MSZ: Porwana w Kenii Francuzka nie żyje

(fot. EPA/HANDOUT/ Marie Dedieu)
PAP / ad

66-letnia francuska zakładniczka Marie Dedieu, porwana w Kenii i od 1 października przetrzymywana w Somalii, zmarła - poinformował w środę rzecznik francuskiego MSZ.

"Osoby, za których pośrednictwem rząd francuski zabiegał o uwolnienie Marie Dedieu, (...) powiadomiły nas o jej śmierci. Nie znamy ani daty, ani przyczyny" zgonu - napisał rzecznik Bernard Valero w komunikacie.

Rząd Francji zażądał "niezwłocznego przekazania ciała naszej rodaczki" - podkreślił Valero, dając wyraz oburzeniu władz w Paryżu "całkowitym brakiem ludzkich uczuć i okrucieństwem, jakiego dowiedli porywacze".

DEON.PL POLECA

Wyspa Manda należy do turystycznego archipelagu Lamu, u wybrzeży Kenii, gdzie swoje domy ma wielu bogatych obcokrajowców. Uprowadzona Francuzka spędzała tam od 15 lat kilka miesięcy w roku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

MSZ: Porwana w Kenii Francuzka nie żyje
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.