj swój udział jako państwo polskie tj. pomoc medyczna, bo widać, że ona musi być prowadzona w zdecydowanie większym zakresie, a także pomoc w edukacji" - powiedziała.

Kempa poinformowała również, że o sprawach edukacji, a także organizacji pomocy humanitarnej w Jordanii rozmawiała w niedzielę z ministrem ds. planowania i współpracy międzynarodowej Jordanii Imadem Fachurim.

Jak dodała, kwestia edukacji jest szczególnie istotna w niesieniu pomocy uchodźcom m.in. ze względu na potrzebę nabywania przez nich umiejętności, które pozwolą dzieciom i młodzieży odnaleźć się w dorosłym życiu i odbudowie kraju.

"Oni po to tu są, bo chcą wrócić, tu jest bardzo blisko granica, więc nie byłoby to trudne dla nich. Gdyby tego nie chcieli, to podejrzewam, że by się tutaj nie osiedlali w takiej liczbie" - oceniła.

Kempa podkreśliła, że szczegółowy plan pomocy polskiego rządu w Jordanii i ewentualne decyzje w tej sprawie zostaną podjęte po odwiedzeniu kolejnego obozu Al-Azrak i zakończeniu wizyty.

"Już zaczęliśmy być tutaj obecni, w ciągu tych dwóch lat - wcześniej nie było takiej pomocy, a konflikt jest od 2011 r. - przeznaczyliśmy ok. 15 mln zł na Jordanię plus 2 mln doraźnej pomocy na ciepłą odzież poprzez UNICEF" - powiedziała.

Kempa zaznaczyła, że departament, którym kieruje w kancelarii premiera, będzie zajmował się planowaniem pomocy instytucjonalnej i strukturalnej, którą można zaproponować w poszczególnych regionach.

Minister ds. pomocy humanitarnej przebywa obecnie z czterodniową wizytą w Jordanii, w trakcie której spotkała się m.in. z przedstawicielami organizacji pozarządowych, w tym UNICEF oraz przedstawicielami jordańskich władz. Jej wizyta - jak podkreśliła w rozmowie z dziennikarzami - związana jest z przeprowadzeniem rozeznania dot. ewentualnej pomocy humanitarnej polskiego rządu w tym regionie. We wtorek, na zakończenie swojej wizyty, Kempa odwiedzi obóz Al-Azrak mieszący się kilkadziesiąt kilometrów na wschód od stolicy kraju - Ammanu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Minister Kempa odwiedziła obóz dla uchodźców Zaatari w Jordanii
Komentarze (6)
Oriana Bianka
16 stycznia 2018, 10:31
Kazdy może się nawrócić. Może spotkanie z dziećmi uchodźców to sprawi i serce ministry zmięknie? 
16 stycznia 2018, 11:33
Przodownicy patyjni PiS nie mają serc a jedynie działania zmierzające do zawłaszczenia jak największej ilości wyborców dla przewodniej roli partii. 
Oriana Bianka
16 stycznia 2018, 13:53
Może warto zjednac tych bardziej wrażliwych wyborców i isc na porozumienie z Kościołem? Tym bardziej, że nawet przyjaciel Wiktor mięknie i chce wziać udział w podziale uchodźców, na swoich, madziarskich warunkach, ale jednak.
WDR .
16 stycznia 2018, 02:41
+
15 stycznia 2018, 23:34
Dziwnie ,żeby nie powiedzieć obłudnie to wygląda po tylu obelgach które padają pod adresem uchodźców a w zasadzie Nachodźców z obozu rządowego teraz taka miła i dobroduszna Pani przyjechała.
15 stycznia 2018, 22:35
Była w obozie dla uchodźców? Po co? Nie pojechała do Syrii by pomagać na miejscu? Czyżby urządziła sobie wycieczkę?