Trump: w sprawie Korei Północnej "na stole są wszystkie opcje"
Prezydent USA Donald Trump, w reakcji na najnowszą próbę rakietową Pjongjangu, oświadczył we wtorek, że w kwestii Korei Północnej "na stole są wszystkie opcje". Ten reżim okazał lekceważenie wobec wszystkich członków ONZ i standardów międzynarodowych - ocenił.
"Świat otrzymał od Korei Północnej wyraźne i głośne przesłanie: ten reżim okazał lekceważenie wobec swoich sąsiadów, wobec wszystkich członków ONZ i wobec minimalnych standardów akceptowalnego zachowania międzynarodowego" - ocenił Trump.
Dwie panie Trump w Rzymie [RELACJA] >>
"Groźby i destabilizujące działania tylko poszerzają izolację północnokoreańskiego reżimu w regionie i na całym świecie. Na stole są wszystkie opcje" - oznajmił amerykański przywódca.
Korea Płn. wystrzeliła we wtorek ok. godz. 6 rano czasu miejscowego (godz. 23 w poniedziałek w Polsce) rakietę, która przeleciała nad drugą co do wielkości japońską wyspą - Hokkaido, po czym rozpadła się na trzy części i wpadła do Oceanu Spokojnego.
Po najnowszej próbie rakietowej Korei Płn. Trump rozmawiał przez telefon z premierem Japonii Shinzo Abe. Według Białego Domu, przywódcy zgodzili się, że Korea Płn. "stanowi poważne i rosnące bezpośrednie zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych, Japonii i Republiki Korei (czyli Korei Południowej - PAP) oraz wszystkich państw świata".
"Prezydent Trump i premier Abe uzgodnili, że zwiększą presję na Koreę Północną i dołożą wszelkich starań, by przekonać do takiego działania społeczność międzynarodową" - głosi oświadczenie Białego Domu.
Jeszcze we wtorek na wniosek Japonii i USA odbędzie się pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w tej sprawie.
Skomentuj artykuł