Trzecia ofiara wypadku polskiego autokaru

(fot. flickr.com/ by Sistak)
PAP / ad

Zmarł trzeci policjant ranny w sobotnim wypadku polskiego autokaru - poinformował w niedzielę PAP polski konsul w Belgradzie, Grzegorz Opaliński.

"Żaden z pasażerów polskiego autokaru nie odniósł obrażeń, które wymagałyby bądź hospitalizacji, bądź też medycznego zaopatrzenia ambulatoryjnego" - podkreślił w sobotę Opaliński.

W autokarze jechało ponad 60 turystów wracających z urlopu w Złotych Piaskach w Bułgarii.

DEON.PL POLECA

Polski autokar zjechał na pas awaryjny, gdzie stały dwa radiowozy serbskiej policji i samochód osobowy z rejestracją słowacką. W wyniku zderzenia zginęli na miejscu dwaj policjanci, a trzeci zmarł w wyniku obrażeń w nocy w szpitalu.

Nie odnaleziono śladów hamowania autobusu, co może wskazywać na zasłabnięcie kierowcy.

Polski kierowca w trakcie przesłuchania poczuł się źle i został przewieziony na badania. Potem go przesłuchano i - jak poinformował w niedzielę konsul Opaliński - "postawiono zarzut o spowodowanie wypadku ze skutkami o wielkiej skali". Został mu przydzielony obrońca z urzędu, na którego się zgodził.

Właściciel polskiego autokaru, firma transportowa z Lublina przy pomocy polskiego konsulatu w Belgradzie wynajęła dwa serbskie autokary. Około godziny 11 w niedzielę przyjechały one do Katowic, skąd turyści zostali rozwiezieni do miejsc zamieszkania przez polskie autokary.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Trzecia ofiara wypadku polskiego autokaru
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.