Tajemnica tysięcy gumowych kaczek. Kanał Sueski to nie pierwsza wpadka armatora

(fot. PAP/EPA/MAXAR TECHNOLOGIES HANDOUT // Jason Richard / Unsplash)
PAP / kk

Utknięcie Ever Given w Kanale Sueskim to nie wszystko. Przed laty inny kontenerowiec firmy Evergreen Marine Corp zgubił w morzu kilkadziesiąt tysięcy gumowych kaczek.

W 1992 roku z innego obsługiwanego przez niego kontenerowca Ever Laurel wypadło do Pacyfiku niemal 30 tys. zabawek. Przez 15 następnych lat plastikowe kaczki, żaby, żółwie i bobry wyrzucane były na brzeg na całym świecie.

DEON.PL POLECA


Pochodzenie plastikowych zabawek znajdowanych w różnych zakątkach świata pozostawało przez lata tajemnicą i skłoniło wiele osób do podjęcia badań tematu.

Dwóch oceanografów, Jim Ingraham i Curtis Ebbesmeyer, wprowadziło współrzędne miejsc, w których znaleziono zabawki, do symulatora prądu oceanicznego i prześledzili drogę ich dryfowania aż do północnego Pacyfiku.

Dziennikarz Donovan Hohn wyjaśnił ostatecznie zjawisko w 2011 r. w swojej książce zatytułowanej „Moby-Duck (z ang. Moby Kaczka, gra słów z Moby-Dick): Prawdziwa historia 28 800 zabawek do kąpieli zgubionych na morzu”.

Porównując rezultat badań Ingrahama i Ebbesmeyera z dokumentacją tras jednostek handlowych, Hohn dotarł do statku Ever Laurel, obsługiwanego przez tajwańską firmę Evergreen Marine Corp., który opuścił Hongkong 6 stycznia 1992 r. i dopłynął do stanu Waszyngton 16 stycznia, spóźniony o jeden dzień z powodu złej pogody.

"Chociaż robił to w inne dni, 10 stycznia Ever Laurel nie przefaksował raportu pogodowego do krajowych służb pogodowych w Waszyngtonie, ale następnego ranka zrobił to statek w jego pobliżu, opisując huraganowe wiatry i fale o wysokości 36 stóp (11 metrów)" - pisze Hohn w swojej książce, której fragmenty opublikował "Guardian".

W dalszej części autor opisuje, jak 12 kontenerów wypadło za burtę Ever Laurel i zatonęło, a tysiące małych paczek wyskoczyło na powierzchnię wody, każda zawierająca puste w środku zwierzęta o długości ok. 7,5 centymetrów: czerwone bobry, niebieskie żółwie, zielone żaby i żółte kaczki.

Evergreen Marine jest armatorem kontenerowca Ever Given, który pod panamską flagą płynął do Rotterdamu i podczas przeprawy przez Kanał Sueski we wtorek rano obrócił się bokiem i osiadł na mieliźnie, powodując zablokowanie całego ruchu na jednej z najważniejszych morskich dróg handlowych.

Szacuje się, że zator kosztuje światową gospodarkę 400 milionów dolarów na godzinę.

źródło: PAP / kk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tajemnica tysięcy gumowych kaczek. Kanał Sueski to nie pierwsza wpadka armatora
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.