Nie ma oznak wycofania rosyjskiego wojska

(fot. EPA/SERGEI ILNITSKY)
PAP / psd

NATO oświadczyło w środę, że nie widać - wbrew zapewnieniom prezydenta Rosji - oznak wycofania rosyjskich sił zbrojnych z regionu w pobliżu granic z Ukrainą. Wcześniej Władimir Putin zapewniał, że wojsko wróciło na poligony i w miejsca "regularnych ćwiczeń".

Agencja Associated Press zauważa, że prezydent Putin nie określił dokładnie lokalizacji miejsc, do których miano wycofać rosyjskie siły, i że wciąż może chodzić o tereny w pobliżu Ukrainy.

"Nie mamy żadnych sygnałów zmiany pozycji (rosyjskich) sił zbrojnych wzdłuż ukraińskiej granicy" - powiedział agencji Reuters przedstawiciel NATO. To samo oświadczył Pentagon, przypominając, że wielokrotnie apelowano do Rosjan, by wycofali swe oddziały.

Cytowany przez agencję Interfax Putin powiedział: "Zawsze nam mówiono, że nasze siły na granicy z Ukrainą to problem. Wycofaliśmy je. Dziś nie ma ich na granicy, są w miejscach, gdzie prowadzą regularne ćwiczenia na poligonach".

NATO liczbę rosyjskich żołnierzy przy granicy z Ukrainą oceniało na 35-40 tysięcy.

Ukraina/ Straż graniczna: Rosjanie nadal znajdują się u naszych granic

Ukraińska Straż Graniczna i inne źródła twierdzą w środę, że wbrew twierdzeniom prezydenta Rosji Władimira Putina jednostki armii jego kraju, zgrupowane przy granicy z Ukrainą, nie zostały wycofane do swych baz, lecz pozostają na dotychczasowych pozycjach.

"Tak, jak wcześniej, nadal obserwujemy ruchy rosyjskiego lotnictwa wojskowego oraz żołnierzy i sprzętu w pobliżu ukraińskich granic" - oświadczyły służby prasowe Straży Granicznej w Kijowie.

Szef Centrum Badań Wojskowo-Politycznych Dmytro Tymczuk, który kieruje nieformalną grupą wywiadowczą "Informacyjny Opór", również podał, że Rosjanie nie ograniczyli swej aktywności na terenach przygranicznych.

"Według danych operacyjnych +Informacyjnego Oporu+ 7 maja o godzinie 17 (16 czasu polskiego) zgrupowanie wojsk rosyjskich przy granicach Ukrainy nie zmieniło swej liczebności w porównaniu z sytuacją z 1 maja" - napisał Tymczuk na Facebooku.

"Nie zauważamy także wycofywania rosyjskich wojsk ani z 50-kilometrowej, ani z 200-kilometrowej strefy wzdłuż granicy z Ukrainą" - dodał, przyznając jednak, że nic nie wskazuje na to, by do strefy tej przerzucane były kolejne jednostki wojskowe Federacji Rosyjskiej.

W ocenie Tymczuka w 200-kilometrowej strefie przy wschodniej granicy Ukrainy siły rosyjskie liczą ok. 38 tysięcy żołnierzy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Nie ma oznak wycofania rosyjskiego wojska
Komentarze (1)
MR
Maciej Roszkowski
7 maja 2014, 20:26
Właściwie kiażdą sytuacjęz udziałem Rosji można skomentować prosto jak budowa cepa - Rosja kłamie!