"Przestępcy są lepiej zorganizowani niż my"
Ponadnarodowe syndykaty przestępcze stają się coraz silniejsze, a dzięki wykorzystywaniu nowych technologii wzmacniają powiązania między sobą - stwierdzili w poniedziałek uczestnicy międzynarodowej konferencji Interpolu w Singapurze.
- Można spokojnie powiedzieć, że przestępcy wyprzedzili rządy w wykorzystywaniu najbardziej zaawansowanych narzędzi globalizacji - uważa zastępca amerykańskiego prokuratora generalnego David Ogden.
Współpracę między policjami utrudnia często korupcja w niektórych krajach członkowskich Interpolu - z tego powodu część krajów niechętnie dzieli się informacjami z innymi.
- Aby podzielić się informacjami trzeba mieć zaufanie i wierzyć, że nie zostaną one wykorzystane w nieodpowiednich celach - uważa Ogden. Dodał, że również współpraca między poszczególnymi agencjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo w tym samym kraju często jest utrudniona z powodu rywalizacji.
Uczestniczący w konferencji minister spraw wewnętrznych Pakistanu Rehman Malik zwrócił uwagę na rosnącą współzależność między terroryzmem, handlem narkotykami, praniem pieniędzy i cyberprzestępczością. Podkreślił on, że Pakistan, który znajduje się na pierwszej linii walk z talibami i Al-Kaidą, doświadczył wszystkich tych przestępstw i mogą się one szybko rozprzestrzenić na świecie, jeśli społeczność międzynarodowa wspólnie się im nie przeciwstawi.
- Terroryści nie znają granic ani religii. Nadszedł czas, aby usiąść razem i zastanowić się wspólnie. Współpraca musi być jeszcze bardziej efektywna - przekonywał Malik.
Utworzony w 1923 roku Interpol, którego siedziba znajduje się we francuskim Lyonie, zrzesza największe organizacje policyjne ze 187 państw członkowskich. Zadaniem Interpolu jest ułatwianie transgranicznej współpracy policji w ramach walki z terroryzmem, przestępczością zorganizowaną, handlem narkotykami, bronią i ludźmi.


Skomentuj artykuł