Producenci frytek przegrywają w stołówkach

PAP / wab

Ministerstwo edukacji w kanadyjskiej prowincji Quebec wydało kilka lat temu skuteczną walkę producentom frytek i wyeliminowało je ze szkolnych stołówek. Teraz na alarm biją producenci ziemniaków.

Dziennik "La Presse" uzyskał dostęp do pism wymienianych między kanadyjskim gigantem frytkowym, firmą McCain, a ministerstwem edukacji Quebecu.

Na walce z frytkami, chipsami i śmieciowym jedzeniem tracą jednak producenci ziemniaków – twierdzą rozmówcy "La Presse". Okazuje się bowiem, że np. w kafeteriach, z których jadłospisu wyrzucono frytki, konsumpcja ziemniaków spadła o 50-60 proc. Ziemniaczani farmerzy szukają teraz nowych przepisów na wykorzystanie tego warzywa – donosił dziennik.

Ironią losu jest, że jednym z najbardziej znanych quebeckich specjałów kulinarnych jest poutine, czyli frytki (powinny być smażone w smalcu) z ciemnym sosem i serem cheddar. O poutine, wymyślonej w 1957 roku przez Fernanda Lachance'a, restauratora z Warwick, mówi się czasami, że to atak serca na talerzu.

Interesy producentów ziemniaków i przetworów z ziemniaków mogą jednak zacząć przegrywać z interesami systemu opieki zdrowotnej. Leczenie chorób związanych z otyłością kosztuje kanadyjski system publicznej opieki zdrowotnej 6 mld dolarów kanadyjskich rocznie (ok. 18 mld złotych) – podała "La Presse".

W Montrealu w minionym tygodniu rozpoczął się drugi już kongres dotyczący otyłości. Podczas kongresu, jak podawała telewizja CBC, przedstawiono badania, z których wynika, że zapobieganie otyłości powinno rozpocząć się jeszcze przed urodzeniem się dziecka. Okazuje się na przykład, że jeśli kobieta w ciąży ma wysoki poziom cholesterolu, to jej dziecko zostaje obarczone wysokim ryzykiem zarówno otyłości jak i zachorowania w przyszłości na cukrzycę. Powodem jest możliwość przedostawania się cząsteczek cholesterolu z krwi matki do krwi dziecka. Niewłaściwa dieta może też zmienić ekspresję genów rozwijającego się płodu, co również oznacza ryzyko pojawienia się chorób.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Producenci frytek przegrywają w stołówkach
Komentarze (1)
D
Dami
30 kwietnia 2011, 10:42
Chyba w miesięczniku "Wiedza i życie" czytałem kiedyś, że otyli są szczęśliwsi i bardziej cieszą się życiem niż inni. I że wcale tak często nie chorują. Być może napisał to przedstawiciel lobby frytkowego lub przemysłu cukierniczego.